Administrator Grendziu Opublikowano 6 Stycznia 2019 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2019 O właśnie. Najwiecej co mroziłem w życiu to same ziarna. Nigdy do głowy mi nie przyszło, aby ziarna mrozić z zanętą. Ziarna zabierałem przeważnie tyle, że mi nie zostaję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 6 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2019 10 minut temu, Grendziu napisał: O właśnie. Najwiecej co mroziłem w życiu to same ziarna. Nigdy do głowy mi nie przyszło, aby ziarna mrozić z zanętą. Ziarna zabierałem przeważnie tyle, że mi nie zostaję. I widzisz Darku. Tu jest pies pogrzebany. Jeśli się mylę, niech forumowicze rzucą we Mnie kamieniem. Gadasz i gadasz. Ja osobiście, nie pamiętam, byś kiedykolwiek, zapodał jakąkolwiek, na jakąkolwiek strategię, na jakąkolwiek wodę, która w jakikolwiek sposób, Tobie się sprawdziła! Wymuszasz na Nas sporo. Może czas się wysilić? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 6 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2019 1 godzinę temu, Grendziu napisał: A robali nigdy jeszcze chyba nie mroziłem i nie za mrożę. A to niby czemu? U mnie to podstawa robak mrożony oczywiście pinka, białe i jokersy 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tench_fan Opublikowano 6 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2019 Po ostatnim wyjeździe w grudniu ( w okresie między świątecznym) zostało mi całe pudełko białych robaków. Poszło do zamrażarki i wykorzystałem je teraz do zanęty, na haczyk już się takie nie nadają. Jak dla mnie taki "flak" który pozostaje z robaka nie podchodzi. Nie zauważyłem aby to rybom przeszkodziło, z pływalnością też chyba nie ma problemu, lecz akurat na to nie zwróciłem uwagi. Co do ziarna mrożę je bardzo często i używam śmiało. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 7 Stycznia 2019 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2019 8 godzin temu, Grzes77 napisał: A to niby czemu? U mnie to podstawa robak mrożony oczywiście pinka, białe i jokersy 7 godzin temu, Tench_fan napisał: Po ostatnim wyjeździe w grudniu ( w okresie między świątecznym) zostało mi całe pudełko białych robaków. Poszło do zamrażarki i wykorzystałem je teraz do zanęty, na haczyk już się takie nie nadają. Jak dla mnie taki "flak" który pozostaje z robaka nie podchodzi. Nie uznaję łowienie na "trupka" przy robakowaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 7 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2019 10 godzin temu, Grendziu napisał: Nigdy do głowy mi nie przyszło, aby ziarna mrozić z zanętą Ziarna w zanęcie to u Mnie podstawa. Pomimo zanęcania samymi, część zawsze ląduje w mieszance. Stąd mrożenie jak zanęty zostaje. Ja ciebie nie mam zamiaru przekonywać do podobnego postępowania. Zadajesz pytania, My odpowiadamy i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 7 Stycznia 2019 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2019 32 minuty temu, ArekH napisał: Ziarna w zanęcie to u Mnie podstawa. Pomimo zanęcania samymi, część zawsze ląduje w mieszance. Stąd mrożenie jak zanęty zostaje. Ja ciebie nie mam zamiaru przekonywać do podobnego postępowania. Zadajesz pytania, My odpowiadamy i tyle. Nie, no luz. Ja to rozumiem. Ja odpalalm szybkowar, ziarno dochodzi, potem stygnie i idzie w woreczki. Potem nad wodą np mieszałem z zanętą i buch do wody. A podstawę do łowienia do koszyczków robiłem osobno. W tym roku ma być inaczej, wszystko niby osobno, jak wyjdzie w praniu to się okażę nad wodą dopiero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 7 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2019 3 godziny temu, Grendziu napisał: Nie uznaję łowienie na "trupka" przy robakowaniu Te trupki to najczęściej mi służą jako dodatek i wzbogacenie do zanęty, na hak najczęściej idą żywe. Mrozić to nie problem, ważne jest rozmrażanie. Gdy zamrożone robaki wyjmiesz normalnie, do dużo z nich będzie pływać jak kastery, trzeba je rozmrażać w wodzie, wtedy nie pływają i wyglądają elegancko 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Splot Opublikowano 7 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2019 1 godzinę temu, Grzes77 napisał: Te trupki to najczęściej mi służą jako dodatek i wzbogacenie do zanęty, na hak najczęściej idą żywe. Mrozić to nie problem, ważne jest rozmrażanie. Gdy zamrożone robaki wyjmiesz normalnie, do dużo z nich będzie pływać jak kastery, trzeba je rozmrażać w wodzie, wtedy nie pływają i wyglądają elegancko Dodam od siebie że od dwóch sezonów nie mrożę samych robali. Po płukaniu pinki i białych zalewam je w worku strunowym wodą z melasą. Dopiero takie mrożę, unikam dzięki temu efektu flaka i wysuszenia. Z jokiem robię podobnie. Płuczę go i zalewam wodą, aby nie zrobił się suchy. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 7 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2019 55 minut temu, Splot napisał: Dodam od siebie że od dwóch sezonów nie mrożę samych robali. Po płukaniu pinki i białych zalewam je w worku strunowym wodą z melasą. Dopiero takie mrożę, unikam dzięki temu efektu flaka i wysuszenia. Z jokiem robię podobnie. Płuczę go i zalewam wodą, aby nie zrobił się suchy. Muszę przeprosić, bo to co napisał @Splot dla mnie jest oczywiste, tak jak dla niego i nie wspomniałem o tym. Ja również samych robaków nie mrożę, joka przesypuję glinką rozpraszającą, a białe i pinkę przesypuję leciutko (oprószam) zanętą, w której troszkę przed mrożeniem przetrzymuję by nią robaki przeszły. Po wyciągnięciu takie robaki szybko można lekko rozetrzeć w dłoni i są pojedyńcze, nie zbrylone. Po odsianiu garstki zanęty białe i pinkę wrzucam do wody, joka nie trzeba 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.