Pierdy, pierdy...

[Grendziu]

5 minut temu, Jurek napisał:

Ok. Ale tak bez marketingowego szumu.

Lato, temp. Pow. 35 stopni.

Holuję rybę, polewam trawę wodą i tam ją ląduję. Co jest lepszym izolatorem ciepła - ziemia, czy mata ? Na czym mogę najszybciej oparzyć rybę ?

Że co, że sesje foto ? A co to jest jakiś salon foto ?  Czy nasza ingerencja w naturalne środowisko ryby.Więc proszę mi nie wciskać, że tu chodzi o zdrowie ryby.

 

Piasek... Mata naprawdę jest ok jak masz dużą rybę. Mnie np pomaga bardzo często przy noszeniu całego bałaganu (pudełka, zanęty, woreczki) nad wodę - wkładam w matę, mam rączki przy niej i idę

Z nami nad wodą polewasz tak długo, aż się sam nie obalisz... 

Sesja foto - i tutaj można wydzielić ostre działa. Czasami trwa kilkanaście minut. I to jest bezzasadne, bo trzeba wypaść jak najlepiej wg trendu narzuconego przez internety. To jest wg mnie chore. 90% moich zdjęć  z rybą jest w podbieraku i na macie. Nie trzymam nawet ich w rękach, no chyba, że faktycznie muszę. Nigdy też nie zrozumiem po co karpiarzom worek, tzn wiem po co ale nie rozumiem tego. Trzymają okazy w workach tylko dlatego, że w nocy złowili rybę, a rano chcą zrobić super sesję zdjęciową...

Ja ostatnio dostałem opiernicz od super znawcy na fejsie, że kroczkowi robię zdjęcia i w ten sposób nie zachęcam ludzi tylko odpycham od łowiska...
A ryba miała ponad 5kg, raz nie lubię pozować do zdjęć. Mam dysfunkcję rotacji ręki jak Kubica, więc może mi wypaść,   a tego nie bym nie chciał, jeśli ma trafić do wody, bo mogę ją uszkodzić. Dlatego jedna fotka w podbieraku na macie luba nawet nie i siup do wody.

[Grendziu]

@Jurek mata służy do noszenia klonkrów. Jestem nad wodą.

[Jurek]

22 minuty temu, Grendziu napisał:

@Jurek mata służy do noszenia klonkrów. Jestem nad wodą.

Ok. Jo do noszenia klonkrów mom torbę.

Wychodzi na to, że jest to gadżet drenujący naszą kieszeń. Gdyż ponieważ, już tylko krok mamy do kołyski, dalej - baseniku - a może już wózeczki spacerowe się kleją ? Abo zestawik do natleniania wody w takim podręcznym  baseniku ?

Rozumiem aspekt sanitarny. Ale skoro każdy przywozi swoją, bo przecież inaczej radykalnie spadłby popyt to wlaśnie podsumuję  to : pierdy, pierdy.

 

 

 

Edytowane 16 Października 2018 przez Jurek

[Grendziu]

Proszę.  Tak wkładam ryby i jedno zdjęcie i wypuszczam... Chciał mi porwać wędkę japoniec jeden. 

[ArekH]

Bo, to zły JAPONIEC BYŁ! 

[Dominik]

14 godzin temu, Jurek napisał:

Ok. Jo do noszenia klonkrów mom torbę.

Wychodzi na to, że jest to gadżet drenujący naszą kieszeń. Gdyż ponieważ, już tylko krok mamy do kołyski, dalej - baseniku - a może już wózeczki spacerowe się kleją ? Abo zestawik do natleniania wody w takim podręcznym  baseniku ?

Rozumiem aspekt sanitarny. Ale skoro każdy przywozi swoją, bo przecież inaczej radykalnie spadłby popyt to wlaśnie podsumuję  to : pierdy, pierdy.

Daniel dobrze to opisał po co nam ta mata. 

Ja mam tylko takie pytanie. Czy zawsze mamy taką piękną, gęstą i czystą trawkę, by móc na niej położyć rybę bez panierowania jej w piasku? Patrząc na zdjęcia powyżej podesłane przez Grendzia mam wątpliwości. A więc jeśli łowimy okazy z zamiarem ich wypuszczenia, to powinniśmy zadbać o to, by ta ryba nie ucierpiała zbytnio. I do tego jest mata, która daje nam możliwość uzyskania w miarę równych warunków na każdym stanowisku. I tym z bujną, zieloną trawką. I tym z piaskiem i liśćmi. Oczywiście najlepsze jest wyczepianie ryby już w podbieraku, gdy jest on jeszcze nad wodą. Jednak wielu wędkarzy łowi dla fotki i ta forma odczepiania ich nie interesuje. Oczywiście można jeszcze matę zamienić na pałkę do ogłuszania ryb, jak ktoś zabiera.

Reasumując, to musimy sobie zdać sprawę, że wędkarstwo, jak cały świat też się zmienia. Kiedyś ryby się beretowało na potęgę, teraz fotografuje. Mimo wielu narzekań stać nas na coraz to więcej. M.in. na to, by ryby wędkować, a nie łowić. 

[ArekH]

Mata jest po to, by ci fajnie waliło w aucie jak ją tam zostawisz na noc. 

[Grendziu]

5 minut temu, ArekH napisał:

Mata jest po to, by ci fajnie waliło w aucie jak ją tam zostawisz na noc. 

Komu jak komu, ale Tobie na bank się to nie zdarza

[ArekH]

Darku, ja stary gumofilc i mięsiarz, nie mam maty.  

[Grendziu]

6 minut temu, ArekH napisał:

Darku, ja stary gumofilc i mięsiarz, nie mam maty.  

Łowisz nowocześniej i skuteczniej niż nie jeden "Celebryta jutbowy" 
Wiele sam mógłbym się od Ciebie nauczyć