Kołowrotki - pozostałe firmy wątek zbiorczy

[Ardiansson]

Wtrącę dwa słowa ode mnie.

Patrzę na tą sesję rozbieraną i ... od kilku lat omijam szerokim łukiem wszystkie konstrukcje z głównym kołem odlewanym z alucynku?

 

 

[NPC]

41 minut temu, Hotpoint napisał:

Wtrącę dwa słowa ode mnie.

Patrzę na tą sesję rozbieraną i ... od kilku lat omijam szerokim łukiem wszystkie konstrukcje z głównym kołem odlewanym z alucynku?

Do lekkich przynęt i małych ryb można używać bez obaw.

Większe i mocniejsze ryby wymagają lepszych stopów choć znam i dobre konstrukcje z przekładnią jak to nazywam "czajnezjum". Słowo usłyszane na kanale YT Tackle Advisor.

[Ardiansson]

@NPC wypisz kilka, może ktoś skorzysta, zamiast kupować wynalazki z czajnezjum.

Oczywiście sam też czasem używam np. do spławika zimą, jednak do spina już nie ?

Kołowrotek po mojemu to metalowa buda i twarda przekładnia... choć 2 Ultegry ci4+ w tym roku kupiłem, jednak to do feedera, więc się nie liczy ?

[Ardiansson]

Okuma Azores 6500.

Pierwsze wrażenie: ciężka maszyna.

Warto podkreślić, że kołowrotek nie ma przełącznika obrotów wstecznych i zbijaka kabłąka.  Trzeba go zamykać ręcznie.

Na sucho dobrze pracuje jak na 450 zł.

Info dla wrażliwych: trochę szumi.

 

[ArekH]

Brak zbijaka kabłąka dla mnie czyni go bezużytecznym. Pomimo wielu prób przez wiele lat, dotąd nie mam nawyku zamykać ręcznie. O dziwo, nigdy nie pękła mi żadna sprężyna. 

[Ardiansson]

Widać jestem z drugiej strony barykady.

Ja zamykam tylko ręką ?

 

[mav3rick]

Ja chyba nigdy nie nie używałem zbijaka, od zawsze wygodniej mi było robić to ręcznie.

[NPC]

Dnia 8/26/2019 o 22:51, Hotpoint napisał:

@NPC wypisz kilka, może ktoś skorzysta, zamiast kupować wynalazki z czajnezjum.

Oczywiście sam też czasem używam np. do spławika zimą, jednak do spina już nie ?

Kołowrotek po mojemu to metalowa buda i twarda przekładnia... choć 2 Ultegry ci4+ w tym roku kupiłem, jednak to do feedera, więc się nie liczy ?

Wbrew pozorom jest ich sporo.

Okumy od około 200 pln w górę, Daiwa od modelu BG, Shimano od Nasci czy Sahary. Penn od battle w górę. Spro, niektóre DAM'y.

I wiele, wiele więcej, ale nie polecam wszystkiego z polskiej dystrybucji, nie wiem dlaczego ale jest różnica pomiędzy Saharą z PL od Sahary z DE. W wyższych modelach tego już nie widać.

To z czego jest wykonana przekładnia nie zawsze odzwierciedla jakość i krótki żywot.

Okuma czy Penn jest tutaj dobrym przykładem: produkują je w Chinach a przekładnia to odlew nazwijmy go ponownie czajnezjum. Po prostu nauczmy się kupować jakość zamiast tanio, tanio można kupić okazyjnie np. wyprzedaż. 

 

Osobiście wolę kupić raz i mieć spokój na lata, szkoda moich nerwów a co dopiero pieniędzy na kolejny sprzęt i troszczę się o niego a nie lata wszystko wszędzie po garażu czy piwnicy w stanie wymagającym użycia Karcher'a

[ArekH]

Muszę przyznać że zakupiony przeze mnie ostatnio Ceymar, jak na taką budżetówkę ma zacny nawój. 

[NPC]

Z plecionką