Skocz do zawartości

Szukanie I lokalizacja ryb przed zasiadką wędkarska


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, elvis napisał:

No tu się nie mogę zgodzić.
Każdy łowi co, gdzie i jak lubi nie mam to oceniać czy to go spełnia wędkarsko.
Jeden łowi hodowlane pstrągi czy karpie , a inny dzikie brzany lub klenie. Dla jednego i drugiego to sens wędkarstwa by dla trzeciego to było bez sensu.
Jeden łowiąc dla mięsa powie , że c&r jest bez sensu i będzie miał rację podobnie jak ten co twierdzi odwrotnie.
Ja lubię posiedzieć nad wodą i nie mam parcia by coś koniecznie złowić. Mnie wystarczy wspomniane obcowanie z przyrodą. Lubię poprostu przebywać nad wodą czy to z wędką czy bez.

AMEN!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
1 godzinę temu, elvis napisał:

Daruś ja też nie rozumiem o co Ci chodzi.

Kolejny raz podzielam zdanie Dominika w 120%

Nie chcę kolejny raz Cię porównywać, ale takimi stwierdzeniami przypominasz mi pewnego wspólnego znajomego. emoji50.pngemoji6.png

On też nie bierze udziału w zawodach , a neguje wszystkie zasady, tak dla zasady nie znając zasad.

Moglibyśmy podyskutować nad zasadnością wprowadzenia zakazu gruntowania ciężarkiem, bo tego też nie podzielam, ale nad stosowaniem echo nie ma co rozważać.

To by dopiero było dzielenie zawodników na tych co ich stać na echo i na tych co nie mają za dużo pieniędzy, a chcieliby rywalizować na równych zasadach.

Nawet na oficjalnym treningu taki zakaz obowiązuje.

 

Ps. Skąd Ty bierzesz te pomysły? emoji848.pngemoji23.pngemoji23.pngemoji23.png

 

 

 

 

 

 

 

Daniel porówna nie mnie do innego łysego trochę mi ubliża, już to raz zaznaczyłem, ja nie piszę wprost że po 40tce zdziadziałeś jak wróciłemś po x latach z "kawalerskiego" do domu i zrobiłeś się strasznym sztywniakiem,  nie żartujesz jak kiedyś, za poważnie wszystko bierzesz :P

Cholera, @Dominik i @elvis ile razy startowaliście w tamtym roku na zawodach, bo ja 8 razy, może i mało ale jakieś przemyślenia mam, rok wcześniej w 4 lub 5ieciu. Nie podniecam się tym aż tak bardzo, bo glajd nie lubię łowić i jeśli będę startować gdziekolwiek to będę szukał dużych ryb.  Nie jadę po wygraną, a aby się spotkać w miłym towarzystwie i tyle. Tak trudno to zrozumieć, że wyjazd na ryby traktuję jako zabawę i czy to są zawody czy nie to liczy się bardziej całokształt, choć zawsze powtórzę łowienie w samotności  gdzieś przy lesie przy naturze jest dla mnie bezcenne.

Ponadto przez ostatnie dwa lata poświęcałem się dla Nienawiszcza aby go rozkręcić, byłem na każde zawołanie wędkujących, w tym roku woda już się sama utrzyma to i może gdzieś pojadę w teren za zawody. 

Na tą chwilę mam w planach zaliczyć 3 tury Teamowe w spinnie w WLKP i ogarnąć nasze zawody, klub  do którego mam się zapisać robi fajne zawody nocne w spławiku i feederze, może też zaliczę, choć nie wiem jak z czasem, bo wolałbym mimo wszystko podjechać do @ArekH czy @Artur na Odrę aby wspólnie połowić.

Daniel nie pisz mi proszę, że kogoś stać lub nie na echo za 150zł, jeśli w samych zanętach niektórzy zostawić potrafią i z 500zł na raz, ten kto będzie chciał, będzie łowić za 15zł i chwała mu za to, a tego co będzie stać wyda tysiące. Każdy ma wybór. Wskazuję różnice jak spinning idzie w swoich imprezach do przodu, widzę takie coś w feeder i pewnie w Maraton Feeder Cup echo będzie dopuszczone, mimo, że nie wiem czy sam będę takowy gadżet posiadał i czy wystartuję, bo ktoś musi sędziować.

Jeśli chcę jechać np na zawody w nieznane to nie mam czasu osobiście aby być nad wodą w czwartek i trenować, echo daje mi szansę, choć niekoniecznie dostosować strategię do łowienia. Od po co jechać 200km i siedzieć 6h jak można dać sobie szansę, a ja mam pecha w losowaniu.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, elvis napisał:

No tu się nie mogę zgodzić.

Znów zbyt słabo zaakcentowałem, że to co piszę, to jest wyłącznie moja subiektywna opinia :)

Ja, jak biorę wędki, to po to, by łowić ryby. Samo siedzenie nad wodą mi nie wystarcza. A jeśliby wystarczało, to robiłbym to w formie z lornetką :) To jest moje podejście i nie mam nic do tego, jak ktoś ma inne.

30 minut temu, Grendziu napisał:

Cholera, @Dominik i @elvis ile razy startowaliście w tamtym roku na zawodach, bo ja 8 razy,

A ile z tych zawodów było zawodami na zasadach sportu kwalifikowanego PZW? Bo to właśnie tych zawodów się czepiasz.

