Cześć,
jak widać przyszedł czas i na mnie, i moje wypociny. Mam nadzieję, że będę w stanie wtórować innym piszącym tu kolegom i koleżankom, choć podejmować się będę więcej tematów środowiskowych, itp. niż czysto relacji z wypraw wędkarskich... No... Chyba, że za łowienie uznacie wyprawy z moją Wędką - aparatem nikona
Komentujcie, dyskutujcie, błędy wytykajcie Wątpliwości rozwieewajmy.
Jeden telefon i szybka decyzja wystarczy aby dobrze się zabawić od czasu do czasu nad wodą. W tygodniu otrzymałem zaproszenie na spinningowe zawody na łowisku specjalnym Carpshop Lakes w Żukowie. Jak to ja, na początku niechętnie, bo wolę luz niż się spinać, a i w planach była łódka. Po chwili przeszła myśl, dlaczego nie, przecież presji nie będzie wysokiej, zawody to też forma relaksu, a jak nic nie złowię to korona z głowy nie spadnie, w życiu już się i tak nałowiłem, a pokazywać nie muszę nic
Witajcie, dzisiaj w niedzielę 16-10-2016 odbyły się ostanie w moim kole spławikowe zawody w tym sezonie, udało mi się zając 4 miejsce. Nie dobrałem się do ryb tak jak chciałem.
Na to wędkowanie przygotowałem 1 kg zanęty oraz 4 paczki gliny 0,25 L kastera, 0,25 L pinki czerwonej, 0,5 L jokersa oraz 0,2 L białego robaka.
Zanętę wymieszałem z 3 opakowaniami gliny wiążącej do tego dodałem 100 ml kastera, 100 ml jokersa, 100 ml pinki oraz 50 ml białego
A resztę dodałem do ostanie p
Zdjęć nie będzie, będą wspomnienia.
Pomysł zorganizowania zlotu fundacji dlaRyb pojawił się już dawno, termin zaś wynikał z wielu wypadkowych: wolnego czasu, zaplanowanych zajęć itd. W końcu jednak zapadła decyzja, że 23 września rozpocznie się nasze spotkanie. Miejsce związane z fundacją, czyli patronackie łowisko: Ługi Wałeckie.
Termin zapadł, czas nastał, zaczęło się.
Z relacji na forum dlaRyb.pl widać, że pierwsi chętni (oczywiście Grendziu) rus
Z pamiętnika Elvisa
Dzień pierwszy, czwartek 22.09.2016 r.
Już od samego rana podekscytowanie i odliczanie godzin do spotkania. Dzień w pracy się strasznie dłużył.
Udało się jakoś wytrzymać tylko do szesnastej, bo początkowo planowałem robić trochę dłużej. Miałem jeszcze sporo roboty przy pakowaniu, więc szybko po pracy do domu. Jak się okazało wcale tak długo mi nie zeszło i miałem więcej wolnego czasu. W międzyczasie doszła informacja o złapanej dużej rybie. To dodatkowo podgrzał
Termin zlotu był przez nas kilka razy zmieniany, zależało nam przede wszystkim aby spotkać się w całość jako zarząd oraz chcieliśmy gościć jak największą liczbę wędkarzy na Łowisku Ługi Wałeckie. Jak się okazało, docelowo niektórzy z nas do pokonania mieli ponad 600km. Jechali długo, ale dotarli, więc tym bardziej nas cieszy, że wyjechali zadowoleni.
Łowisko Ługi Wałeckie, to akwen o powierzchni 4,5ha - staw, gdzie ryby rządzą się swoimi prawami. Nie wystarczy użyć method feeder czy też sprzę
Dawno nie uzupełniałem bloga, bo pracy dużo a czasu mało.
Czas jednak wrócić to aktywności, bo zawsze coś jest do opisania.
Teraz trafiła się okazja, by zachęcić czytelników i wędkarzy (oczywiście nie tylko ich) do tego, by rozwijać swoje zainteresowania i poszukiwać źródeł informacji.
Niebawem, bo już od jutra rozpoczyna się konferencja naukowa, a dokładnie: XXI Krajowa Konferencja Rybackich Użytkowników Jezior, Rzek i Zbiorników Zaporowych.
Dwa dni wykładów, spotkań
Ja nie mam czym się pochwalić, ale.... Mój syn był dzisiaj na zawodach o Puchar Burmistrza. Jak już gdzieś pisałem, mam chwilowy kryzys i nie mam ochoty na zawodnicze łowienie. Tak więc postanowiłem na te dość prestiżowe zawody wystawić syna. Zawody z roku na rok są coraz mocniej obsadzone. Przyjeżdżają zawodnicy z okolicznych miast i to ścisła czołówka okręgu. Tak więc jest z kim walczyć.
