Kołowrotki - pozostałe firmy wątek zbiorczy

[Ardiansson]

Uwierz, nie mają. Był zajeżdzony

 

[ArekH]

Swoje, mam od nowego. 

[NPC]

 

[ArekH]

Odkąd trochę więcej czasu spędzam na łowiskach komercyjnych, doszedłem do wniosku, że taniej będzie dokupić kołowrotek z WB, niż cały zestaw który odjechał w siną dal po braniu. Mam z tym kłopot, bo planuję zakup na dłużej, a nie klakieruję pod publiczkę kupując Shimano czy Daiwa.  Wiem że to firmy z wierchuszki, ale jakoś mi nie po drodze. Jakiś czas temu kupiłem Penn-a z drugiej ręki, ale niemal nówkę. Byłem rozczarowany jego mocą. Fakt, ma duże przełożenie. Przemyślałem temat. Porównałem do Baitrunnera Shimano i jednak się przekonałem do niego (Penn-a). Wybór to Fierce II.  Na płytkie niewielkie akweny jest ok. Po roku użytkowania, nie widzę oznak zużycia. Kręci ładniej niż nówka Baitrunner z pudełka. Wieczorem zamówię sobie. Będzie robił pod Trabucco, tak znienawidzonymi przez @Grendziu. Kolorystycznie i pod względem użytkowym? Zacny zestaw! 

[Grendziu]

Nienawiść to złe słowo, nie przyasowała i tyle

[ArekH]

[ArekH]

2 godziny temu, Grendziu napisał:

Nienawiść to złe słowo, nie przyasowała i tyle

Te kije, na zeszłorocznym zlocie wpadły w oko @Grzes77 Kupiłem je pod delikatniejsze, rzeczne wędkowanie. Okazało się, że bardziej pasują pod średnią i większą rybę na komercji. To Semiparabolik. Szybko męczy ryby średnie. Z tego co widzę, już niedostępne. Nie znam serii zamiennej. Przelotkę startową mają niewielką. Stąd dobór właśnie Penn 2500.

[grych]

Ja musiałem pomyśleć o jakichś nowych maszynkach, bo moje stare kołowrotki, mimo że były smarowane i przeszły przegląd dwa lata temu zaczęły się sypać. Poszedłem w Okumy Epixory, jakiś czas temu była mowa o nich na forum; opisywał je chyba @NPC  ???  Jestem "strasznie" zadowolony, częściej używam modeli wielkości 3000, bardziej mi przypasował niż np. Daiwa Legalis   Może nie jest to jakaś super-mega-hiper konstrukcja, ale jeśli "przeżyje" 6-7 lat, czyli tyle ile moje stare Robinsony Quartz, to będę naprawdę zadowolony  

Edytowane 20 Sierpnia 2019 przez grych

[NPC]

Dnia 20.08.2019 o 08:08, grych napisał:

Ja musiałem pomyśleć o jakichś nowych maszynkach, bo moje stare kołowrotki, mimo że były smarowane i przeszły przegląd dwa lata temu zaczęły się sypać. Poszedłem w Okumy Epixory, jakiś czas temu była mowa o nich na forum; opisywał je chyba @NPC  ???  Jestem "strasznie" zadowolony, częściej używam modeli wielkości 3000, bardziej mi przypasował niż np. Daiwa Legalis   Może nie jest to jakaś super-mega-hiper konstrukcja, ale jeśli "przeżyje" 6-7 lat, czyli tyle ile moje stare Robinsony Quartz, to będę naprawdę zadowolony  

Ja coś polecalem? Przecież ja nie wiem jak ryba wygląda

Miałem w ręce rozmiar 30 rzeczonego kołowrotka tj. Okumy i był popsuty fabrycznie. Rzęził tragicznie, prawdopodobnie łożyska mu poszły.

Z powodu braku czasu na pisanie będzie w niedzielę spory update na forum.

 

 

Edycja:

 

Znajdzcie trzy różnice pomiędzy nim a Dam'em Z Base, pomijając kolory i łożysko od pinionem zamiast ślizgu.

Nie pierwszy raz Okuma odnawia swoje kołowrotki tylko wyglądem.

Edytowane 25 Sierpnia 2019 przez NPC

[NPC]

Seaknight Rapid