Skocz do zawartości

Susza


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Moim zdaniem - stepowiejemy. Fakt, przyczynia się do tego idiotyczna gospodarka zasobami wód, melioracja, wycinka drzew, szczególnie w górach, brak pogłębiania np. Odry, ale głównie przyczyną jest NATURALNY CYKL PRZYRODY, czyli wracamy do tego, co było. Takie czasy ciekawe mamy.

Jasne, przez emisję syfu przyspieszamy ten cykl, ale on i tak miałby miejsce. Tak mniemam, być może niesłusznie, bo za to grantów nie dają :D

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Mamy małą Australię wiosną w Puszczy. Masakra. Podaje się 6- 10tys hektarów, że płonie. Mamy aktualnie taki niedobór wody w Polsce, że przez 50dni powinno padać aby był normalny stan. 

Klimat zmienia się na naszych oczach, z każdą dekadą jest coraz gorzej. W takim tempie w 2040 będziemy pustynią. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja widzę gołym okiem co się dzieje... Do starego szamba podłączone mam rury w taki sposób, że spływa tam deszczówka z dachu domu i gospodarczego. Jeszcze kilka lat temu zbiornik musiałem opróżniać kilka razy w roku, teraz jest to cały 1 raz... Poza tym mam tu studnię, z której czerpałem wodę. Było tam do ok. 2 metrów wody jak się wprowadziłem tutaj 16 lat temu, w tej chwili jest metr... 

Taka ciekawostka
Wiecie ile wody czerpią Indie? (wiem to nie Polska i co nas Indie obchodzą)  Naukowcy z NASA zastanawiali się dlaczego Ziemia zmienia swoją oś i to coraz szybciej i dlaczego nagle oś przestała przesuwać się na zachód, a zaczęła na wschód? Doszli właśnie do wniosku, że to przez Indie, które wodę czerpią z coraz głębszych partii ziemi (kula ziemska staje się tam o jakiś ułamek procenta lżejsza, ale to starcza, żeby przesuwała się oś; tam w grę wchodzą jeszcze Chiny ze swoimi coraz większym budowlami z betonu) W ogóle polecam serial dokumentalny na Discovery w niedzielne noce - chyba nazywa się tajemnice NASA (sory za lokowanie produktu) ;)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubiegły czwartek, godziny południowe, Poznań -  centrum. Parkujemy auto. O, pan szambobusem chce wjechać na chodnik. Oki. Niech wjeżdża. Obok szalet miejski. I zdziwienie... Pan Debil (ajm sory, nie znam innego nazwiska) wjeżdża iiiiiii... i wyciąga wąż, rurę, taką, jak do wyciągania szamba). Ino (po naszemu) Pan Debil nie wyciąga ścieków, tylko chce podlać bratki. Sześć bratków, posadzonych na klombie,na co wylewa wężem o średnicy 20 cm hektolitry wody. OMG. Nie daje mi to spokoju, zatem pytam, co on robi, czy Pan Debil jest wysłany z "miasta", czy z firmy, która wygrała przetarg na podlewanie zieleni. Pan Debil - niemowa. Idzie do traktorka i zmienia wąż na średnicę 10 cm. Dalej lipa. Leje tę wodę, jak potrzepany. I dalej nie gada. Rozmowa ze ścianą. Oczywiście, że ja się dowiem, jak jest... Ale wody nikt nie zwróci ? 

No, czy sześć bratków, to priorytet naszego bytu? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
  • 2 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...