Matrix legend slim 3.30

[ArekH]

Tak doświadczony wędkarz, powinien szybciej ogarnąć staw od Jeziora. 

[Grendziu]

1 godzinę temu, ArekH napisał:

Tak doświadczony wędkarz, powinien szybciej ogarnąć staw od Jeziora. 

nie łowiłem na stawach poza Ługami nigdy, teraz doszedł Nienawiszcz

[ArekH]

1 minutę temu, Grendziu napisał:

nie łowiłem na stawach poza Ługami nigdy, teraz doszedł Nienawiszcz

Wybaczam. Ale zapamiętam! 

[Grendziu]

17 minut temu, ArekH napisał:

Wybaczam. Ale zapamiętam! 

A przepraszam, debiutowałem w tamtym roku na Carp Shop Lakes także, w sumie to też stawy....

[stas1]

8 godzin temu, Grzes77 napisał:

Staś jak byś mógł jeszcze szczytówkę zwymiarować. Dwie szczytówki wystarczą, teraz "zabiłeś mi ćwieka".

Na moje stare oczy to 3mm

[stas1]

7 godzin temu, Grendziu napisał:

A do mnie coraz częściej dochodzi, że na komercję wystarczą kije do 3m no może 3,3m. Szybciej, przyjemniej i finezyjnie @Kubik oddawaj windcasta.

Wierz mi, nie wystarczą

[Grendziu]

13 minut temu, stas1 napisał:

Wierz mi, nie wystarczą

Do mojego łowienia tak. Swoje ulubione wielkoludy wędki już mam. Jeśli wystąpię na zawodach Feeder Cup "dla Ryb" to na totalnym luzie. Bez emocji i spinki. Nadal wolę dzicz, samotność, wedkarstwo po mojemu, ewentualnie z grupą dobrych znajomych, ale wtedy to jest wedkarstwo towarzyskie i wędki idą na bok

[stas1]

To wtedy jest biesiada nie wędkarstwo nie myl pojeć

Edytowane 7 Maja 2017 przez stas1

[elvis]

Do mojego łowienia tak. Swoje ulubione wielkoludy wędki już mam. Jeśli wystąpię na zawodach Feeder Cup "dla Ryb" to na totalnym luzie. Bez emocji i spinki. Nadal wolę dzicz, samotność, wedkarstwo po mojemu, ewentualnie z grupą dobrych znajomych, ale wtedy to jest wedkarstwo towarzyskie i wędki idą na bok:icon_arrow1:

Masz rację, do Twojego wędkowania wystarczą, ale Staś podobnie zresztą jak i ja jest na innym poziomie. To jest wędkarstwo sportowe. Tu nie można się ograniczyć tylko do dwóch czy trzech wędek. Są łowiska gdzie odległości 60-70 m to minimum by coś złowić. A by łowić regularnie potrzeba odpowiedniego sprzętu. Sam uprawiałeś sport zawodowo to wiesz o czym piszę. To jest inny rodzaj przyjemności.
Dzisiaj po raz kolejny musiałem zrezygnować z udziału w zawodach o mistrzostwo koła z powodów rodzinnych i następne zawody również stoją pod znakiem zapytania, choć w zasadzie to pewne, że nie pojadę, a najgorsze w tym jest to że to moje jedyne okazje by pojechać na ryby.

[Grendziu]

Ja nie neguję podejscia @stas1 @Kubik czy @elvis więcej, zawsze Wam kibicuję. Jednak wedkarstwo kojarzy mi się z wypoczynkiem i hobby, nie ze sportem i tyle. Ważne aby szanować się wzajemnie.

Sport uwielbiałem do czasu kontuzji, swoje przeszedłem i mimo ogromnego  ryzyka w moim przypadku, czasami bawi3 się jeszczejednak czasu nikt nie oszukasz niestety...