Skocz do zawartości

Nakrycie głowy na rybach


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Niemal przy każdych warunkach atmosferycznych zmuszeni jesteśmy do ochrony głowy. Gdy jest ciepło, schować musimy się przed słońcem, w nocy ogrzać odpowiednią czapką, gdy wieję osłonić zatoki itd.

Zdarzyło mi się mieć kominiarkę nad wodą aby tylko było cieplej, ale bezcenne są bluzy i kurtki z kapturem. Kurtki Graff-a, mają materiał nieprzemakalny i przeciw wietrzny, więc przy ekstemalnych warunkach dniach czapka, kominiarka plus kapoca dają radę Nas skutecznie ochronić. Chyba tylko w berecie nie byłem nad wodą :P

Jakie są Wasze ulubione nakrycia nad wodą i jakie funkcję muszą spełniać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latem kapelusz jest świetny, bo bardziej przewiewny niż czapka z daszkiem a gdy robi się zimno wkładam czapę, żeby dobrze zasłaniała moje duże uszy ciepło i  jest bezpieczniej, bo nie przewieje :) Jeżeli mam na sobie bluzę z kapturem też stosuje jak mocno wieje, bo po karku nie zaciąga. :D Lecz mundur, to moja druga skóra i nie ma kaptura, ale za to ciepła kurtka z polarem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyt wiele różnych warunków i czynników decyduje  w zakresie ochrony łepetyny przed szkodą.

Swojego czasu stosowałem notorycznie bawełniane (tak na metce było napisane) czapeczki z daszkiem. Są dobre i tanie, są dobre i dostępne.

Upały pewnego roku zasugerowały mi, by wejść w syntetyki: cienkie, szybkoschnące. W moim wypadku była to czapka: The North Face. Takie dziwne coś, cienkie, niby oddychające, szybkoschnące. Cena około 50 zł. Ze 2 lata biegając po różnych rzekach z "bagażem elektrycznym" na grzbiecie przekonałem się, że "hełm TNF" sprawdza się. Zanurzenie go w wodzie założenie na głowę nie było kłopotem, kilka gałęzi i liści daszek w porę odsunął.

Nie mam innego porównania, albo miałem na głowie czapeczkę TNF, albo biegałem z gołą łepetyną.

Ale wiem, że na ryby i grzyby, wspomniana czapeczka będzie założona. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • Administrator

Szukam jakiejś kominiarki, bo zgubiłem swoją. Pewnie jest gdzieś wsadzona i znajdzie się latem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • Administrator

Czapka na zdjęciu pamięta jeszcze mój okres studiów, to dzięki niej osiągnąłem sukces w handlu, gdy dorabiałem sobie na targowisku sprzedając obuwie kobietom :P Obrót w miesiącu zrobiłem taki, co niektórzy w rok :)

Jedna z cieplejszych, polarowych, no i te łapki, czasami pomagają w odhaczaniu ryb, gdy ryby same do siatki wskakują na dwie wędki od razu :beer-chugger:

g11.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...
Dnia 27.10.2021 o 14:17, Grendziu napisał:

Szukam czapki ???

Obyś jakąś znalazł przed tym wyjazdem na odrzańskie sandacze.

Bo będziesz później umierał jak głowę przewieje.

Jakiś dobry termos też na łódkę zabierz. Docenisz w razie potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...