Skocz do zawartości

Okres ochronny ryb


grych
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, wytłumaczcie mi coś, na początek post z fejsa:

Cyt."Dzisiejszy dzień zaliczam do mega udanych. Rybka pięknie weszła w zanete. Większośc to świnki powyżej 30cm. Wiem że jest do 15 maja pod ochroną. Wszystkie rybki godnie wrócily całe i zdrowe do wody." (pisownia oryginalna). Pod postem zdjęcie ryb w siatce.

Teraz moje pytania:  jak można rybę, która ma okres ochronny przetrzymywać w siatce? Po co się taką rybą/rybami chwalić robiąc sobie sesję zdjęciową? Przecież taką rybę powinno się DELIKATNIE odhaczyć i jak najszybciej wypuścić do wody. Ktoś  może mi, prostemu lulkowi wytłumaczyć dlaczego ktoś to robi?  Dla mnie chwalenie się rybą, która jest aktualnie pod ochroną jest co najmniej nie na miejscu. Tylko niestety staje się to nagminne, a jak raz na jednej z grup poświęconej wędkarstwu zwróciłem uwagę, że chwalenie się sandaczem w kwietniu jest niewłaściwe (fakt - ryba została złowiona przypadkiem), zostało na mnie wylane wiadro pomyj... Powiedzcie mi dokąd to zmierza? W takim razie po co nam wymiary, limity i okresy ochronne, skoro ktoś powie - przecież ja i tak wypuszczę ino sobie cyknę sto zdjęć?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do trzymania ryb w siatkach w okresie ochronnym, to nie ma o czym pisać, dla mnie takie wpisy i zdjęcia są poniżej krytyki.

Tak na marginesie, to od kilku lat mam problem z kręgosłupem lędźwiowym (2 przepukliny) i przedwczoraj mnie poskładało cholernie. Nie mogę siedzieć, leżeć, stać, nic nie mogę, chyba będzie mnie czekać operacja kręgosłupa :(

Dziś rano chciałem jechać do pracy i w Suzi pedał od sprzęgła bezwładnie opada w dół. Nie miałem czasu, więc wziąłem auto żony. Po powrocie zamówiłem asistans, przyjechał mój znajomy i powiedział, że nagminnie zwierzęta przegryzają kable w autach, no to zaglądam pod maskę a tam przewód przegryziony, z którego ściekały resztki płynów, tak to jest, jak się ma garaż a z wygody trzyma auta pod chmurką. 

Tak więc u mnie same nieszczęścia, pojutrze zaczynam urlop bez auta i z mega bólem kręgosłupa >:(

  • Like 1
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wytłumaczcie mi coś, na początek post z fejsa:

Cyt."Dzisiejszy dzień zaliczam do mega udanych. Rybka pięknie weszła w zanete. Większośc to świnki powyżej 30cm. Wiem że jest do 15 maja pod ochroną. Wszystkie rybki godnie wrócily całe i zdrowe do wody." (pisownia oryginalna). Pod postem zdjęcie ryb w siatce.

Teraz moje pytania:  jak można rybę, która ma okres ochronny przetrzymywać w siatce? Po co się taką rybą/rybami chwalić robiąc sobie sesję zdjęciową? Przecież taką rybę powinno się DELIKATNIE odhaczyć i jak najszybciej wypuścić do wody. Ktoś  może mi, prostemu lulkowi wytłumaczyć dlaczego ktoś to robi?  Dla mnie chwalenie się rybą, która jest aktualnie pod ochroną jest co najmniej nie na miejscu. Tylko niestety staje się to nagminne, a jak raz na jednej z grup poświęconej wędkarstwu zwróciłem uwagę, że chwalenie się sandaczem w kwietniu jest niewłaściwe (fakt - ryba została złowiona przypadkiem), zostało na mnie wylane wiadro pomyj... Powiedzcie mi dokąd to zmierza? W takim razie po co nam wymiary, limity i okresy ochronne, skoro ktoś powie - przecież ja i tak wypuszczę ino sobie cyknę sto zdjęć?
Grychu poruszyłeś ważny temat, który większość ludzi związanych z ideą C&R mija szerokim łukiem.
Celowe łowienie ryb objętym okresem ochronnym (mówię o wodach PZW i innych objętych ustawą, wykluczam wody prywatne) jest karygodne i powinno wiązać się z ostracyzmem wędkarskim.
Okres ochronny jest czaem przygotowania ryby do tarła, okresem tarła i chwilą wytchnienia po nim. Trzeba sobie uświadomić, że CELOWE łowienie może przeszkodzić w tarle lub w dojściu ryby po nim do sił.
Przecież podczas połowu ryba może zassać głęboko haczyk, może dojść do zakażenia, wypłoszenia stada tarłowego itd.
Czym w takim razie jest etyka wędkarska zwłaszcza u osób pokazujących jak to wypuszczają każdą rybkę (z sesją foto trwającą kilka, kilkanaście minut)?
Jeśli zdąży się przyłów to zróbmy wszystko aby ryba szybko wróciła do wody. Zdjęcie w pdbieraku albo w wodzi moim zdaniem jest dopuszczalne, ale piszę o szybkim zdjeciu nie o sesji.

