Brudas nad wodą

[waggler]

Dlaczego w filmach w sumie profesjonalnych wędkarzy są oni przedstawiani jako brudasy, chodzi o odzież, ręce i sprzęt.

Przykład:

Nasz rodzimy Górecki też często "uświniony".

Taki styl teraz jest?

 

[ArekH]

Też zwróciłem na to uwagę. Na drugim biegunie jest taki Bartek z FB. 

[Dominik]

A ile razy ja słyszałem kumpla, który śmiał się, że polski wędkarz w moro z demobilu chodzi. Przynajmniej czyste, a nawet jeśli nie do końca, to brudu nie widać. 

Zachodni styl jest najwyraźniej inny. Wydali krocie na ciuchy, ale na pralnię już zabrakło. Brud tego faceta nie jest spowodowany wędkowaniem tego dnia, tylko tym, że łazi nad wodą w upierdolonych łachach od tygodni.

[ArekH]

Dziwię się, że firmy które są często przez takich wędkarzy reklamowane, nie reagują. 

[Dominik]

5 minut temu, ArekH napisał:

Dziwię się, że firmy które są często przez takich wędkarzy reklamowane, nie reagują. 

To prawda. O ile jeszcze uwalone w zanęcie ręce potrafię częściowo zrozumieć, to brudne od tygodni ciuchy już nie. A to właśnie na tych ciuchach są logotypy producentów.

[ArekH]

Zastanawia Mnie jeszcze, gdzie On po wędkowaniu te ciuchy trzyma. Przecież one muszą walić jak nie płukana mata do odhaczania ryb. 

[Grendziu]

No ok, kamera dziś nie wybacza, przydałaby się częste mycie u tego Pana odzieży.

Co do Górka, hmmm, jakoś nie razi mnie aż tak bardzo, przy ilości gliny, przecierania, kombinacji alpejskich które robi nad wodą, szybkościowe łowienie, trudno zachować czystość będąc na rybach. To nie randka z dziewczyną (choć w jego przypadku z żoną) tylko łowienie ryb. Miałem przyjemność go spotkać z żoną i dzieckiem nad morzem, płynęliśmy tym samym rejsem ja z Matim, facet był czysty.
Helloł, na rybach można się ufajdać, wymieniamy ciuchy i jedziemy dalej.

Najważniejsze w tym wszystkim jest aby nie zostawić syfu po sobie i aby było czysto po wędkowaniu, a tutaj towarzystwo wędkarskie ma spory problem, no bo po co wziąć śmierdzące opakowanie po robalach na słońcu lub puszkę ze zgniłą kukurydzą jak można pierdolnąć w trzcinę, do wody czy zostawić na brzegu.

[Dominik]

13 minut temu, Grendziu napisał:

facet był czysty

A jaki miał być? Przecież to rejs. Na filmach z domu też jest czysty.

Popatrz na jego spodnie

Uwalone od wycierania zanęty i to nie tylko akurat tego dnia, w którym łowił. Wystarczy przecież użyć ręcznika. Ma takie, z logo swojej firmy, jak i RIVE. Są w ofercie jego sklepu.

Ja Kacpra bardzo lubię, bo miałem okazję z nim zamienić parę słów, łowiliśmy na jednym lodzie. Przesympatyczny i inteligentny facet, ale spodnie, czy kombinezon mógłby mieć czyste  Przynajmniej na filmach.

[NPC]

Bob Nudd też nie należał do czyściochów. Ten trend nie jest "nowy" i też mnie razi.

Dlaczego przedstawiają ich umorusanych w zanęcie? Może żeby pokazać, że naprawdę mieszali zanętę, złowili ryby coś jak na filmach rzeźnik w sklepie mięsnym zawsze ma poplamiony fartuch

[Grendziu]

14 minut temu, NPC napisał:

 rzeźnik w sklepie mięsnym zawsze ma poplamiony fartuch

Sama reklama wędlin już jednak jest perfekcyjna, czy robię off własnie