elvis Posted November 18, 2015 Share Posted November 18, 2015 Przyszła kolej na prezentację moich mini koszyczków zanętowych. Zdarza mi się startować w zawodach,a tu jak wiadomo panują trochę inne zasady niż przy wędkowaniu rekreacyjnym. Bardzo łatwo przenęcić szczególnie w zimne pory roku. Jak to mówią potrzeba matką wynalazków. Robiłem kiedyś dawno,dawno temu koszyczki w rozmiarach standardowych. Były to czasu kiedy ciężko było dostać cokolwiek w sklepie. No i sama metoda drgającej szczytówki dopiero raczkowała w Polsce. Z racji wykonywanego zawodu miałem i nadal mam choć już w mniejszym zakresie dostęp do rurek z tworzywa. Są to plastikowe opanowania po frezach czy rozwiertakach. Pocięte na różne długości i powiercone stanowią podstawę. Dalszy etap to skręcenie grubej żyłki z krętlikiem na końcu i przywiązanie go do koszyczka. Przy czym należy przypalić końcówki odcietej żyłki zapalniczką,żeby się nie rozwiazywała. Można ewentualnie jeszcze przed przywiązaniem naciągnąć rurkę termokurczliwą na żyłkę lub nawet jak to robiłem kiedyś otulinę z kabla energetycznego. Następnie należy zacisnąć kawałek taśmy ołowianej na koszyczku jak to jest widoczne na zdjęciach. Te koszyczki mają wymiary około 19x20 i 19x16 Polecam takie mini koszyczki do ultralekkiego łapania na pickeraszczególnie przy bardzo słabych braniach w zimnej wodzie. Taka moja alternatywa dla oliwki. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted November 18, 2015 Administrators Share Posted November 18, 2015 Drennan czy Preston się chowa :)Do ilu gram są te małe koszyczki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArekH Posted November 18, 2015 Share Posted November 18, 2015 Dobra robota. Dokładnie i Fachowo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elvis Posted November 18, 2015 Author Share Posted November 18, 2015 Dnia 18.11.2015o20:49, Grendziu napisał: Drennan czy Preston się chowa :)Do ilu gram są te małe koszyczki? Niestety nie mam chwilo wagi, ale w weekend jak będę w domu pożyczę od syna taką laboratoryjną i sprawdzę dokładnie. Myślę, że bez zanęty nie więcej jak 5g. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted November 18, 2015 Administrators Share Posted November 18, 2015 Z pełnym koszyczkiem do 30/40g? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArekH Posted November 18, 2015 Share Posted November 18, 2015 Myślę że nabity 25! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted November 18, 2015 Administrators Share Posted November 18, 2015 A ja namawiam Elvisa aby takie ciekawostki trochę nam rozbudował i zaczął prowadzić bloga, w końcu mam zawodowca wśród amatorów wędkowania :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elvis Posted November 18, 2015 Author Share Posted November 18, 2015 Bez przesady z tym zawodowcem. ? Na bloga to ja za cienki jestem, ale jak ktoś jest chętny to może śmiało wykorzystać materiały, a ja w miarę możliwości je uzupełnię. Główny problem, to brak czasu. Ja nie chciałbym robić czegoś na pół gwizdka. Może z czasem.... Co do wagi pełnego koszyczka,to myślę, że nie więcej jak 20g. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elvis Posted November 21, 2015 Author Share Posted November 21, 2015 Jak obiecałem,tak tez i uczyniłem. Zważyłem puste i załadowane koszyczki. A oto wyniki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted November 21, 2015 Administrators Share Posted November 21, 2015 Czyli idealne na teraz i na wczesną wiosnę pod pickerka o delikatnej szczytówce :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.