Administrator Grendziu Opublikowano 11 Listopada 2015 Administrator Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2015 No uwielbiam przyrodę, uwielbiam i co ? I nic mnie tak nie wyprowadza czasem z nerwów jak klejące się komary, wpadające do oczu lub kleszcz wbijający się gdzieś w ciało. Za dzieciaka skuteczny był olejek waniliowy, zapach odstraszał komarzyce, ale kobiety już niekoniecznie Nie cierpię owadów i tyle, gdy nie mam REPEL-u ze sobą to nad wodę nie jadę, uwielbiają mnie wszelakie stworzonka. Ten rok o dziwo był spokojny, ale jak przyjdzie ostra zima to dopiero się rozmnożą Znacie jakieś skuteczne sposoby na walkę z insektami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 26 Lutego 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2016 Osy, bąki i inne szerszenie oraz muchy końskie także nad wodą są niepożądane przeze mnie. Na komary mam sprawdzony Repel jak pisałem wyżej, a na pozostałe to co wybrać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 26 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2016 Nic mi tak nie dokucza jak komary. Uwierz mi Grendziu na komary ze Stężycy nic nie działa. Gryzą w 40 stopniowym upale. Nic ich nie rusza. Suwi to potwierdzi. Namiotu nie otworzysz, bo zrywają tropik. Nic kompletnie nic na nie działa. Być może dlatego są tam jeszcze jakieś ryby. Może to jest sposób na mięsiarzy. Jak tylko pomyślę, to mnie wszystko swędzi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 26 Lutego 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2016 Najbardziej zapamiętałem komarzyce na Mazurach właśnie. No tam to jakieś mutanty były. Często spędzałem swego czasu wakacje w Starych Juchach. Przepiękna okolica, masa jezior, ryb trochę mało. Gdy szliśmy na wycieczkę do lasu, gdzieś na polane to nie sposób było się zatrzymać, w biały dzień, w samo południe, upalne słońce a tam komar na komarze w wydaniu XXXXXL. Zamiast perfumami to zawsze śmierdziałem jakimiś Brosami i innymi podobnymi. Masakracja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suwi Opublikowano 27 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2016 2 godziny temu, Elvis napisał: Nic mi tak nie dokucza jak komary. Uwierz mi Grendziu na komary ze Stężycy nic nie działa. Gryzą w 40 stopniowym upale. Nic ich nie rusza. Suwi to potwierdzi. Namiotu nie otworzysz, bo zrywają tropik. Nic kompletnie nic na nie działa. Być może dlatego są tam jeszcze jakieś ryby. Może to jest sposób na mięsiarzy. Jak tylko pomyślę, to mnie wszystko swędzi . potwierdzam namiot jest lekki ale , zeby przyczepą kempingową trząsło stado komarów to już przesada Do tego krowy wyjadają zanętę a konie przyciągają końskie muchy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 13 Grudnia 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czesław Czech Opublikowano 15 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2016 ja używam wanilie lub kawę mieloną która podpalam i znikają moment ;D 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 7 Lipca 2017 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2017 Wypsikałem się dziś 5 preparatami, rajd, off, nawet repel nie działa. Gryzą jak.... HELP? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ostap Opublikowano 8 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2017 Repel 100ka trudno dostępna, działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 8 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2017 (edytowane) Dnia 15.12.2016 o 10:44, Czesław Czech napisał: ja używam wanilie lub kawę mieloną która podpalam i znikają moment ;D Też kupuję różne specyfiki a i tak zawsze wracam do olejku waniliowego. Na wiosnę kupiłem taki pomarańczowy atomizer, nie pamiętam teraz nazwy produktu. Po użyciu komary sobie odpuściły ale za to muszki mnie oblężyły niesamowicie, masakra. Trzeba pamiętać, że używając środków na odstraszanie owadów przenosimy ich zapachy na przynęty, co może przełożyć się na liczbę brań, wanilia u mnie nie odstrasza ryb Edytowane 8 Lipca 2017 przez Grzes77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.