Jeszcze kilka lat temu spokojnie mieściłem się na podium lub tuż za, a w najgorszym wypadku w pierwszej
Witajcie. W niedzielę 11 września miałem zawody spławikowe na rzece Odra.
Trening dzień wcześniej pokazał, że z rybą pod tyczką może być słabo. Więc przygotowałem się awaryjnie do połowu drobnej ryby uklei. Po cichu liczyłem że uda mi się wylosować zamek, czyli stanowisko zamykające na dole rzeki. Pech chciał że wylosowałem stanowisko nr 2 i był to praktycznie otworek. Nie liczyłem że będę miał rybę pod tyczką, więc od razu założyłem że zacznę łowić drobnice. Przygotowałem zanętę pod tyczk
Jednym z elementów skutecznego nęcenia jest odpowiednie wykorzystanie kleistości zanęty. Dzięki dobrze sklejonej kuli możemy przede wszytkim na dłużej przyciągnąć ryby w łowisku. Odpowiednia praca zanęty pod wodą wydłuża żerowanie ryb w miejscu gdzie łowimy. Ilość i jakość kleju zależy od wielu czynników takich jak: odległości na jakiej łowimy, głębokości, jeśli jest to rzeka to także sile uciągu oraz co najważniejsze, co w naszej zanęcie podajemy. Pamiętajmy że, ryba ma być głodna, ciekawa i za
Witajcie. W niedzielę 07-08-2016 wybrałem się na Odrę nurt szlifować swoje umiejętności łowienia w dużych uciągach. Przygotowałem 20 l mieszanki zanętowej składającej się z 3 kg zanęty, 3 paczek gliny wiążącej własnej, 2 kg żwiru, 1 kg kleju bentonit, garść pieczywka fluo mix oraz 0,5 l pinki. Kule na początek jakie wrzuciłem były wielkości grejpfruta w ilości około 8 szt. Zestawy jakie miałem tego dnia były : 20 g dysk oraz 30 g dysk. Ryby zameldowały się praktycznie od razu w polu nęcenia na
Od zawsze mówiłem i twierdzę, że woda to mój żywioł. Byłem na nią skazany. Za dzieciaka pod namiotem, jako nastolatek miałem to szczęście, że rodzice kupili działkę nad jeziorem i tam się wybudowali. Każda wolna chwila, jakkolwiek bym jej nie spędzał, to były jeziora. Wędkarstwo dzieliłem z inną pasją Windsurfingiem, a że lubiłem bliskość wody to zamiast łowić z brzegu, przeważnie łowiłem z łodzi. Rosyjski teleskop, kołowrotek typu Skalar lub później z wyższej półki PREXER i łowiliśmy całymi noc
Wybrałem się rano na Odrę z batem by zrelaksować się po tygodniu pracy.
Zanętę przygotowałem wstępnie w piątek dodając do niej melasy w płynie.
Kolejny etap to przygotować rano mieszankę gliny oraz ziemi czarnej. Użyłem 4 L gliny oraz 2 L ziemi czarnej, by dać mieszance puszystość i zmniejszyć spoistość całej mieszanki zanętowej. Połączyłem razem i przetarłem przez sito 3 mm.
Dodałem również parzone robaki około 0,3 L i pieczywo fluo.
Na
Czym powinniśmy się kierować przy dobrze gliny na łowisko, na którym mamy zamiar wędkować?
1.Rodzaj łowiska – woda stojąca, kanał (słaby uciąg), rzeki.
2. Występujące gatunki ryb - które chcemy odławiać podczas zasiadki.
3. Nawyki ryb - upodobania danego łowiska.
Jeśli jedziemy na wodę stojącą. Tutaj dobór gliny warunkuje głębokość i rodzaj dna jakie występuje. Najczęściej stosowana przeze mnie glina to ziemia czarna na tego typu zbiornikach. Ziemia i jej właściwości powodują, że n
Para moich kolegów pyta mnie po co i dlaczego używam ziemi lub gliny, do czego ją stosuje i jakie to ma znaczenie w wędkowaniu? Jakie są gliny i w jakich ilościach ich używać ? Ja dzielę gliny na trzy podstawowe rodzaje: 1. Ziemia torfowa i jej cechy:
- intensywnie czarny kolor (przyciemnia mieszankę zanętową)
- lekka waga własna (najlżejsza glina)
- dobra kleistość, łatwo formują się z niej kule.
- po przetarciu przez sito staje się bardzo puszysta. 2. Glina rozpraszająca i jej cechy:
Dzisiaj chciałbym wam przedstawić jak ja przygotowuję larwę ochotki zwaną jokers.
Pierwsze co będziemy musieli przygotować sobie to rzeczy potrzebne do tego zabiegu. Ja zawsze biorę wiaderko lub miskę, sito wędkarskie o oczkach 2 mm lub 3 mm, sitko kuchenne z drobnymi oczkami (dobrze nadają się te, którymi przesiewa się mąkę) oraz ręcznik i gazetę, lub worek strunowy jeśli będziemy chcieli nasze robaki zamrozić.
