Skocz do zawartości

Prywatny zbiornik i pytania z nim związane.


Pylson
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

@Pylson Z tym kolorem tak to już jest.

Zależy od koloru wody, jej przezroczystości, rodzaju dna i pewnie innych czynników.

Tą różnorodność barwy niech zobrazuje kilka zdjęć.

Zdjęcia moje oraz kolegi @Semi - niech mi nie ma za złe. W jego wątku oraz galerii znajdziesz ich więcej.

Warto je porównać, bo są tam też zdjęcia karasi srebrzystych z tych samych zbiorników.

Paleta barw - od starego złota, niemal czarnego po jasnozłociste. Wszystkie to nasze  karasie pospolite zwane złocistymi.:D

Moja druga po linie ulubiona ryba.

 

Karaś Semiego.jpg

Karasie Semiego.JPG

Obraz 005.jpg

Karaś i karp.jpg

Karaś złocisty 27cm.jpg

Karaś złocisty 34 cm.jpg

Karaś złocisty 2.jpg

Edytowane przez Tench_fan
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Tench_fan napisał:

@Pylson Z tym kolorem tak to już jest.

Zależy od koloru wody, jej przezroczystości, rodzaju dna i pewnie innych czynników.

Tą różnorodność barwy niech zobrazuje kilka zdjęć.

Zdjęcia moje oraz kolegi @Semi - niech mi nie ma za złe. 

 

Spoko, po to wrzucam zdjęcia na forum żeby z nich korzystać. A co do różnic pomiędzy karasiami to japoniec na płetwie grzbietowej i odbytowej ma kolec karbowany jak piłka do drewna, złociak nie ma takich kolców. Przez te kolce często ciężko japońca z siatki wyjąć jak się zaplącze.

Edytowane przez Semi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.06.2018 o 10:37, Tench_fan napisał:

Co do zdjęć powyżej.

Obydwa to karasie srebrzyste. Nie sugeruj się samą barwą.

To cecha pomocnicza, ale nie decydująca.

Płetwa grzbietowa - najważniejsza oraz pokrój ciała.

Przy długości ciała 30cm+ widać już różnice w proporcjach ciała ( wysokość do długości, wygrzbiecenie)

Pomijam tu jakieś formy głodowe.

Inna cecha ( ale już niewidoczna), to kolor otrzewnej - jest czarna w przypadku srebrzystego vel "japończyka".

@Tench_fan bardzo dobrze wprowadził w temat i karasia i barwy ryb. Ma rację.:beer1:

@Pylson Ubarwienie ryb to cecha która jest najbardziej podatna na wszelkie zmiany biologiczno-środowiskowe. Czasami wręcz nie warto na barwę spoglądać, bo inne cechy taksonomiczne są ważniejsze.
Co do zdjęć które przedstawiłeś, to jestem bardzo przekonany, (w wręcz prawie pewny), że obydwa zdjęcia karasi przedstawiają karasia srebrzystego.
Co zabawne, wygląda nawet na to, że ten pierwszy i ciemniejszy karaś, jest w słabszej kondycji niż powinien być (chyba, że to spadek formy po tarle).

Co co samych cech różniących karasia pospolitego i karasia srebrzystego, to najważniejsze to:
- pokrój ciała (pospolity jest bardziej wygrzbiecony),
- płetwa grzbietowa (wypukła u karasia pospolitego, wklęsła u srebrzystego),
- ząbkowanie pierwszych twardych promieni płetw grzbietowej i odbytowej (drobne ząbki u karasia pospolitego, grube ząbki u srebrzystego),
- otrzewna trzewna (jasna u karasia pospolitego, czarna u srebrzystego),
- zabarwienie płetw, zwłaszcza piersiowych i brzusznych (lekko czerwone u pospolitego).
 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Cześć wszystkim!

Brak czasu nie pozwala na częstsze wypady nad mój zbiornik, ale ostatnio mi się udało!:)

Przedstawiam Wam kolejnego mieszkańca stawu! Czy to jaź? Poza porcją karasi udało mi się złowić dwie takie rybki.

Bardzo przyjemne i w jakiś sposób ekscytujące jest poznawanie lokatorów, zamieszkujących ten zbiornik - szkoda tylko, że tak rzadko człowiek może to robić..:(

Ps. Trochę nieświadomie Was wszystkich oszukałem na początku tego tematu. Jak się dowiedziałem niedawno, ten zbiornik pierwsze ryby przyjął już 8 lat temu, a nie jak myślałem 4. Przez co jest jeszcze większa szansa na ciekawe okazy :)

 

IMG_20180629_2216144_2.jpg

Edytowane przez Pylson
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tench_fan tak to prawda, bałem się, że kłusownicy wszystko przetrzepali, ale jak widać coś tam jeszcze pływa :)

Patrząc na rozmiary tych ryb - wydają się być dosyć "wymiarowe" - to stwierdzam, że jednak te okonie, które tak przeklinałem na początku, robią swoja robotę. 
Ciekawi mnie tylko, czy jakiekolwiek ryby, które się wycierają pozostawiają po sobie narybek, czy jednak te okonie wycinają wszystko. Ponieważ poza kilkucentymetrowymi okonkami nie złowiłem jeszcze ani jednej "małej" rybki. Niemniej mam nadzieję, że gdzieś tam w zaroślach coś jednak się uchowa i będą rosły następne pokolenia ryb, którym już okoń nie da rady :)

Ps. Panowie jeszcze jedno szybkie pytanko, czy ta ryba to karaś? Bo jakaś taka niepodobna do tych co wcześniej złowiłem, żadna z poprzednich karasi nie miała takiego "brzucha".

IMG_20180630_0459484_2.jpg

Edytowane przez Pylson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie!

Na innym forum ktoś napisał, że w jego stawie taką budowę karasia, jak na zdjęciu powyżej, wymusza drapieżnik. Że po tym, jak do stawu wpuścił szczupaki, to karasie zaczęły "dostawać brzucha", żeby szczupakom było trudniej je połknąć. Ciekawi mnie Wasza opinia, bardzo to dla mnie interesujące. A w sumie temat znajduje się w dziale ichtiologia, więc moje pytanie wydaje się być na miejscu :)
Zastanawia mnie jak dużo takiego drapieżnika musi być, żeby zmienić ewolucję ryby, tym bardziej w zbiorniku prawie 3 hektarowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...