Ryby które uważamy za ważne

[Kotwic]

W sąsiednim dziale mamy dyskusję o ulubionych wędkarsko (choć nie tylko) gatunkach ryb.

Tutaj proponuję temat o rybach, ale w innym podejściu do zagadnienia.

Łowimy różne ryby, bo mamy różne warunki środowiskowe, inne łowiska, zróżnicowany sprzęt i preferencje. A jak jako wędkarze patrzymy na poszczególne gatunki ryb, biorąc pod uwagę ich znaczenie dla środowiska wodnego i łowców?

Temat wątku: Jakie gatunki ryb uważamy za cenne lub ważne w ujęciu wędkarskim lub rybackim?

Proszę o swoje propozycje wraz z krótką notką wyjaśniającą.

Gdy temat się rozwinie, to dorzucę ankietę i pozwoli nam to obrazowo zestawić wyniki.

[Grendziu]

Każda ryba drapieżna, to one regulują populację ryb w wodzie i równowagę, oczyszczają nasze wody z chorych, słabszych ryb.  Chciałem  napisać wszystkie drapieżniki za wyjątkiem suma, ale on chyba też jest wodzie jakoś potrzebny, niestety w wielu przypadkach w wodach "zamkniętych" typu jezioro wg wędkarzy zdominował on wody i "ryb ni ma" :)

[Kotwic]

Tak nawiązując do tematu tego wątku, a zarazem historycznie trochę treści podając.

Ukazał się właśnie nowy numer Komunikatów Rybackich (5/2018) i dzisiaj w pracy miałem okazję co nieco poczytać, a jest tam ciekawy artykuł Profesora Arkadiusza Wołosa.
A. Wołos. Gospodarka rybacka w jeziorze Śniardwy.

Artykuł jest ciekawy i wnosi wiele informacji o długookresowej gospodarce rybackiej w kompleksie jeziora Śniardwy.
Pewnie niejedna osoba się zdziwi, jakie są na tym jeziorze odłowy i jak to wygląda w wieloleciu, a tym bardziej zaburzy sławetne opowieści niektórych wędkarzy, jak to na Mazurach nie ma ryb. Ale to trzeba poczytać.
Smuci mnie natomiast, że tak wiele osób, ma tak wielkie problemy z czytaniem zrozumieniem i wysnuwa dziwne, wręcz bzdurne insynuacje.
Zanim zdążyłem na spokojnie w domu przygotować wpis, to kolega selektor z SiG zdążył już znaleźć internetowe streszczenie :
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=10347.msg375913#msg375913
Po całkiem spokojnym wpisie forumowicza "selektor", pojawiają się od razu pretensjonalne wpisy osób, które przeczytały ledwie streszczenie, chyba nie rozumiejąc treści.
Jak tu edukować wędkarzy, skoro osoby mieniące się za światłych i wszechwiedzących nie potrafią zrozumieć tekstu pisanego.

[suwi]

Patrząc pod moim wędkarskim kątem wybrał bym karpie i amury Jednak wiem że ta decyzja spotka się z mocnym sprzeciwem Idę dalej i podaje ryby , które szanuje najbardziej poza wyżej wymienionymi czyli LIN

[ArekH]

Musiałeś wyjechać z tym rybackim Piotrze? Co Mnie oni obchodzą? 

[NPC]

Wędkarsko w rzece: kleń, szczupak, sandacz, boleń, okoń, brzana, jaź, węgorz, sum, karp jest miłym przyłowem. Do tego lipień i pstrąg, troć.
Biologicznie: wszystkie ryby występujące naturalnie może poza leszczem i ukleją ale one są bazą żywieniową dla drapieżników.

Wędkarsko w stawach/jeziorach: karp, amur, jesiotr, węgorz, karaś złocisty, lin, szczupak, sandacz, okoń. Płoć i karaś srebrzysty na żywca.
Biologicznie: patrz powyżej.

Rybakiem nie jestem, nie byłem i nie będę.

Edycja:
Pominięte są ryby morskie. Te też łowię i jako jedyne zapraszam na obiad czy kolację.

Edited November 14, 2018 by NPC

[Semi]

Jak już tak mam być szczery, to mnie te komunikaty rybackie wogóle nie interesują, mi jako wędkarzowi rybacy i ich gospodarka niestety nie jest po drodze. A tak do tematu to dla mnie każdy gatunek jest ważny i spełnia jakąś tam rolę w ekosystemie. Może inaczej, są gatunki które uwielbiam łowić, takie jak liny, leszcze, karasie pospolite, klenie a z drapieżnika typowego-okonie, szczupaki i sandacze. 

[Grendziu]