Skocz do zawartości

Problem z złożeniem wędki


Zola67
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ludzie mam problem po kilku godzinnym wedkowaniu nie mogę rozszczepic wędki 3 składowej Trabucco. Jakby się spigot zapiekł czy coś. Co robić?

 

Nie chce nic na siłę kombinować bo pewnie mi pęknie przy przelotkach.

 

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz kogoś do pomocy, jeden skład Ty drugi pomocnik i delikatnie obkręcać, gumowe rękawiczki pomogą utrzymać kij. Ostatnio bratankowi pomagałem spina rozkleszczyć. Staraj się przed każdym złożeniem kija czyścić szmatką spigot.

Edytowane przez Semi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla zawodowców był kiedyś grafit w płynie, by ich tyczki się nie zakleszczały (nie wiem czy jest jeszcze na rynku, bo go nigdy nie używałem). Ja znam jeden sposób, sprawdzony na własnej "skórze". Część "męską" nacierasz grafitem ze zwykłego ołówka i po problemie, nie dziękuj  :champagne-2010:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
1 godzinę temu, Grzes77 napisał:

Dla zawodowców był kiedyś grafit w płynie, by ich tyczki się nie zakleszczały (nie wiem czy jest jeszcze na rynku, bo go nigdy nie używałem). Ja znam jeden sposób, sprawdzony na własnej "skórze". Część "męską" nacierasz grafitem ze zwykłego ołówka i po problemie, nie dziękuj  :champagne-2010:

Ja tam wolę cięcie boschem, no ale każdy ma swoje "męskie" zabawki czy też inne ołówki ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Grzes77 napisał:

Dla zawodowców był kiedyś grafit w płynie, by ich tyczki się nie zakleszczały (nie wiem czy jest jeszcze na rynku, bo go nigdy nie używałem). Ja znam jeden sposób, sprawdzony na własnej "skórze". Część "męską" nacierasz grafitem ze zwykłego ołówka i po problemie, nie dziękuj  :champagne-2010:



Nie dalej jak wczoraj widziałem w sklepie MATCH PRO :D :P  więc jest, istnieje :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Grzes77 napisał:

Dla zawodowców był kiedyś grafit w płynie, by ich tyczki się nie zakleszczały (nie wiem czy jest jeszcze na rynku, bo go nigdy nie używałem). Ja znam jeden sposób, sprawdzony na własnej "skórze". Część "męską" nacierasz grafitem ze zwykłego ołówka i po problemie, nie dziękuj  :champagne-2010:

Nie wiedzialem, że jestem zawodowcem :P

Grafit w płynie znalazłem w internecie z firmy Mikado.

Gdzieś mam właśnie grafit w płynie firmy niewiadomej że względu na starość opakowania. Jak płyn wyparuje dolewamy czystego acetonu. Grafit się nie zepsuje i jedno opakowanie starczy nam na lata.

 

Podpisuje się obiema rękami pod wskazówka Arka.

 

Można też posłuchać Grendzia i kątówką ją. A co się będziesz pitolil w tańcu. Najwyżej kupisz nowa z firmy na D :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...