Feeder do dalekich rzutów - zestaw

[ArekH]

Hołubicie sprzęt, którego nawet jeszcze nie ma w kraju?  Bo malowanka jest cacy? Żałosne 

[jazzriba]

 

[Dariusz Grenda]

Dnia 13.12.2017 o 20:49, ArekH napisał:

Hołubicie sprzęt, którego nawet jeszcze nie ma w kraju?  Bo malowanka jest cacy? Żałosne 

Bo to wiesz Daiwa, to tak trzeba, nie ma lipy. Nadal szukam jakby co coś do dalekich rzutów ?

[Grendziu]

@jazzriba a może coś takiego? Podejrzał  u @stas1 na Fejsie? co prawda jest on reklamowany jako rzeczny na filmie i w opisie ale w nazwie ma do dalekich rzutów. 150g to już poważnie ciężka waga na Odrę ? 

https://www.fish24.pl/wedka-browning-argon-r-d-feeder-3-9-m-90-gr.html

Kurcze jak gdzieś widziałem kije ponad 440cm zawodnicze, może tutaj jest jakieś rozwiązanie ?

[stas1]

 

[Grendziu]

Kilka słów od amatora na blogu.

https://dlaryb.pl/blogs/entry/170-feeder-long-distance/

 

[Grendziu]

Dnia 19.10.2019 o 16:28, Grzes77 napisał:

Tak jak pisałem wcześniej w czwartek odebrałem dwie wędki Matrix Horizon 4,6m i cw 160g. Cena zbita na 900PLN za sztukę, co moim zdaniem jest bardzo dobrym wynikiem. Wędki "na sucho" poezja, czuc moc a do tego stosunkowo lekkie. Niby pogoniłem w tym tygodniu 3 400PLN zaskórniaków, ale nie żałuję, dla mnie to dobra inwestycja 

Mistrzu, bo pisałeś, że chcesz się bawić w zawodach itd itp. Nie lepiej było postawić na jeden super kij np. Aventus lub Daiwa Tdr, bo tymi kijkami na PZW już się nie pobawisz 

Sam popełniłem podobny błąd, bo dwie Ultregi mimo, że są mniejsze od 450cm wymienił bym na jednego np Aventusa?

[Grzes77]

3 minuty temu, Grendziu napisał:

Mistrzu, bo pisałeś, że chcesz się bawić w zawodach itd itp. Nie lepiej było postawić na jeden super kij np. Aventus lub Daiwa Tdr, bo tymi kijkami na PZW już się nie pobawisz 

Sam popełniłem podobny błąd, bo dwie Ultregi mimo, że są mniejsze od 450cm wymienił bym na jednego np Aventusa?

Dziękuję za spostrzegawczość jednak Dareczku te akurat dwa kije są pod komercje i nie miałem ich w planach używać na PZW (chodzi mi w tym momencie o zawody), na które zostawiłem sobie wersję 4m. Może sobie kupię jeszcze jednego 4m, lub 4,3m pod PZW, ale się zastanowię, bo zaczynam się ponownie zagracać w warsztacie. 

Tak na marginesie moim zdaniem jeżeli jest zapis max do 4,5m to te kije powinny spełniać wymogi, aż je jutro z ciekawości dokładnie zmierzę, bo znając moje szczęście będą miały po 4,49m

Nie znam Aventusa, widziałem Matrixy w akcji i mi pasują te kije. Przy zawodach komercyjnych musi być dwie sztuki minimum na dystans na zbiorniki typu Grębów, itp

[Grendziu]

4 godziny temu, Grzes77 napisał:

Dziękuję za spostrzegawczość jednak Dareczku te akurat dwa kije są pod komercje i nie miałem ich w planach używać na PZW (chodzi mi w tym momencie o zawody), na które zostawiłem sobie wersję 4m. Może sobie kupię jeszcze jednego 4m, lub 4,3m pod PZW, ale się zastanowię, bo zaczynam się ponownie zagracać w warsztacie. 

Tak na marginesie moim zdaniem jeżeli jest zapis max do 4,5m to te kije powinny spełniać wymogi, aż je jutro z ciekawości dokładnie zmierzę, bo znając moje szczęście będą miały po 4,49m

Nie znam Aventusa, widziałem Matrixy w akcji i mi pasują te kije. Przy zawodach komercyjnych musi być dwie sztuki minimum na dystans na zbiorniki typu Grębów, itp

Ja cały czas planuje wejść w minimalizm. Czyli max 4 wędki etc. Nie wiem czy się da, wiem że mamy podobnie, bynajmniej ja wszystkiego za dużo, a nowości są tak fajne, że trudno się oprzeć ?

[Grzes77]

27 minut temu, Grendziu napisał:

Ja cały czas planuje wejść w minimalizm. Czyli max 4 wędki etc. Nie wiem czy się da, wiem że mamy podobnie, bynajmniej ja wszystkiego za dużo, a nowości są tak fajne, że trudno się oprzeć ?

Minimalizm moim zdaniem jest konieczny i sam jestem za tym, ale...

... ale kurna się nie da przy zawodach. Ja rozumię wziąć wędkę, wiaderko i stołeczek nad PZW, sam tak lubię pojechać np nad Wisłę, to jest zrozumiałe. Moim zdaniem jednak ta zasada nijak się ma do zawodów, tu by się liczyć i mieć możliwość przystosowania do każdych warunków z jedną wędką, wiaderkiem i krzesełkiem nie mamy szans. Te "dwa światy" trzeba potrafić odróżniać, Ty i ja to rozumiemy i reszta ekipy na "naszym forum", jednak niekiedy śledzę wymiany zdań w necie między różnymi zwolennikami "minimalizmu" i "optymalizmu" i mi ręce opadają. 

My i tak stosujemy minimalizm w porównaniu do "zawodowców", którzy jeżdżą na zawody busami ze swoim sprzętem