Buchal z wędą - ryby będą!

[Bubu]

Szybka, spontaniczna nocka na Lipce Cegielni.

Niestety upragnionego amura brak.

Jeszcze ze dwa tygodnie "pomęczę" się na Próbie i przerzucam się na Lipkę właśnie i Sulejów. Może Jeziorsko jak ruszy.

 

[grych]

Fajne rybki
Może w końcu uda mi się tam zawitać, jeszcze jakby czas był z gumy, to wtedy już na pewno    

[Bubu]

Jak tylko naciągniesz trochę czasu to koniecznie daj znać

[grych]

Tak jest proszę Pana

[grych]

Panie jesteś sławny   Widziałem Twoje zdjęcie w necie na stronie Lipki  

[Bubu]

1 godzinę temu, grych napisał:

jesteś sławny

Jak zapełnię 90% ich galerii rekordów to wtedy pogadamy

[Bubu]

Jakiś czas temu zaliczyłem pierwsze towarzyskie zawody karpiowe z życiu.

Łowisko Wapnica.

Skwar, patela, meszki, komary i ciepłe piwo.

Ale było miło

Fajni ludzie, wspólnika mam sprawdzonego Mimo, że jestem/jesteśmy bardzo początkujący w tym temacie to jakoś tragicznie nie odstawaliśmy od innych.

Cel to omijanie jesiotrów za wszelką cenę. Nie liczyły się. Tylko amur i karp powyżej 3kg.

Niestety nie udało się złowić punktowanej ryby. Wpadły dwie tołpygi (co jest tu podobno dużą rzadkością) po niemal równo 6,5kg, kilka jesiotrów i dwa karpiki w okolicach 2,5kg. Właścicielka powiedziała, że trochę zrobiła błąd nie zaliczając tołpygi do zawodów ale nie zmienia się reguł w trakcie gry   W innym wypadku zajęlibyśmy drugie miejsce

Wygrało 13kg ryby.

Big fish 8kg.

Także wyniki były bardzo słabiutkie ale pogoda, w tym ciśnienie, nie były po naszej, a raczej ryb stronie.

 

A dziś wróciłem z Sulejowa.

Od piątkowego do niedzielnego ranka. Wyniki też niezbyt dobre jak na potencjał wody. 4 leszcze 45-55cm i milion takich 25-35cm.

Tutaj pogoda była już dość łaskawa. Silny wiatr ale temperatura dość rześka tak w dzień jak i w nocy.

W tak zwanym międzyczasie zaliczyłem bezowocną nockę na Lipce, Próbie i jakieś pojedyncze, spontaniczne, krótkie wyskoki. Ale nie wpadło nic czym można by się pochwalić. Bywa i tak.

Jeszcze w lipcu mam zamiar zrobić czterodniówke na Sulejowie ale już w miejscu ze sporym potencjałem na lepszej jakości rybę. Zobaczymy. Chcę również odwiedzić Łowisko u Roberta.

Zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie

Ostatnio mocno zaniedbałem forum ale PiP, włamanie u żony w pracy, siódma pracownica w ciąży... i takie tam. Lekko nie jest.

Ale głowę mam w górze Ludzie miewają gorsze problemy. Cieszę się tym co życie mi daje

[NPC]

36 minut temu, booohal napisał:

Ostatnio mocno zaniedbałem forum ale PiP, włamanie u żony w pracy, siódma pracownica w ciąży... i takie tam. Lekko nie jest.

Ale głowę mam w górze Ludzie miewają gorsze problemy. Cieszę się tym co życie mi daje

Widać, że w nocy nie próżnujesz 7x500 zł to wystarczy na wędkarstwo i jeszcze zostanie Pewnie dlatego PiP Cię kontolował, zacharujesz się na śmierć. Jesteś chłop do tańca i do różańca! - żartuję oczywiście.

Gratuluję ryb! Nie jest łatwo złowić tołpygę a co dopiero dwie!

[Bubu]

7 minut temu, NPC napisał:

Widać, że w nocy nie próżnujesz

Nie jestem obiektywny więc spytam żony

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Nie. Nie podziela Twojego entuzjazmu

 

 

[ArekH]

3 godziny temu, booohal napisał:

spytam żony

A nie tych pracownic?