Rzeczy dla Nas ważne, nie określone w innych tematach.

[Grzes77]

1 godzinę temu, Grendziu napisał:

Przed wczoraj zrezygnowała jedna osoba, druga wczoraj, trzecia dziś. Nawet nie wiecie jak bardzo przypominamy sig ostatnio, klub wzajemnej adoracji,  a jak ktoś ma odmienne zdanie to jedziemy po nim. 

Takie samo odniosłem ostatnio odczucie, dlatego się na kilka dni "odłączyłem" i nic nie pisałem, mimo to miałem chęć również wysiąść z tej "łajby".

Moim skromnym zdaniem w tym (zupełnie zbędnym) temacie dot. wyczyn vs amatorka za wiele było ataków, przez co przewyższyliśmy SiG .

[Jurek]

5 minut temu, Grzes77 napisał:

Takie samo odniosłem ostatnio odczucie, dlatego się na kilka dni "odłączyłem" i nic nie pisałem, mimo to miałem chęć również wysiąść z tej "łajby".

Moim skromnym zdaniem w tym (zupełnie zbędnym) temacie dot. wyczyn vs amatorka za wiele było ataków, przez co przewyższyliśmy SiG .

Byli tacy, co w tym przodowali.

[ArekH]

Coraz częściej odnoszę wrażenie, że gdzie się nie pokażę, działam na ludzi jak płachta na byka. Nie rozumiem co jest pięć. Mam swoje lata i doświadczenie życiowe. Powinienem to wyczuwać. Z drugiej strony są tematy, gdzie konfrontacje następują z automatu i tu nie ma winy Forum. Jak nie odejdzie tedy ten czy inny, to zrezygnuje przeciwna strona. Trzecia strona jest taka, że jak bywa za grzecznie, pieprzy się farmazony o spijaniu z dzióbków. A jak się komuś już nazbiera, wali focha i odchodzi. Gdzie tu sens? 

[Splot]

Może za dużo wszędzie ja, emocjonalnego ja. Ktoś ma odmienne zdanie, pisze w sposób ogólny, skrótami myśliwymi i to w sposób rozumianymi przez siebie i to wszystko trzeba zrozumieć przyjąć bez odpisywania w sposób emocjonalny. To trudne, ale możliwe. A jak coś mnie w sposób dość mocny denerwuje jest dla mnie kontrowersyjne to czytam nie piszę jak w przypadku Owsiaka na forum.

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[Sołtys stan]

Widać,że często wędkujesz i Ci ryby dobrze biorą,bo nerwów nie masz poszarganych. Większość tutaj nie umie łowić,to jest nerwowa,bo brań nie mają.  Pozostałych cześciej można spotkać na takich forach niż na rybach.Ci zazwyczaj mają najwięcej do powiedzenia na temat łowienia ryb.  I jak się potem tacy spotkają na takim forum to musi dojść do kłótni.To trochę tak jakby przekupka z bazaru,zajmująca sie glownie plotkami ,polemizowała o podstawach prowadzenia działalności gospodarczej z właścicielem jakiejś działalności gospodarczej.To tak,jakby członek Obrony Terytorialnej dyskutował o tajnikach wojaczki z dajmy na to...weteranem z Afganu albo Iraku.

[mav3rick]

Może to by się przydało?

[Jurek]

11 minut temu, Sołtys stan napisał:

Widać,że często wędkujesz i Ci ryby dobrze biorą,bo nerwów nie masz poszarganych. Większość tutaj nie umie łowić,to jest nerwowa,bo brań nie mają.  Pozostałych cześciej można spotkać na takich forach niż na rybach.Ci zazwyczaj mają najwięcej do powiedzenia na temat łowienia ryb.  I jak się potem tacy spotkają na takim forum to musi dojść do kłótni.To trochę tak jakby przekupka z bazaru,zajmująca sie glownie plotkami ,polemizowała o podstawach prowadzenia działalności gospodarczej z właścicielem jakiejś działalności gospodarczej.To tak,jakby członek Obrony Terytorialnej dyskutował o tajnikach wojaczki z dajmy na to...weteranem z Afganu albo Iraku.

Zauważcie sołtysie, że to była debata nie tylko dla zawodowców. To po pierwsze. A po drugie to każdy ma prawo do własnej wizji wędkarstwa i szuka w nim samorealizacji swoich oczekiwań i doznań. To jest hobby, i tylko hobby, i z założenia ma relaksować.  

Ps.

A jak ja sołtysie chodziłem na ryby, to Ty nawet jeszcze nie mówiłeś na ryby jiby. 

Edytowane 22 Stycznia 2019 przez Jurek

[Sołtys stan]

Jurek,ale mnie nie trzeba tego tłumaczyć.Ja to rozumiem. Przecież to nie ja się tutaj z takich banalnych powodów pokłóciłem  

[Kotwic]

4 godziny temu, ArekH napisał:

Postanowiłem założyć taki wątek. Niby mamy Bzdury i Pierdoły, ale niejednokrotnie miałem opory, by wiele rzeczy pod tym tytułem opisywać, przedstawiać, lub w ogóle pisać. Wrażliwsi użytkownicy, mogli by źle to odebrać. A przykładem jest poniższe. Dostałem prezent od przyjaciela. Piękna rzecz. Napracował się. @Tench_fan Dziękuję! Miał bym to nazwać bzdurą czy pierdołą? W życiu. Czuję się wyróżniony! 

Arku, w pełni rozumiem Twoje emocje.
Widziałem, jakie są potrzebne działania, by @Tench_fan zebrał odpowiednie zdjęcia i zgody i przygotował taki fajny kalendarz. Gratuluję mu zapału i zdolności.
A Tobie Arku nie dziwię się, że się cieszysz.

Ja prostu mam nadzieję, że łączy nas pewna pasja i współpraca. A to już podstawa do zadowolenia.

 

W dalszej części wątku, pojawiły się informacje o niesnaskach na naszym forum.
Niech ten wątek pokaże, że można się cieszyć pracą i osiągnięciami innych, a jednocześnie rozumiejąc odmienne zdania.

[Jurek]

3 minuty temu, Sołtys stan napisał:

Jurek,ale mnie nie trzeba tego tłumaczyć.Ja to rozumiem. Przecież to nie ja się tutaj z takich banalnych powodów pokłóciłem  

Proszę doczytaj ps.