Adam 23 Opublikowano 6 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2019 Panowie, postanowiłem nieco odświeżyć temat. Dostałem od Was wiele rad, dzięki którym wiem jak dalej zajmować się tym stawem. Chciałbym jeszcze zapytać o jedną ważną kwestię. Czy są jakieś sposoby zapobiegania chorobom ryb, które mógłbym zastosować wiosną, czy raczej powinienem czekać do wiosny i zobaczyć czy ryby chorują? Chodzi mi po prostu o profilaktykę, bo według mnie lepiej zapobiegać niż leczyć może są jakieś leki na np. pleśniawkę, które mogę podać zdrowym rybom, nie czekając aż będą chore? Z góry dziękuję za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 6 Lutego 2019 Administrator Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2019 Odpowiedni transport oraz sprawdzić dokumentację od gospodarstwa rybackiego, czy posiada aktualne badania, wziąć kopie. Czyli jeśli zarybiać to tylko i wyłącznie ze sprawdzonego źródła Co do reszty nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotwic Opublikowano 6 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2019 Jeżeli chodzi o profilaktykę, to najważniejszy jest zakup ryb od sprawdzonych hodowców ryb. Dzięki temu ogranicza się ryzyko zawleczenia paskudztwa, wskutek niewiedzy handlarza lub braku poszanowania dobrych praktyk rybackich. Co do działań wiosennych w stawie niespuszczalnym, to niestety niewiele można uczynić. Wody w takim zbiorniku nie da się wymienić, a bezpieczne dawki środków odkażających mogą być niewystarczające. Pleśniawka (Saprolegnioza), to schorzenie wtórne u ryb. To oznacza, że zdrowe ryby, ryby w dobrej kondycji, powinny się obronić przed rozwojem pleśniawki, nawet, jeśli ulegną okaleczeniu itd. Natomiast ryby chore, osłabione lub uszkodzone, mogą poddać się rozwojowi pleśniawki, co tym bardziej ryby osłabia, a niekiedy zabija. Co ważne, pleśniawka jest związana z niższą temperaturą wody, co właśnie widoczne jest w okresie wiosennym, lub późno-jesiennym. Znaczne podniesienie temperatury wody, może być czynnikiem ograniczającym (nie jest to leczenie) wystąpienie pleśniawki. 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam 23 Opublikowano 6 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2019 Dziękuję za odpowiedź ryby którymi zarybiałem staw, pochodziły od zaufanej osoby, były w świetnej kondycji, więc mam nadzieję że ryby na wiosnę będą zdrowe. Chciałbym jeszcze zapytać co mimo wszystko mogę zrobić, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia chorób. Może jakieś wapnowanie na wodę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotwic Opublikowano 6 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2019 3 minuty temu, Adam 23 napisał: Chciałbym jeszcze zapytać co mimo wszystko mogę zrobić, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia chorób. Może jakieś wapnowanie na wodę? Bez oględzin zbiornika i wiedzy co tam pływa, trudno oceniać, jakie podjąć działania, by było lepiej. Nawet profilaktyka, opiera się na pewnych wytycznych, czy bierzemy "magnez" na potencjalne przykurcze, czy witaminy na lepszą "jasność mózgu". Naprawdę unikam doradzania, co zrobić, gdy wody i ryb nie widzę. Tym bardziej, że nie mam oszałamiającej wiedzy w każdym temacie i wolę wycofać się z pomysłów, niż pisać brednie. Co do minimalizacji szkód i strat. Ważna jest obserwacja wody i ryb. Odpowiednia i szybka reakcja, gdy są problemy, może uratować wiele ryb, albo zapobiec rozprzestrzenianiu się zagrożenia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam 23 Opublikowano 6 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2019 Jasne, rozumiem dziękuję za odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.