Skocz do zawartości

Darek

  • wpisów
    63
  • komentarzy
    48
  • wyświetleń
    42336

Jeszcze nie wystartowała, a już mam dość


Grendziu

1545 wyświetleń

 Udostępnij

Piłka "ekstraklasowa" kopana - co roku łudzę się, że to już ten moment, że w końcu będzie przeskok, że zrobimy krok  milowy... Ale już po chwili, po końcowym gwizdku, po gali, po podsumowaniu, dziennikarze informują nas, kto gdzie kiedy i jak odejdzie. Większość to pompka, ale z tego oni w końcu żyją.

Reca, Żurkowski, Carlitos, Iksiński i Kowalski - czy naprawdę nie stać Legii czy Lecha, aby sowicie im zapłacić i zaoferować kontrakt np na rok i pobić się o te puchary? Taki Świerczok trzy razy trafił do bramki i nie wiadomo gdzie w ogóle gra na co dzień? Czy nie można też podpisać jakiś klauzul, że jeśli nie wejdziemy do grupy to to i owo, aby rozstać się w zgodzie i na zasadach optymalnych dla każdej ze stron jakoś dojść do porozumienia?

Nie potrafimy powstrzymać "gwiazd" ligi za niewiadomo jaką niby to kasę, a te niby gwiazdki odchodzą do średnich klubów Europy. Czy naprawdę przy budżecie na poziomie 50/100mln zł nie możemy konkurowć z Dynamem Zagrzeb i najlepszego zawodnika przetransferować do Legii? Ponoć ów Carlitos ma zarabiać 500tyś EURO - nie warto zaryzykować dla jednego, dwóch gwiazd takiej pensji? Europa, Świat nam ucieka, a my ciągle jedziemy na dupach w swoim niszowym bagienku. Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem deklaracji, że bijemy się o LM fazę grupową, bo co roku odgrywana szopka nic nie daje. Mamy żużel, szczypiorniaka, siatkówkę, a mnie się zachciało nudnej ekstraklasy... Ehh.

Bonikowi udało się dużo zrobić dobrego dla naszej piłki, postawił PZPN na nogi (trochę za dużo powiedziane), zorganizował kilka fajnych imprez, zmienił wizerunek instytucji, jednak jak odejdzie, to zarzucić można mu jedno, ekstraklasy z gówna nie wyciągnął.


Za chwile MŚ w Rosji - serce czeka i tutaj narzekać nie będę, nawet jeśli nie wyjdziemy z grupy (chyba, że nie będą oddawać serducha w co wątpię). Wiem, że nasza reprezentacja wszystkich kibiców nie jest wstanie zadowolić, bo jeśli odpadniemy w 1/8, ćwierć czy nawet pół finale, to zawsze znajdzie się taki który powie, że moglibyśmy wygrać, bo coś tam, coś tam. Cieszmy się tym co mamy. Każdy mini sukces na mistrzostwach oraz każdy mecz więcej to swoista uczta dla kibiców. 

O rybach nie narzekam i stękam to o piłce mi wolno, a co.

 Udostępnij

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...