Zbijanie wagi dla zdrowia i Ryb

[Bartosh]

20 godzin temu, Grendziu napisał:

Dobra przyłączam się. Ważę się jutro, bo dziś już pożarłem trzy jajka i surówkę. Jeśli dam radę to dziś trening, to jutro będę "malutki".

 Wg wczoraj miałem 101,7kg - wzrost 174cm - cel poniżej 80ciu na koniec roku 2018.

Na Rybomanie cel 95kg.  Na zlot poniżej 88kg. Chcę to zrobić powoli i dobrze. Przegram stawiam alkohol wg uznania

Ktoś jeszcze? @cygan786, @mav3rick @Bartosh @jazzriba@Pendra Jurek Ciebie nie wyzywam na pojedynek, mam nadzieję, że mi wybaczysz 

Na dziś odkładam pepsi i słodkie - cukier i kofeinę, od której jestem uzależniony, alkohol. Jadę po staremu, czyli pass z żarciem po 18tej i maksymalny trening.

Dobra chłopaki, to ja też się przyłączę - a co tam "w kupie raźniej"  a, że dawno na wagę nie wchodziłem to się trochę przeraziłem tym, co na niej zobaczyłem  

Efekt świątecznego obżarstwa, wieczornych chipsów, alkoholu i lenistwa  109 kg, przy wzroście 183 cm  odkładam więc słone i słodkie przekąski, wieczorne żarcie i ograniczam aklo , mam nadzieję, że uda mi się też wdrożyć trochę więcej ruchu 

Cel: zejść do wyniku dwucyfrowego (99 kg) do wakacji, a poniżej 95 kg do końca roku... 

 

 

[Grendziu]

Brawo @Bartosh. Widzisz @Jurek teraz to już @MrProper nie ma chyba wyjścia

[MrProper]

37 minut temu, Grendziu napisał:

Brawo @Bartosh. Widzisz @Jurek teraz to już @MrProper nie ma chyba wyjścia

Ty nie podpuszczaj,  nie podpuszczaj, bo jak Ja się ? ???

[mav3rick]

Nie pękaj stawiaj w szranki z wagą

[Grendziu]

A co z @Pendra i @jazzriba ten drugi jeszcze nie obudził się po Sylwestrze. Wszystkim nam to wyjdzie na zdrowie ? 

@MrProper ale, że co, że nie musisz, czy masz słaba wolę

[MrProper]

@Grendziu dopisek do mojej wypowiedzi- to Ci pokaże jak to się robi ?

A tak na poważnie. Jakoś ostatnio brak mi natchnienia. Nigdy nie odchudzalem się przez specjalne diety (może bardziej lekkie ograniczenia) Bardziej przez wzmożony wysiłek fizyczny 

Dlatego waga nigdy mi jakość specjalnie nie spadła. (poza paroma przypadkami, ale to nie na skutek diet) Jedynie zmieniały się proporcje 

Dlatego nie chcę stawać zbytnio na wadze. 

Ale spróbuję 

[Grendziu]

Czyli @Jurek zacieraj ręce - zobacz ile soczków będzie do wypicia jak wszyscy się wyłożymy.

Także uważam, że same zbijanie wagi poprzez dietę mija się z celem. Wystarczy ograniczyć przyzwyczajenia, nałogi jak cukier i tłuszcze, alkohole, włączyć dobre węglowodany, nie jeść do syta oraz po pewnej godzinie wspierając to przede wszystkim treningiem i będzie dobrze.

Ja wczoraj w deszczu odpuściłem grę na Orliku, bo mi alko wychodzi po świętach i jakieś grypsko i tyle. Może dziś wioślarz pójdzie w ruch, jeśli przestanę kasłać i będzie gitara 

Mnie moja waga od dłuższego czasu wkur... i nic mi się nie chcę, często nie najlepiej się czuję stąd postanowienie noworoczne i zbicie. Sam pamiętam jak na początku tamtego roku zjechałem szybko 12kg i jak się czułem. Teraz wolę powoli i dłużej i mam nadzieję, że jak najdłużej bez alkoholu, bo swoje w życiu już wypiłem i to za dużo chyba

Robię to przede wszystkim dla siebie, a w grupie faktycznie raźniej 

[cygan786]

[MrProper]

A więc Ok. Podnoszę rękawicę  

Moja waga

Dietę którą zastosuję to ograniczenie - cukru, i fast foodów 

Zwiększenie ilości wody wypijanej codziennie do minimum 2L

Urozmaicić dietę, nie szukając wyszukanych produktów potrzebnych do obniżenia wagi

Posiłki postaram się spożywać regularnie, czyli 4-5 razy dziennie. Choć jadam regularnie nie zawsze to się udaje, gdyż z czasem bywa różnie

Komponenty diety  To

Trzy razy w tygodniu

Parametry które są dla mnie wyznacznikiem zdrowia.To obwód pasa i klatki piersiowej, niestety nie moja waga, Ponieważ ważyłem 101kg i uśmiech towarzyszył mi przez większość dnia, a i jakiś żwawszy byłem i gibki  

Taki styl życia stosowałem wcześniej i naprawdę dobrze się z tym czułem. Ostanie lata ze względów na brak czasu, dużo chaosu w życiu codziennym. Doprowadziły do zaniedbań.

Nie ma mnie kto zmotywować i nie mam z kim wyjść na siłownię  Jeden tylko dużo gada, drugiemu się nie chce, a trzeci nie ma czasu........

Dla tego też postanowiłem że dołączę się do Was i wspólnie osiągniemy cel który sobie wyznaczamy. Może się wciągnę z Wami, jak się wciągnąłem w to towarzystwo doborowe tego portalu  

Mój cel to wagowo (skromny) 100kg

To na początek.  Inne parametry pozostawię dla siebie   póki co  

Edytowane 4 Stycznia 2018 przez MrProper

[Grendziu]

Nie wiem czemu przez noc przytyłem, jak od wczoraj byłem na diecie ? pewnie brak treningu.

Pierwszy raz biorę pod lupę jakieś tam herbatki. Zawsze w pośpiechu ich nie piję.

Najlepsza czystkę w organizmie robi jabłko i marchew oraz ponoć ogórki kiszone i kapustą kwaszona?