Wymarzony staw.

[opik]

 Witam. Dzięki za odpowiedź. Staw po zalaniu ma 100mx30m a głębokość niestety tylko 185cm w najgłębszym miejscu. Cały dopływ i rów obsadziłem roślinami filtrującymi (dodam zdjęcie z nazwami). Na wiosnę chcę posadzić rośliny napowietrzające i tu proszę o pomoc. Groble po zalaniu bardzo mocno piją wodę. Po tygodniu cała woda zrobiła się mocno zielona co mnie trochę zmartwilo. Rano idę nad staw a po zielonym ani śladu. Teraz woda czysta jak na zdjęciu. Kaczki już się pomału wprowadziły. Przyzwyczajają się do naszej obecności. Pytanie czy zarabiać teraz czy na wiosnę, no i czym i w jakich ilościach. Nie chcę przesadzić z ilością. Mają się tam dobrze czuć. Proszę o wasze propozycję. Z góry dziękuję. 

[opik]

Dziś mam gości na stawie?. Zaczyna przyciągać zwierzęta i o to mi właśnie chodzi. 

[Pylson]

@opik i jak się ma Twój staw? Jestem ciekawy bardzo czy wpuszczałeś już jakieś ryby? A jeśli tak, to jakie?

[opik]

Niestety pojawił się problem. W dnie stawu pojawił się przeciek. Woda zeszła w 2 miesiące. Próby dopompowania wody motopompą nie powiodły się. Dzięki naszemu panoramiksowi z różdżką udało znaleźć się przeciek(mam nadzieję?) . Kupiłem glinę i czekam na koparkę. Mam nadzieję że cała akcja się powiedzie. Przeciek najprawdopodobniej powstał po wyrwaniu drzew. Korzenie były naprawdę spore. Rośliny wodne podlewam i jak narazie żyją. Nie poddam się tak łatwo. Trzymajcie??. Ryb nie miałem . Chciałem najpierw żeby staw dojrzał.

[opik]

A i naprawię błąd o którym napisał mi Kotwic, przed zalaniem wykoszę dno. Człowiek całe życie się uczy a i tak umiera głupi. Dziękuję za porady.

[Pylson]

@opik duży problem z tym przeciekiem, ale tak jak wspomniałeś plusem jest to, że za radą @Kotwic możesz oczyścić dno:) Informuj na bieżąco co i jak. Bardzo lubię czytać takie tematy, ponieważ sam "posiadam" staw i każda wiedza i czyjeś doświadczenie pozwala uniknąć niektórych błędów u siebie.

Np. u mnie wokół całego stawu, naturalnie bez ingerencji człowieka, rośnie sporych rozmiarów trzcina. Na początku się z tego cieszyłem, bo myślałem, że małe ryby mają się gdzie chować. A ostatnio przeczytałem, że trzcina nie jest pożądana nad wodą, ponieważ rośnie gęsto i jest sztywna, przez co ryby mają problem, żeby się tam chować. I teraz sam jestem głupi, czy wycinać jakieś partie i sadzić coś innego, czy jednak zostawić to naturze. Pozwolę sobie zacytować:

"Niektórym nowicjuszom wydaje się, że obecność w stawie rybnym lilii i trzcin jest niezwykle korzystna dla ryb, ponieważ stwarza doskonałe warunki do tarła. Nic bardziej mylnego. Obydwie rośliny należy traktować jako chwasty. Są bardzo ekspansywne. 1 ha lilii lub trzciny produkuje 20 t materii organicznej rocznie! Obumarłe części roślin zamulają staw i zmniejszają jego powierzchnię. Ponadto są omijane przez ryby: pod liliami woda jest zbyt zimna, a w trzcinach robi się za ciasno."

"Z wędką nad własnym stawe" B. Breton s.46

[Semi]

Padła decyzja o pogłębieniu przydomowego stawu, bo zamulony strasznie i przy tym stanie wody po suszy ryby ostrej zimy by nie przeżyły. Wczoraj wjechała koparka linowa, mam nadzieję że dziś skończy bo oczko wodne braciaka przepełnione rybami i do tego jeszcze w dwóch beczkach siedzą.

[Semi]

No i efekt końcowy, jakieś ponad 2 metry w najgłębszym miejscu.

[Semi]

Średnio codziennie przybywa około 3 cm wody. Już w najgłębszym miejscu jest około 120 cm. Dużo więcej niż było w najgłębszym miejscu przed kopaniem, a przecież susza jest okrutna i już dawno nie padało. Czekamy na deszcz żeby staw się zapełnił.

[elvis]

Średnio codziennie przybywa około 3 cm wody. Już w najgłębszym miejscu jest około 120 cm. Dużo więcej niż było w najgłębszym miejscu przed kopaniem, a przecież susza jest okrutna i już dawno nie padało. Czekamy na deszcz żeby staw się zapełnił.

Wapno, wapno , sypaj wapno.
No i możesz rzucić trochę obornika. Szczególnie na wiosnę.