Jak dbać o kołowrotek aby stał się długowieczny

[Grzes77]

Nie wiedziałem gdzie wrzucić kilka słów o moim starym, ulubionym do spina kręciołku. Kupiłem go ok dwie dekady temu, gdy pasjonowałem się spinem, za jedne z pierwszych zarobionych pieniędzy (dla mnie to był w tamtym czasie majątek). Kołowrotek po 3-4 sezonach trafił na półkę. Dziś go wyciągnąłem, chodzi super delikatnie, jednak go rozkręciłem, wyczyściłem i przesmarowałem. Praca tego "zabytku" jest przecudna, kręcioł ma składaną korbkę co ja uwielbiam, drewnianą rączkę, co było w tamtych czasach nowością. Po południu nawinę na niego pletkę i 

[NPC]

5 godzin temu, Grzes77 napisał:

Nie wiedziałem gdzie wrzucić kilka słów o moim starym, ulubionym do spina kręciołku. Kupiłem go ok dwie dekady temu, gdy pasjonowałem się spinem, za jedne z pierwszych zarobionych pieniędzy (dla mnie to był w tamtym czasie majątek). Kołowrotek po 3-4 sezonach trafił na półkę. Dziś go wyciągnąłem, chodzi super delikatnie, jednak go rozkręciłem, wyczyściłem i przesmarowałem. Praca tego "zabytku" jest przecudna, kręcioł ma składaną korbkę co ja uwielbiam, drewnianą rączkę, co było w tamtych czasach nowością. Po południu nawinę na niego pletkę i 

Pod koniec tamtego roku lub na początku tego też smarowałem Shine, co prawda był to trochę inny kołowrotek ale w środku był całkiem OK, pomimo, że stary jak świat to służył do spinningu na okonie. Teraz jest zapasem w razie "W".
Co było najlepsze nie miał dużego luzu w miejscu składania korbki. Aż dziwne, że tak stary kołowrotek był w pełni sprawny tylko wymieniłem podkładki w hamulcu.
 

Kiedyś to kurła robili sprzęt!

 

Żartuję teraz też robią dobry sprzęt, jak pamiętasz @Grzes77 napisz ile kołowrotek kosztował.

[Grzes77]

No właśnie nie pamiętam dokładnie, bo wtedy wydałem ponad dwie wypłaty na kij markowy, nie pamiętam firmy, miał w nazwie Zander, i ten kołowrotek. Za kręcioł dałem chyba ok 300 zł a za wędkę 1 500zł, zarabiając nie całe 800zł.  No ale to były takie czasy, że michę dawali rodzice, nie obchodziły mnie żadne opłaty, tylko musiałem mieć kasę na wędkarstwo i wyjście do baru z kumplami 

Luzów w moim też nie ma, lepiej spasowany, niż niektóre z obecnych kręciołów.

[NPC]

Jak naprawić luzy na na składanej korbce:

Wiem zdjęcie z Internetu ale ładnie pokazuje o co chodzi. Użyć możemy każdego rodzaju blachy choć najpopularniejsza jest puszka po napoju.
Może być alkoholowy ale ja takich nie polecam, alkohol szkodzi zdrowiu! Obrońcy i wyznawcy używania i nadużywania trunków wyskokowych proszeni są o zachowanie spokoju. To forum czytają dzieci.*

 

 

 

 

* Czytają dzieci lub ludzie z rozumem dziecka, widzę jednego takiego codziennie w lustrze  

[Grendziu]

Mam zrypanu multik, kto się podejmie? 

[NPC]

52 minuty temu, Grendziu napisał:

Mam zrypanu multik, kto się podejmie? 

Opisz objawy i jaki multik, może coś pomogę - telepatycznie  

[Grendziu]

1 godzinę temu, NPC napisał:

Opisz objawy i jaki multik, może coś pomogę - telepatycznie  

Ja potrzebuje specjalisty co to zrobi, nie telepetay 

Nie ma czasu, umiejętności ani chęci na takie rozbiórki ???

[ArekH]

3 godziny temu, Grendziu napisał:

Mam zrypanu multik, kto się podejmie? 

To, nowy kołowrotek. Masz gwarancję. 

[Grendziu]

Przed chwilą, ArekH napisał:

To, nowy kołowrotek. Masz gwarancję. 

Kupiłem używkę na olx co @Ostap przywiózł od kolesia ze sklepu wędkarskiego, sprzedawał, że niby mu nie pasuje, a jest trefny. Gwarancji nie ma, jak mam się tym za bardzo... To kupię inny, nowy i już. 

[ArekH]

2 minuty temu, Grendziu napisał:

To kupię inny, nowy i już.

Jak zwykle. Przyślij mi go. Nawet w ręku nigdy tego nie miałem, ale i tak zgnije u ciebie w blaszku. Jak rozbiorę i naprawię, będziesz miał fri, od kolegi. Jak zepsuję, wyrzucę.