ArekH Opublikowano 5 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2019 Reanimuję temat założony jeszcze przez Jurka, ale zapytam o co innego. Po jakim czasie i co decyduje, że utylizujecie przetrzymywane przynęty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NPC Opublikowano 5 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2019 Zależy od składu, im więcej oleju tym szybciej je miele i zużywam lub wyrzucam. Jeżeli mole, gryzonie czy inne robactwo ich nie ruszają to leżą i czekają na cieplejszą aurę. Olej najszybciej jełczeje, wszystkie 'owocówki' mogą leżakować dłużej. Oczywiście jeżeli nie splesnieją. Jeżeli chodzi Ci o konkretne terminy np. 2 lata 3 miesiące i 4 godziny to nie pomogę Organoleptycznie wszystko sprawdzam a co wygląda, że za chwilę się zepsuje trafia do wody jako zanęta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 5 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2019 4 minuty temu, NPC napisał: a co wygląda, że za chwilę się zepsuje trafia do wody jako zanęta. U mnie do CO. Dzięki Jarku. Co do olejowych jest łatwiej, bo biorę na węch. Bardziej mi idzie o coś w rodzaju dumbli Drennan. Dla mnie dość szybko tracą zapach, a że nie jestem wyznawcą teorii że liczy się jedynie kolor, to dla mnie ważne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ardiansson Opublikowano 5 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2019 Bez robali i pleśni kruszę i w zanętę. Z nimi wyrzucam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semi Opublikowano 5 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2019 Z robalami wyrzucasz? Rozumiem spleśniałe, ale z robalami? Mi by było szkoda wyrzucić, pokruszył bym albo w całości do nęcenia użył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 5 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2019 1 godzinę temu, Hotpoint napisał: kruszę i w zanętę Jeśli mamy coś co rusza pleśń czy robale, wiemy że to produkt naturalny i wartości odżywcze jakieś ma. Ale co z dumbelsami, waftersami i innymi feedersami? Cholera wie z czego to robione i czy warto się wysilać z mieleniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ardiansson Opublikowano 5 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2019 2 godziny temu, Semi napisał: Z robalami wyrzucasz? Rozumiem spleśniałe, ale z robalami? Mi by było szkoda wyrzucić, pokruszył bym albo w całości do nęcenia użył. Mówimy tu o robalach, których nie dodawałem - same przyszły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semi Opublikowano 5 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2019 1 godzinę temu, Hotpoint napisał: Mówimy tu o robalach, których nie dodawałem - same przyszły No wiem przecież, jeszcze nie widziałem ryby która by pogardziła robalem, dlatego napisałem że szkoda by mi było wywalać takiej dobrej robaczywej paszy. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ardiansson Opublikowano 5 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2019 10 minut temu, Semi napisał: No wiem przecież Wiesz wolałem wytłumaczyć,.... różnych się tu spotyka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.