Brudas nad wodą

[ArekH]

1 godzinę temu, Grendziu napisał:

Helloł, na rybach można się ufajdać

Pewnie że można. Ale w większości są to filmy instruktażowo-reklamowe i to już raczej tak nie powinno wyglądać. A łachy mają ufajdane już przed rozrabianiem zanęty, więc przychylam się do opinii @Dominik-a, że nie pierwszą wyprawę tak wyglądają. 

[Semi]

A tam czepiacie się, ja mam zawsze ręczniczek, a i tak łapy same się o spodnie wycierają i po kilku godzinach łowienia z zanętą jestem ujebany jak Kacper.

[Bubu]

53 minuty temu, Semi napisał:

A tam czepiacie się, ja mam zawsze ręczniczek, a i tak łapy same się o spodnie wycierają i po kilku godzinach łowienia z zanętą jestem ujebany jak Kacper.

Ja tak samo. Niby mam 10 mikrofibr wokoło, a zawsze wszystko brudne.

Dwa szybkie wypady i przepierka.

No ale ja wędkuję w normalnych ciuchach, którym mam dużo, a nie wszystko z wędkarskim logo bo przecież muszę nad wodą wyglądać jak PAN wędkarz

Nic nie mam do wędkarskich ciuchów oczywiście ale jak ktoś ma jeden, dwa komplety wiecznie uwalone bo szkoda mu prać co wyjazd, dwa to staje się to lekko śmieszne

 

[Grendziu]

1 godzinę temu, Semi napisał:

A tam czepiacie się, ja mam zawsze ręczniczek, a i tak łapy same się o spodnie wycierają i po kilku godzinach łowienia z zanętą jestem ujebany jak Kacper.

W punkt.
Ale też @ArekH i @Dominik mają rację. Kręcimy film, ma lub winno być czysto. Ktoś wstawił ostatnio film Łucia ze Stachem w domu w innym wątku, wczoraj chwilę oglądałem, w tle był dom tak jakbym sobie życzył, aby robić fotografie pod sprzedaż nieruchomości, czysto i przyjemnie 

[NPC]

Panie i Panowie zdarza się nam wszystkim pobrudzić, ja osobiście mam ręcznik, wodę w pojemniku i prawie zawsze myję ręce przed rzutem bo uświnię wędkę, kołowrotek. A jestem za leniwy by je szorować to zapobiegam zamiast leczyć. Do tego polecam starą łyżkę do zupy jako przyrząd mieszalniczy małych ilości zanęty czy pelletu.
Podobnie przy nabijaniu podajnika pelletem używam łyżki i ręce są czyste. Zabiera to minimalnie więcej czasu ale ręce są czyste. Podpatrzyłem to u jednego wędkarza nad wodą i polecam ten "patent". Mała rzecz a pomaga

Zaznaczam, że staram się nie łowić szybkościowo czy "zawodniczo".

 

Wróćmy jednak do meritum sprawy: dlaczego w filmikach promocyjnych wędkarz jest brudny?

Może "target" tych filmów nie zwraca uwagi na takie rzeczy, może nikt nie zwrócił im uwagi, że wygląda to źle?
Anglicy nie należą do najczystszych nacji świata, Polacy też nie są w czołówce.

Nam to przeszkadza bo chcemy idealnego "obrazu" profesjonalisty w najlepszych ubraniach danej marki, pokazanych z jak najlepszej strony.

[ArekH]

@Splot używa rękawiczek latexowych i jest sterylnie. Załatwiają sprawę chociaż by przy mieszaniu zanęt które bardzo barwią. Ale tu już nie chodzi o ręce, które są umorusane  już po zakładaniu czerwonych robali, ale o ciuchy które ewidentnie nie widziały pralki od kilku wypraw. Tym bardziej że większość tych ludzi odhacza ryby na kolanie, niejednokrotnie przytula, biorąc do fotki bo chcą się wyrwać. Wyobrażacie sobie ten zapach? No, już nie zrzędzę. Padł temat, więc nawijam. Osobiście noszę wojskowe portki. Nie ze względu na modę, a wygodę i praktyczność. Góra, jak popadnie. Firmowy mam tylko deszczowy komplet Trabucco i zimowe łaszyska Graff-a. Ale to inny temat. 

[Dominik]

6 godzin temu, Semi napisał:

A tam czepiacie się, ja mam zawsze ręczniczek, a i tak łapy same się o spodnie wycierają i po kilku godzinach łowienia z zanętą jestem ujebany jak Kacper.

Ale ujebany jesteś po, a on, bywa, że i przed  

[Semi]

15 minut temu, Dominik napisał:

Ale ujebany jesteś po, a on, bywa, że i przed  

Noo tak, to zasadnicza różnica. W sumie to bym się wstydził ujebanym jeździć, ładne dziewczyny ze Straży Granicznej często nad rzeką spotykam, więc wiecie.... wstyd trochę tak ujebanemu siedzieć.

[ArekH]

A ja chłopcy, jednak był bym wdzięczny za stonowanie języka wypowiedzi. Może oczywiście się coś, czasem, komuś w emocjach  wyrwać. Oby nie weszło to w nawyk. To forum otwarte. Są tu z Nami kobiety i młodzież i nie przemawia do mnie to, że na co dzień niemal wszędzie, coraz bardziej nasza mowa staje się rynsztokowa. Taka prośba. 

[elvis]

To ja dorzucę do pieca.
Faktycznie nie wygląda to najlepiej na filmach, ale to naturalne, szczególnie jeśli ktoś wędkuje zawodniczo, a nie pod publikę.
Sam często tak wyglądam, no może nie tak, ale i tak czysty nie chodzę. Nie piorę ubrań za każdym razem jak wrócę, tylko w razie potrzeby. Ręczniki i owszem za każdym razem mam czyste.
Niestety łowienie ryb na ilość i czas wiąże się z takim wyglądem.
Jednak odrobina higieny osobistej jest potrzebna.