Następną rzeczą którą musimy zrobić to nalać wody do wiadra lub miski, ta
Do zestawu na przepływankę będziemy potrzebowali spławików w kształcie bombki z metalowym dolnikiem i plastikową pełną antenką.
Dlaczego taka budowa?
Otóż kształt bombki radzi sobie dobrze z wirami w wodzie, metalowy dolnik stabilizuje i ustawia spławik w pozycji, a plastikowa antenka nie tonie pod naporem wody na żyłkę.
Zestawy które wykonuje, buduje na żyłce o średnicy 0,14 mm do tyczki, a do bata 0,16 mm. Im grubsza żyłka tym większy opór stawia w wodzie co utrudnia nam p
Witajcie,
Często jako fotograf uczestniczę z życiu mojego koła PZW.
Ostatnio miałem przyjemność być na zawodach "Kurier Gmin 2016", który organizowało koło Oborniki Śląskie na zbiorniku w miejscowości Zajączków. Wśród naszych rodzimych gatunków ryb trafiła się nowa inwazyjna ryba.
Mam do was pytanie, wiecie co to jest za gatunek ?
Lato w pełni to i ryb coraz więcej chciałoby się rzec. Niektórzy z nas to właśnie latem mają więcej czasu aby oddać się ulubionej pasji, przysiedzieć dłużej nad wodą i zapolować na wybrany gatunek ryb. Ja w weekend nie miałem być nad wodą, ale w sobotę rano przyszła ochota, szybka zmiana planów co do dalszego weekendu i wylot spontaniczny nad fundacyjną wodę na łowisko Ługi Wałeckie.
Szybkie pakowanie, przygotowywanie się i około 15-tej melduję się nad wodą z kolegą, który chce pobić rekord s
Kilka dni temu obiecałem koledze artykuł na temat słuszności „No Kill” czy „C&R”, a że jestem osobą prawą, niezakłamaną, to wahają mną cały czas emocje i nie wiem jak się do tego wszystkiego ustosunkować. Artykuł miał głównie wesprzeć nasz wspólny konkurs wędkarski. Ale, że jest to moje zdanie, tylko i wyłącznie osobiste i pod wpływem chwili, to napiszę jak to na dziś dzień czuję.
Jutro (czytaj za rok lub dalej) to moje zdanie może być nieaktualne, może ewoluować, bo od jakiegoś
Kolejny raz zainspirowany przez kolegów wędkarzy postanowiłem zrobić mały test.
Test dotyczy sposobu i czasu namaczania pelletu i jego pracy. Od razu napomnę, że nie jest to żadna reklama. Co prawda pellet nie został wybrany przypadkowo, bo w sieci nawiązała się na jego temat dyskusja. Tak się składa, że akurat jestem szczęśliwym posiadaczem takiego pelletu. Mowa jest o pellecie firmy Bait-tech.
Do testu zostaną użyte po trzy próbki pelletu w dwóch
Wiele lat czekałem na to aby w piłce nożnej było tak jak jest, niemal całe swoje życie. Dziś z pewnością ryby w moim wykonaniu zeszły na plan drugi, a że jest to blog o hobby to pozwolę sobie tym razem napisać coś o ulubionym sporcie.
Fioła na piłkę kopaną miałem od samego dzieciaka, kopało się od rana do wieczora, wystarczyło rzucić plecak po szkole i dzida na piaski, gdzie biliśmy się nie raz o boisko ze starszymi rocznikami. Do dziś z większością chłopaków gramy w turniejach charytatywnych
Z pewnością zdarzyło wam się przemoczyć pellet w trakcie jego nawilżania. Czyli zrobić tzw. beton. Mnie się też to zdarza, tym bardziej przy nowych "pelletach" typu granulat paszowy. Robię sporo testów wody by określić pracę i sposób nawilżania. Często specjalnie leje za dużo wody, by znaleźć granicę przy której pellet przestaje pracować. Tańsze pellety mają tendencję do zbyt dużego klejenia i łatwo je przemoczyć. Nie inaczej było i dzisiaj.
W trakcie przygotowywania małej porcji pelletu na w
Nie da się czytać Pudelkuff i innych sport aplikacji, ale czasami tutaj jeszcze ktoś się wyśli i sklei sporo informacji w jednym artykule...
https://weszlo.com/2024/04/22/iga-swiatek-kalendarium-sto-tygodni-liderka-ranking-wta/
Cieszmy się Igą póki jej się chcę, nawet gdyby nie miała już w życiu nic wygrać - finał🥃🥃🥃
Uwielbiam też Magdę Linetty jak gra oraz Sabalenkę, nie patrzę na obywatelstwo, bo jasno się wypowiedziała o stosunku do wojny na Ukrainie 🥃🥃🥃