Jak chcesz jeździć na zawody towarzyskie, to jeździsz. Jedziesz tam, gdzie Ci pasuje regulamin. A jak nie pasuje, to nie jeździsz, a nie piszesz, że trzeba zmienić to i tamto.

Zasadą zawodów organizowanych w PZW jest wyłonienie najlepszego w kolejno: Kole, Okręgu, Polsce i Świecie. Jak chcesz pojechać na MŚ, to musisz wpierw się do tej reprezentacji dostać i porywalizować na światowych zasadach. Oczywiście 99,9% osób nie myśli o reprezentacji, ale chce przynajmniej połowić na takich właśnie zasadach. Powalczyć np. o Mistrzostwo Koła. Ty nie chcesz, to łowisz sobie na komercyjnych zawodach towarzyskich.

Ja pamiętam, jak @stas1 był szczęśliwy, jak mu się udało wystąpić w MP (zazdroszczę :) ). Ja też bym tak chciał, tyle, że spod lodu. By tego dokonać muszę najpierw połowić w Okręgu na tyle dobrze, by dostać się do klubu, który wystawi ekipę na Mistrzostwa, a z towarzyskich zawodów tam się nie dostanę.

Edytowane przez Dominik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
18 minut temu, Dominik napisał:

Znów zbyt słabo zaakcentowałem, że to co piszę, to jest wyłącznie moja subiektywna opinia :)

Ja, jak biorę wędki, to po to, by łowić ryby. Samo siedzenie nad wodą mi nie wystarcza. A jeśliby wystarczało, to robiłbym to w formie z lornetką :) To jest moje podejście i nie mam nic do tego, jak ktoś ma inne.

A ile z tych zawodów było zawodami na zasadach sportu kwalifikowanego PZW? Bo to właśnie tych zawodów się czepiasz.

Jak chcesz jeździć na zawody towarzyskie, to jeździsz. Jedziesz tam, gdzie Ci pasuje regulamin. A jak nie pasuje, to nie jeździsz, a nie piszesz, że trzeba zmienić to i tamto.

Zasadą zawodów organizowanych w PZW jest wyłonienie najlepszego w kolejno: Kole, Okręgu, Polsce i Świecie. Jak chcesz pojechać na MŚ, to musisz wpierw się do tej reprezentacji dostać i porywalizować na światowych zasadach. Oczywiście 99,9% osób nie myśli o reprezentacji, ale chce przynajmniej połowić na takich właśnie zasadach. Powalczyć np. o Mistrzostwo Koła. Ty nie chcesz, to łowisz sobie na komercyjnych zawodach towarzyskich.

Ja pamiętam, jak @stas1 był szczęśliwy, jak mu się udało wystąpić w MP (zazdroszczę :) ). Ja też bym tak chciał, tyle, że spod lodu. By tego dokonać muszę najpierw połowić w Okręgu na tyle dobrze, by dostać się do klubu, który wystawi ekipę na Mistrzostwa, a z towarzyskich zawodów tam się nie dostanę.

A czy ja napisałem że chcę... Napisałem, że uważam, że szkoda, że przepis jest archetypowy wg mnie, że nie można używać echo i tyle. Do PZW się nie mieszam, robią jak chcą, a ja znowu w tym roku będę po raz kolejny po roku ich członkiem, czy mi się to podoba czy nie.
Nikomu niczego nie zazdroszczę, a jeśli mu to sprawia frajdę to trzymam kciuki tym bardziej za nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daruś, czytaj ze zrozumieniem. Pisałem, że nie chce porównywać Ciebie do nikogo i były emotikonki to podkreślające, ale twoje negowanie po raz kolejny zasad i zestawów nie pozostawia złudzeń.
Jeśli pytasz o zawody to w tamtym roku byłem: 3x na Feederowych Mistrzostwach Okręgu , 2x w Podlodowowych Mistrzostwach Okręgu, naście razy w zawodach koła i zawodach towarzyskich organizowanych przez czołówkę okręgu w feederze i podlódowce tzw. Lidze mistrzów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
1 godzinę temu, elvis napisał:

Daruś, czytaj ze zrozumieniem. Pisałem, że nie chce porównywać Ciebie do nikogo i były emotikonki to podkreślające, ale twoje negowanie po raz kolejny zasad i zestawów nie pozostawia złudzeń.
Jeśli pytasz o zawody to w tamtym roku byłem: 3x na Feederowych Mistrzostwach Okręgu , 2x w Podlodowowych Mistrzostwach Okręgu, naście razy w zawodach koła i zawodach towarzyskich organizowanych przez czołówkę okręgu w feederze i podlódowce tzw. Lidze mistrzów

No to sorry, widocznie jestem przewrazliwiony na jego punkcie.  I nadal uważam ze Echo byłoby fajne i tyle, a piwo z Wami wypije. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki [mention=4]elvis[/mention] Dobrze to wygląda. :champagne-2010:
Usunąłem choć w sumie post był trochę na temat lokalizacji ryb, ale pod lodem. Tylko ja ich początkowo nie zlokalizowałem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...