Skocz do zawartości

Reklama marek i sprzętu wędkarskiego


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

@Grendziu- ja też pamiętam  początki Pana  Andrzeja Podeszwy,  bo miałem przyjemność w latach 93/94 zakupować w jego sklepiku, bodajże na Dolnej/ czy Górnej ? / Wildzie quivery cormorana. W tym czasie bywałem też w jego małej wtedy hurtowni, bo miałem listy polecające od pewnego rybaka. :D Od 1994 roku posiadam w pełni sprawny,  zakupiony u niego kijek cormorana do zwisającej szczytówki, której to dziedziny byłem namiętnym zwolennikiem,  do czasu poznania method feeder.:D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, grych napisał:

 

Mały offtop i mam nadzieję, że mi nikt głowy za to nie urwie ;):P 

Odnośnie tego co napisałeś - że wszystko robione jest w Azji - zgoda (zresztą zgoda w prawie wszystkim co napisałeś) , ale piszesz, że jest tylko różnica w naklejce A czy B - a to nie jest tak do końca. Żeby nie było, bo uogólniam teraz (wcale nie piszę o sprzęcie wędkarskim, bo tu do końca nie wiem, jak to się odbywa) i podam Ci przykład z mojej branży:  mam żarówkę firmy A i żarówkę firmy B, wyglądają jednakowo i obie wyprodukowane są w Chinach (w tej samej fabryce), więc skąd różnica w cenie (powiedzmy nawet 50%)?? Ano stąd że firma A, której żarówki są droższe podpisuje umowę na produkcję takich żarówek w ten sposób, że ktoś stoi i powiedzmy co dziesiątą sprawdza czy wszystko jest z nią ok. Firma B, której źródła światła produkowane mogą być w tej samej chińskiej firmie, nie ma już takich funduszy i jej zamówienie traktowane jest inaczej, czyli wszystko co zejdzie z taśmy jest wysyłane, więc może się okazać, że już 30% dojedzie uszkodzonych - stąd ta różnica w cenie i wszystko :)   Więc nie zawsze płacisz za naklejkę :P 

Masz rację, pisałem to w uproszczeniu gdy np. mamy ten sam blank i przelotki na kiju marki A i marki B a różni je tylko naklejka i cena.

Za nieścisłość urażonych przepraszam. 

Edytowane przez NPC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Jurek napisał:

Otóż,  z innego portalu wyniosłem wrażenie, a wręcz przekonanie,  że kpiny z wiadomej firmy nie ograniczają się li tylko do jej produktów, ale szydzi się również przy tym z wędkarzy, którzy ośmielają się nie podzielać w tym względzie poglądów gadżeciarskiego lobby. Moje próby protestu, wywoływały typowy hejt, może nie w swej ortodoksyjnej formie, ale tak to odczuwałem.  Wiesz, to jest takie szydzenie, jak np. haniebne odnoszenie się z lekceważeniem do pracy, np. sprzątaczek, dozorców, śmieciarzy itp zawodów.

Nie dacie popracować spokojnie, bo co chwila jakiś ciekawy temat wyciągacie. :D

Forum to miejsce do dyskusji, ważny by dyskusja była kulturalna, wskazane by była merytoryczna, miłe by była ciekawa itd.
U nas nie trzeba maskować nazw firm, sklepów czy nazw innych portali. Każdy ma prawo wyrazić swe opinie, wszak to ogólnodostępne informacje.
Oczywiście, to decyzja rozmówcy, czy chce podać nazwę "omawianego" towaru, sklepu czy portalu, bo on tą odpowiedź tworzy.

Co do samego tematu. Zraziłem się do podejścia takiego jak widać nieraz na SiG (choć pewnie nie tylko tam). Gdzie notorycznie widać wpisy jak to mizerne i mierne są krajowe firmy. Pojawiały się nawet tak ogólne wpisy które sugerowały, że przykładowy Jaxon produkuje same tandetne wytwory, choć zapewne autorzy tych wpisów sprzętu tego nie używają lub znają ledwie kilka produktów. Ale to tylko krytykanctwo.

Znacznie gorszy jest brak szacunku dla innych wędkarzy, zwłaszcza pod względem oceny ich sprzętu i metod połowu.
Dziad ze sprężyną, mięsiarz z wędką: Jaxon/Robinson/Dragon to typowe zwroty widoczne na wielu portalach. A forma wypowiedzi ma wydźwięk negatywny, szkalujący bo ma na celu wykazanie, że ktoś ma odmienne wyposażenie niż najnowsze trendy. Pomija się warunki poboczne jak: zasoby finansowe, dostępność towaru, przyzwyczajenie itd. Dziwacznie nobilituje się wędkarza który ma droższy sprzęt lub sprzęt znanej marki, choć widać że osoba ta nawet ryby rozpoznać nie potrafi, ale to wędkarz "pełną gębą", bo wie co teraz jest "na topie".

