Skocz do zawartości

Sposoby na walkę z kłusownictwem?


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, Dominik napisał:

Ale dlaczego od razu rencista? Jak patrzysz, by zatrudnić najtaniej, bo rencista taki jest, to można się spodziewać, że będzie sobie "wyrównywał" wałkami na lewo. 

Jeśli zakładamy, że za "na flaszkę" ktoś nam przypilnuje dobytku, to jest to błędne założenie :)

To tak, jak z młodymi, "ambitnymi" w korporacjach. Szef myśli, że skoro pracownik nie ma rodziny, to będzie się poświęcał firmie. Potem wielkie zdziwko, że młody odchodzi, bo ktoś dał mu stówę więcej, albo wyjeżdża za granicę. A co ma niby do stracenia? :) 

Słuszna uwaga,

tyle, ze akurat w moim przypadku po prostu dostałem staw od teścia, a raczej powiedział coś w stylu: ja i tak tam nie jeżdzę, więc możesz sobie tam jeździć i się tym zająć jak masz ochotę. Piszę to dlatego, żeby zrobić zarys wizji jaką mam. Funduszy na to niewiele, więc wolę zainwestować w zarybienie i ewentualne ogrodzenie niż w ochronę na pensji. I żeby nie było, nie jestem jakiś zawistny i jak dla mnie to ktoś może sobie tam łowić, miejsca starczy dla wszystkich, tylko, żeby te ryby wypuszczał... A drugą sprawą jest chęć w przyszłości postawienia małego domku i jakiegoś składzika na rzeczy wędkarskie, a wiadomo, że jak ktoś bez konsekwencji wchodzi sobie na łowisko, to czemu z czasem ma nie wejść sobie do czyjegoś domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 35
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Grendziu

    12

  • Dominik

    8

  • Pylson

    6

  • Kotwic

    2

Top użytkownicy w tym temacie

  • Administrator

Adam jaką ma powierzchnię ta woda? Głębokość, infrastruktura, dojazd, lokalizacja? Od tego zacznijmy debatę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrodzenie to słuszna inwestycja. Daje wyraźny znak, że to czyjaś własność i przynajmniej przypadkowi "wędkarze" nie wejdą. Ci, którzy z premedytacją będą chcieli wejść, to inna sprawa. Oni zresztą też nie zastosują się do prośby, by łowić dla przyjemności, C&R :)

Na pewno nie możesz dać lokalnym do zrozumienia, że tam są ryby. Zarybiaj tak, by nikt o tym nie wiedział, bo inaczej nie odgonisz się od szarańczy.

Ja mam na osiedlu staw, niewielki. Chodzę tam z synem na rybki. Ot tak na godzinkę, bo wiem, że on i tak więcej nie wysiedzi. Jest to staw ogólnodostępny. Niestety jak tylko dziady dowiedziały się, że idzie tam połowić karasi, to rzucili się na nie, jakby nie jedli od miesiąca. W efekcie w stawie zostały już niemalże wyłącznie żaby i drobnica wielkości palca, której nie mogli odłowić chyba tylko z uwagi na wielkość haczyka, który stosują. Jednemu nawet wygarnąłem, że wstydu nie ma, by żreć te ryby, a potem nie ma nawet gdzie z dzieckiem iść połowić choćby małych karasków. Niestety nie zrozumiał. Za to bardzo narzekał, że w tym stawie już nie idzie połowić, a było tak dobrze. Staw ma około 10 arów. Jeden dziad mógł wyłowić wszystko, a było ich kilku.

Uważaj więc Adamie, bo jak pójdzie fama, że u Ciebie jest ryba, to masz po stawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Grendziu wiem wiem, wszystko opiszę w swoim czasie, ale nie w tym temacie, żeby nie robić OT niepotrzebnego.

Obecnie zbieram informację na forum, czytam, komentuję, żeby nie powielać czegoś, co już zostało napisane. Jak już w miarę ogarnę to forum, to wtedy zacznę zadawać pytania w osobnym wątku, a tych pytań kilka będę miał na pewno :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Dominik napisał:

 

Uważaj więc Adamie, bo jak pójdzie fama, że u Ciebie jest ryba, to masz po stawie.

Niestety ludzie wiedzą, że tam jest ryba bo łowią juz od dłuższego czasu (staw ma jakieś 3-4 lata) ja dopiero od dwóch tygodni jestem jego, że tak powiem, opiekunem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • Administrator

Nie wiem czy to odpowiedni wątek, ale napiszę kilka słów...

Wszedłem na forum, gdzie ja jako diabeł nie powinienem zaglądać i  wpadł mi pewien wątek  z Wędkarzem... Celowo nie wymieniam. I co tam się dzieje (nie dałem rady oczywiście przeczytać więcej niż dwóch postów) ale postać której imienia się nie wymienia atakuję wędkarzy? 
Skąd ta zmiana, że już nie tylko PZW czy IRŚ są winni? Jak to, chronimy wędkarzy a tutaj nagle, jest jakiś podział na "lepszejszych i gorszejszych"? 
Jest poruszony temat wieloaspektowo... LOL

Ostatni wpis Pana L jest nawet o wskroś mądry.

Ja naprawdę od koncertu nic nie pobieram, jakby co :pepsi::D:D:D:221_see_no_evil::D:D:D:pepsi:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij




×
×
  • Dodaj nową pozycję...