Skocz do zawartości

Kącik pijanego poety.


Bubu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tez tak myślę...

 

Zacząłem kiedyś pisać pożegnalny wierszyk po jego śmierci. Ale z każdym słowem łzy leciały jak żaby z nieba.

Nie dałem rady.

Nigdy nie widziałem faceta na oczy...

Niesamowity człowiek.

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez tak myślę...
 
Zacząłem kiedyś pisać pożegnalny wierszyk po jego śmierci. Ale z każdym słowem łzy leciały jak żaby z nieba.
Nie dałem rady.
Nigdy nie widziałem faceta na oczy...
Niesamowity człowiek.
Też tak mam. Nie jedno zdanie wymieniliśmy telefonicznie. Lubił do mnie dzwonić, a ja lubiłem z nim rozmawiać.
Szczególnie w okresie obniżonego poziomu wapna, kiedy to innym "starszym" kolegom puszczaly nerwy i sytuacja była napięta. Dzwonił do mnie i radził się co zrobić, jak zareagować, bo szanował zdanie innych i nie chciał niepotrzebnych spięć.
Brakuje mi go....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...