Skocz do zawartości

Koszykówka - siatkòwka, sito!


Jurek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie chcę być złym wieszczem ani dyskredytować Sochana ale dajcie mu 2-3 sezony. Mógł mieć tzw. dzień konia i mu wyszło.

Zion też miał być następcą Lebrona a wyszło jak wyszło.

 

Jak nie złapie poważnej kontuzji, nie przygwiazdorzy i będzie się rozwijał bo prawda jest taka, że dużo ma do nauki, to jego początek kariery zapowiada się dobrze. 

Życzę mu powodzenia ale zobaczymy czy będą z niego ludzie za parę lat. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
6 minut temu, NPC napisał(a):

Nie chcę być złym wieszczem ani dyskredytować Sochana ale dajcie mu 2-3 sezony. Mógł mieć tzw. dzień konia i mu wyszło.

Coś mi się wydaje, że off top, chyba nie śledzisz co się tam dzieje dokładnie.

Koleś zjada statystyki, Rodmanów, Gortatów itp, nikt się nie spodziewał takiego postępu w jego grze w pierwszym sezonie, nawet jeśli będzie grał to co teraz, to przerósł sam siebie ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Adolf napisał(a):

Coś mi się wydaje, że off top, chyba nie śledzisz co się tam dzieje dokładnie.

Koleś zjada statystyki, Rodmanów, Gortatów itp, nikt się nie spodziewał takiego postępu w jego grze w pierwszym sezonie, nawet jeśli będzie grał to co teraz, to przerósł sam siebie ???

Wiem co zrobił, wiem też, że czasem zdarza się "dzień konia". Problemem jest utrzymanie takiej formy a nie jednorazowy "wyskok".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, NPC napisał(a):

Problemem jest utrzymanie takiej formy a nie jednorazowy "wyskok".

 

Nie znam dokładnie średnich zdobyczy tego Pana, ale tak z grubsza ok. 13 punktów i ok. 8 zbiórek.
Oczywiście, on jeszcze nic nie zrobił i rzeczywiście potrzeba mu jeszcze czasu, ale jest młody i zdolny, więc jeśli będzie chciało mu się pracować jak pracował Gortat (ten do wszystkiego doszedł pracą a nie talentem), to będą z niego ludzie, bo talent ma wielki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, grych napisał(a):

 

Nie znam dokładnie średnich zdobyczy tego Pana, ale tak z grubsza ok. 13 punktów i ok. 8 zbiórek.
Oczywiście, on jeszcze nic nie zrobił i rzeczywiście potrzeba mu jeszcze czasu, ale jest młody i zdolny, więc jeśli będzie chciało mu się pracować jak pracował Gortat (ten do wszystkiego doszedł pracą a nie talentem), to będą z niego ludzie, bo talent ma wielki :)

Odnoszę się do tej wypowiedzi:

 

9 godzin temu, Adolf napisał(a):

Coś mi się wydaje, że off top, chyba nie śledzisz co się tam dzieje dokładnie.

Koleś zjada statystyki, Rodmanów, Gortatów itp, nikt się nie spodziewał takiego postępu w jego grze w pierwszym sezonie, nawet jeśli będzie grał to co teraz, to przerósł sam siebie ???

 

 

Sochan nie ma nawet jednego sezonu w NBA a już z niego robią gwiazdę. Chłop zagrał niecałe 20 godzin na parkiecie (1155 minut) a już o nim piszę Grendziu co to on nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Godzinę temu, grych napisał(a):

 

Nie znam dokładnie średnich zdobyczy tego Pana, ale tak z grubsza ok. 13 punktów i ok. 8 zbiórek.
Oczywiście, on jeszcze nic nie zrobił i rzeczywiście potrzeba mu jeszcze czasu, ale jest młody i zdolny, więc jeśli będzie chciało mu się pracować jak pracował Gortat (ten do wszystkiego doszedł pracą a nie talentem), to będą z niego ludzie, bo talent ma wielki :)

Ja nie wiem jak Gortat trafił do NBA, oglądałem jego jakiś mecz w pierwszym sezonie , to rzucał jak pokraka... Walczyć, walczył, ale nie umiał rzucać, a o to mniej więcej w koszykówce chyba chodzi ?

Co do Sochana, nie wymagam nic więcej co osiągnął. Pierwsza 5 tka w zespole, waleczność, ambicja, błyskotliwość, zaangażowanie,punkty, zbiórki itd. Brawo.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, NPC napisał(a):

Sochan nie ma nawet jednego sezonu w NBA a już z niego robią gwiazdę. Chłop zagrał niecałe 20 godzin na parkiecie (1155 minut) a już o nim piszę Grendziu co to on nie jest.

Niektórzy robią z niego gwiazdę, którą jeszcze nie jest. Jest zdolny i ma szanse naprawdę się nią stać i być częścią jakiegoś wielkiego projektu w NBA (czyt. drużyny, która idzie po mistrzostwo; życzę mu, żeby to była drużyna Spurs :))

 

Inna sprawa, że gwiazdy robi się nawet z tych, którzy nie są jeszcze w NBA. W tym roku też jest ktoś taki, talent na miarę Jordana, Jamesa, czy innych (znowu to tylko talent!!!). Chłopak, któremu już od kilku lat wróży się wielką karierę, a co niektóre zespoły specjalnie w tym roku "tankują" (przegrywają ?) żeby mieć szanse na wybór z pierwszego miejsca w drafcie. Doszło do tego, że nawet planowano wprowadzić jakiś regulamin spadków do G-league, czy coś, żeby zespoły specjalnie w tym roku nie przegrywały ? (śmiech na sali) Gość się nazywa Victor Wembanyama. Pożyjemy, zobaczymy :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...