elvis Opublikowano 30 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2017 A więc tak. Mieliłem w młynku do kawy. Nie jest to łatwe, ale w małych ilościach daje radę. Trzeba przesiewać. Jednak do większych ilości nie polecam. Po drugie, taka zmielona karma słabo klei, bynajmniej ta którą ja mam,(w pracy ), z resztą czego ja tu nie mam. No i bardzo szybko pracuje. Te próbki w wodzie potrzebowały dosłownie kilkunastu sekund by się rozpaść. Na rzekę to nie zda egzaminu. Jako dodatek zapachowo-smużący owszem, ale i tak trzeba pomyśleć o kleju, mogą to być mielone płatki owsiane. Reasumując może to być świetny dodatek do mixów zanętowych do metody lub koszyczka, ale raczej na wody stojące. W wersji kruszonej dodatkowo może podnieść atrakcyjność zanęty. Na właściwości spulchniające, raczej słabo klei i znacznie przyspiesza pracę zanęty. Stosunkowo łatwo się nawilża. Ja to robiłem za pomocą spryskiwacza. Ps. Dziękuję za komplement. Taka praca to dla mnie przyjemne z pożytecznym. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotwic Opublikowano 30 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2017 1 godzinę temu, KaZuYa napisał: Jeszcze jedno pytanko czym tak pieknie zmielone ? . Hmm, znając Elvisa to można przypuszczać, że pewnie pogryzł i lekko przeżuł. A na poważnie, to koci/psi granulat niewiele się różni od tego czym maltretuje się ryby. Jeno proporcje białka, tłuszczu, popiołu, wypełniaczy itd będą inne. No i zachowanie w wodzie, ze względu na rodzaj substancji spajających itp. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.