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę zrozumieć to, że ryba została złowiona przypadkiem (tylko wtedy jak najszybciej do wody), ale jeśli ktoś widzi, że bierze tylko jeden gatunek, który jest pod ochroną i celowo go łowi, do tego trzyma w siatce... bleeee  Coś tu jest nie tak.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano coś nie tak. Ja to wogóle nie rozumiem ludzi przetrzymujących w siatce ryby których nie mają zamiaru zabrać, a jeszcze do tego ryby które są w okresie ochronnym. Co do fotografowania to się nie czepiam, bo zdarza mi się strzelić szybką fotkę takiej rybie przed wypuszczeniem, także święty nie jestem, kamieniami rzucał nie będę.:$

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam siatki tylko gdy biorę żywca lub od wielkiego dzwonu jakąś rybę.

W rekreacyjnym łowieniu siatka to dla mnie nieporozumienie.

Już i tak dla zaspokojenia własnej próżności targam te ryby do brzegu. Nie widzę potrzeby by dodatkowo je męczyć.

Edytowane przez booohal
Uzupełnienie.
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wytłumaczcie mi coś, na początek post z fejsa:

Cyt."Dzisiejszy dzień zaliczam do mega udanych. Rybka pięknie weszła w zanete. Większośc to świnki powyżej 30cm. Wiem że jest do 15 maja pod ochroną. Wszystkie rybki godnie wrócily całe i zdrowe do wody." (pisownia oryginalna). Pod postem zdjęcie ryb w siatce.

Teraz moje pytania:  jak można rybę, która ma okres ochronny przetrzymywać w siatce? Po co się taką rybą/rybami chwalić robiąc sobie sesję zdjęciową? Przecież taką rybę powinno się DELIKATNIE odhaczyć i jak najszybciej wypuścić do wody. Ktoś  może mi, prostemu lulkowi wytłumaczyć dlaczego ktoś to robi?  Dla mnie chwalenie się rybą, która jest aktualnie pod ochroną jest co najmniej nie na miejscu. Tylko niestety staje się to nagminne, a jak raz na jednej z grup poświęconej wędkarstwu zwróciłem uwagę, że chwalenie się sandaczem w kwietniu jest niewłaściwe (fakt - ryba została złowiona przypadkiem), zostało na mnie wylane wiadro pomyj... Powiedzcie mi dokąd to zmierza? W takim razie po co nam wymiary, limity i okresy ochronne, skoro ktoś powie - przecież ja i tak wypuszczę ino sobie cyknę sto zdjęć?
To chyba na mojej i Stasia grupie był ten incydent? Którą chyba nawet opuściłeś z tego powodu.
Mam podobne zdanie jak@Splot czy@Semi .
Zdarza mi się zrobić zdjęcie rybie w okresie ochronnym lub nie wymiarowej, ale trwa to tylko chwilę, bez kilkudziesięciu powtórek itd.
Ryby w siatce trzymam w zasadzie tylko na zawodach.
Jeśli chodzi o przetrzymywania w siatce ryb nie wymiarowych bądź będących pod ochroną to jest to bezwzględnie wykroczenie podlegające karze grzywny.
Samo przetrzymywanie w celu zrobienia zdjęcia o ile trwa zbyt długo może być uznane za nadużycie i również podlega karze. Przepis stanowi jednoznacznie, że ryby będące pod ochroną należy BEZZWŁOCZNIE ostrożnie i bezpiecznie wypuścić do wody. Zatem istnieje możliwość by to "bezzwłocznie" zostało naruszone, co powoduje złamanie prawa.
Tyle jeśli chodzi o prawo.@Kotwic powinien potwierdzić tą interpretację, zresztą chyba sam o tym kiedyś gdzieś pisał.
Etyka i zdrowy rozsądek. Tyle i aż tyle.
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napisałem - może się zdarzyć, że złowi się rybę, która ma okres ochronny, tylko akurat chwalenie się tym jest dla mnie co najmniej nie na miejscu, a jeszcze jak widzę uszczęśliwionego łowcę, z "rogalem" od ucha do ucha, to aż mnie skręca (bynajmniej nie z zazdrości). Takie jest moje subiektywne zdanie i go nie zmienię; dlatego też opuściłem grupę, bo nie popieram takich zachowań, a nie powiem - co nie co się tam dowiedziałem ciekawego.


 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Nl jest całkowity zakaz używania siatek, po za jednym wyjątkiem - zawody.

 

Nikt nie psioczy wszyscy zadowoleni i brak jest tych którzy dostają orgazmu fotografując się z kilogramami ryb - bynajmniej oficjalnie 

Sorki 

Edytowane przez MrProper
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Fajna dyskusja. Będę miał chwilę to się wypowiem, bo ostatnio skomentowałem post na Fb pod Ratuj Ryby.

Myślę, że wiele do powiedzenia miałby kolega z Wrocławia... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...