Arsenał wędkarski

[Sołtys stan]

15 minut temu, ArekH napisał:

A tak foteczkę wstawić, to już rączki z pasztetówki? 

 

[ArekH]

 Szacun. XT Pro. Mojemu ojcu kiedyś kupiłem feedera z tej serii. To topowe wydania, tak jak już napisałeś. Ma go do dzisiaj. Lekkość, akcja i praca tego kija, rzuca na kolana. Do dziś a minęło wiele lat, nawet jednej szczytówki nie złamał. 

[grych]

Mój pierwszy picker - Dragon Progress Quiver (w nazwie ma quiver, ale jak dla mnie quivery mają niewymienialną szczytówkę, tutaj są, dlatego mówię na niego picker, wędka bez podanego cw.) Kupiona w 2001 roku, kiedy zobaczyłem u przyszłego wtedy Teścia, jaką może dać frajdę łowienie na drgającą szczytówkę. Wędka używana do dzisiaj  

Teraz dotarło do mnie, że wędka stała się właśnie pełnoletnia  

Edytowane 6 Lipca 2019 przez grych

[Grendziu]

23 godziny temu, ArekH napisał:

Nigdy, nie mów nigdy. Każda rzecz ma swoją cenę. Nie raz sytuacja życiowa może nas zmusić do dużych poświęceń. 

Jasne. Zgadzam się, jednak nie chodziło o skrajność, a coś takiego wyjątkowego. Coś bez czego byłoby nam smutno na rybach. Życie bywa okrutne. 

I myślę od kilku dni i sam nie wiem. 

Gdy zamawiałem Sempera 440XT to byłem w 100% przekonany, że to ostatnia łódka, dziś chyba bym ją zmienił na... 

Sam pamiętam mój pierwszy Prexer, nie wiem gdzie on dziś jest, może w kantorku w Margoninie... 

Daiwa Commercial Feeder uwielbiam, ale gdybym znalazł coś lepszego to kto wie... 

Daiwa Wincast Picker nie sprzedam, bo mam od Ziomka

I tak pisząc ten post to przypomniała mi się jedna rzecz, że jeśli nie będę musiał, to nigdy nie sprzedam dobrowolnie domku nad jeziorem, który "budowalem" jak miałem nascie lat, mimo, że od kilku lat nie korzystam, to jak życie da, spędzę tam swoje sedziwe lata

[<º)))><]

Dnia 5.07.2019 o 21:01, Grzes77 napisał:

1. Feedery Mikado UV posiadam 3 szt (dwie od około 10 lat, jedną od 4 lat kupioną na SiGu od chyba @<º)))><, tak mi się wydaje),

2. Wiadro - siedzisko Mikado,

3. Obie Daiły Windcast (stara wersja 3m i nowa 2,7m),

4. Dajła YnB 3,6m w dwuskładzie, 

5. Tyczki Robinsona TX,

6. Baty Robinsona TX 5 i 6m (uklejówka tej serii mi nie "leżała" a to tylko dlatego, że 4,5m kij ważył 133g a zwykły bat tej serii 5m waży 111g),

7. Wszystkie elementy i składowe systemu Preston ICS,

8. Mój nowy spining Savage Gear, model mi wyleciał z głowy,

9. No i na bank Cuzo3, które bardzo mi pasuje 

To jest sprzęt nie do ruszenia 

Edycja: jeszcze skrzynka-siedzisko Caperlana, to też jest mega udany zakup 

Tak mogło być, miałem dwie UVki 3,6m Light'y z 5 szczytówkami jak dobrze pamiętam
Ale nie pamiętam czy Ci jedną czy dwie sprzedawałem, chyba jedną bo nie było chętnych na dwie

[Grzes77]

18 minut temu, <º)))>< napisał:

Tak mogło być, miałem dwie UVki 3,6m Light'y z 5 szczytówkami jak dobrze pamiętam
Ale nie pamiętam czy Ci jedną czy dwie sprzedawałem, chyba jedną bo nie było chętnych na dwie

Jedną sprzedawałeś, jakbyś wystawił dwie, to bym je "łyknął" 

Kijek służy do dziś i jeszcze posłuży, mi te kije bardzo pasują do Wiślanych łowów, tym bardziej, że rzekę tak często nie odwiedzam 

Miałem dwie cw 120 z 3 szczytówkami każda, od Ciebie wziąłem z ciekawości cw do 90g z pięcioma szczytówkami i te kije moim zdaniem niczym się nie różnią, tylko ilością szczytówek, blank jest identyczny