A osobiście bawi mnie jeszcze, jak się okazuje, że można dostać łatkę: osoby co nie ma pojęcia o wędkarstwie, bo łowi nieduże ryby i nie ma się czym pochwalić przed innymi "wędkołowcami". Ot paranoja, bo wędkarstwo to hobby, to forma wypoczynku nad wodą, to próba przechytrzenia ryby w jej środowisku. A czy ma znaczenie jaka to ryba? Czy duża czy mała? Czy kolejny raz bije się rekord życiowy w utuczonym prosiaku-karpiku?
No i to szydzenie: złowił rybę staruszek Jaxonem - miał dziad szczęście, złowił taką samą rybę posiadacz Drennana - fachowiec wypracował rybę najlepszym sprzętem. Oj czasem śmiechu jest masa.:P

Forum nasze niewielkie jest i jest elementem Fundacji dla Ryb. Dbajmy o kulturę i wzajemny szacunek, wyrażajmy swe myśli i współpracujmy.
Cenzury tu nie ma, więc słodzić nie trzeba, wystarczy pisać, czytać i działać. :icon_arrow1:

  • Like 4
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Grendziu napisał:

Gdybym powiedział, że obserwuje Jaxon od początku działalności, to bym ściemnił, ale obserwuje jak się rozwijał, jak zaczął zdobywać rynek. Jak niemalże jedna osoba z Poznania zbudowała markę od zera.  Jest praktycznie wszędzie, jak i Traper, Mikado, Dragon. Jest cenowo dostępny na każdą  kieszeń i łowi. Jestem z Polski, mieszkam w Polsce lubię swój kraj. Lubię także naszych na obczyźnie. Np @MrProper, ......

ale już nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy wyjechali gdzieś, bo coś tam ( nie wnikam, nie moja sprawa) i na każdym kroku próbują udowodnić, że wszystko co polskie, co w Polsce to zle,banalne, beznadziejnie. Lepiej, wiedzą wszystko, probuja nas pouczać jak i co mamy robić, niemalże tutaj nie żyjąc  i nie mieszkając.  Papier wszystko  przyjmie. 

Na szczęście to nie mój kompleks, nie moja sprawa. Dobrze mi tutaj gdzie jestem. Jak każdy mam problemy, ale po co o nich pisać? Wolę dzielić się tym co fajne i nas łączy:icon_arrow1:

Jak mam łowisko, gdzie ponoć gdzie nie ma ryb ( bujda na research, przykład chociaż po zatruciu ryb w Warcie - sam osobiście jeździłem po brzegach i nie wierzyłem jakie cuda padły,  a wszyscy z tym czasem i ja gadaliśmy łowiąc przed Panie tu nie ma ryb) to wtedy szukam innego. W czym problem? Do nas należy, na co, gdzie i jak.

Wiem, że powyższego nie powinienem napisać, no ale jak ktoś atakuje mi ludzi z Fundacji to staje murem ?

Darek dzięki za ......

I masz rację Jaxon, Dragon jest wszędzie :P Nawet za granicami  Polski można kupić Polskie produkty B|

Ha i zobaczcie jak zarabiają w - ojro :D :1301_clap_tone2::1301_clap_tone2::1301_clap_tone2:

 jaxon.JPG.71cccb0065b84691b3d49666aeb5131d.JPG

To moja "uklejówka" o której niejednokrotnie pisałem tam i tu

Mam jeszcze sztyce z Jaxona i bata 8m który do tej pory jest użytkowany przez mojego przyjaciela w Polsce

Ten sprzęt ma około 18 l serii Genesis nie zamienił bym w życiu na nic innego. Gdyby nie fakt połamania mojej Matchówki poprzez nieroztropność - nie zużycie 

Przygoda z Drennanem zaczęła się właśnie od Matcha

Ale do tematu, Nigdy ale to nigdy nie mówiłem i nie powiem że Drennan czy Preston jest "The best" A Jaxon czy Dragon to badziewie.

Zawsze spoglądałem na sprzęt i wyroby danych firm obiektywnie. Nie jednokrotnie wytykałem drenannowi czy prestonowi, buble które wypuszczał - nie będę się powtarzał po raz kolejny.

Mam dostęp do sprzętu firm zachodni z racji miejsca zamieszkania- ale umiem wywalić kawę na ławę.

Ten i ten produkt markowej firmy jest "szchitem" a inny zaś tej firmy naprawdę wart jest kasy którą trzeba zapłacić.

Nawet na SiGu powstał  temat odnośnie jakiej firmy sprzęt preferujemy.

Zacząłem uświadamiać że nie jestem fanboyem jednego producenta, lecz wybieram poszczególne produkty które są godne uwagi od wielu producentów w tym i Polskich

Podstawiłem pod ścianą wszystkie buble na które się naciąłem kupując sprzęt renomowanych firm zachodnich - i temat umarł :D 

No ale cóż - jak ktoś nie rozumie ( a wydawało by się :)  )  Że jeżeli bubel zachodniej firmy kosztuje np 16zł.

A "bubel" ( to są opinie tych którzy nigdy nie mieli w ręku sprzętu danego producenta. A tylko dla tego że to polska produkcja) polskiej firmy który kosztuje 5zł

Wybieram w ciemno "bubel" tańszy - czysta ekonomia, nie snobizm.

Naciskany o zmianę zdania - nie wiem z jakiego powodu, ponoć za brak kultury. (czy słowo Bubel zachodni to zdanie niekulturalne ? )  Dostałem Bana za to że mam kręgosłup i umie liczyć :) 

Taki to Fanatyzm Fanboya zachodnich marek

Mój Jaxon służy mi prawie 20 lat i życzę takich wyników firmom zachodnich marek

 

Pisać by wiele, Ale to tyle z mojej strony :) 

Odnośnie Reklamowania

PS

@grych odnośnie produkcji w Azji ma rację- nie różnią się te same blanki tylko Logiem, lecz również wytycznymi w ich produkcji

Wiem coś w tym temacie. Pracowałem jakiś czas przy produkcji w NL  wiem jak to jest segregowane

Ten sam produkt inne kryteria kontroli :) 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak pięknie piszecie, że 

aż mnie świerzbi pióro aby dołożyć pean od siebie, ale obiecałem! To teraz nie mogę kobyłki od sztachety odwiązywać ! :D

 

Edytowane przez Jurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...