Skocz do zawartości

Odpowiednia miejscówka - jak wybrać łowisko wędkarskie?


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, Grendziu napisał:



Arek ja już tak mam, że jak rozwalę cały majdan to się nie przemieszczam, nie chce mi się, za dużo tego mam. Gdy nie biorą, siedzę tak długo, aż nie stwierdzę, że  oczekiwanie na tą jedną, kolejną rybkę nic nie zmieni.

Postępujemy identycznie. Ja przyjeżdżam powędkować a nie na turystykę. Poległem z wyborem miejsca? Trudno. 

Robię co mogę ,by zminimalizować straty. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Ciekawe, czy jakbym miał łowić codziennie po 8h za pieniądze jak w pracy, czy te hobby nadal by mi się podobało :champagne-2010:

Przecież nasz rekordzista teraz umiera, przez rybki, ja też od połowy marca jeszcze nie w pełni zdrów. Rybki wychodzą :P

NO i człowiek się starzeje niestety :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś pojechałem 3 dni z rzędu,przed świtem. 

Miałem dość na 2 tygodnie. 

Ale do niedawna, w ogóle byłem ewenementem. Po kilku ładnych rybach, byłem usatysfakcjonowany  wędkarsko i odstępowałem od wędzisk. Wystarczyło 6-8 konkretnych Leszczy. Wyciągałem zestawy, brałem browarka, zalegałem przy kumplach! I kontemplowałem zasiadkę! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Jak jest dobre towarzystwo, to wędki są dodatkiem. Ostatnio dałem ciała towarzysko, bo targałem te leszczaki, ale z drugiej strony nie chciałem pić browców, bo mnie jeszcze wszystko bolało...

No i mam podobnie do Ciebie, jak się nałowię na maksa to mi się nie chcę, wolę porażki. Wtedy mnie korci aby znowu mieszać i próbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem Darku? Czy to faktycznie towarzystwo?

Jak są brania za braniem, zaczyna to być automatem, już nie ma tej iskry wyczekanej. Nie jest to jakimś tam bodźcem do kombinacji. Wiesz że jest cug, więc po co się starać. Ja nie neguję. Wędkarsko, potrzebujemy takich dni jak powietrza, by się dowartościować. Ale za często, to nam nie służy. Przestajemy myśleć i się powtarzamy, nie kombinujemy, nie szukamy rozwiązań. 

Ale to tylko moje zdanie. Ot pomarudził gość przed andropauzą. ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Grendziu napisał:

Ciekawe, czy jakbym miał łowić codziennie po 8h za pieniądze jak w pracy, czy te hobby nadal by mi się podobało :champagne-2010:

Przecież nasz rekordzista teraz umiera, przez rybki, ja też od połowy marca jeszcze nie w pełni zdrów. Rybki wychodzą :P

NO i człowiek się starzeje niestety :(

Wczoraj mnie takie myśli nachodziły.Zastanawiałem się co bym robił w wolne dni i na urlopie.Nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, czy jakbym miał łowić codziennie po 8h za pieniądze jak w pracy, czy te hobby nadal by mi się podobało :champagne-2010:

Przecież nasz rekordzista teraz umiera, przez rybki, ja też od połowy marca jeszcze nie w pełni zdrów. Rybki wychodzą

NO i człowiek się starzeje niestety

Święta prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Diabeł tkwi w prostocie, czasami ciągłe zmiany także nic nie dają. Kiedyś wierzyłem w 1/2/3 systemy i jak nie brały to twierdziłem, że nie żerują czy coś tam, a dziś za nowościami już nie nadążam, za dużo kombinacji alpejskich w głowie się rodzi, a gdy zawodzi, to sobie wkręcam, kurcze trzeba było tak, albo trza było dać czasu, bo się nie dowiesz itd. itp. Ja mówi mój kolega który ma sklep wędkarski, jak ryba żeruję na maksa i Ci siedzi w łowisku to możesz łowić na sznurek i nałowisz, a jak nie ma ryb i nie żeruje w tym miejscu, to nawet jakbyś stanął na rzęsach to nie ma bata  na nie :P

Cygan z jednej strony robisz to co kochasz, z drugiej nadmiar i przesyt też nie daję takiego szczęścia jak sporadyczność i tęsknota za nową zasiadką :beer1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Elvis napisał:

Święta prawda.

Jak tak słucham waszego marudzenia na starzenie,to słów mi w gębie brakuje. :P

Co jest z tymi 37-38 latkami? Na innym portalu? To samo! K...a! Wszyscy starzy! :(

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arku a kto tu stary,ja mam 19 lat, co prawda drugie ale mam i nadal cieszę się jak dziecko jak wstaję o 3 w nocy na ryby.

Do roboty czasami zdarza się zaspać(bez konsekwencji i nerwówki) a na ryby nigdy. Nie wiem jak tam u Was ale po fotkach profilowych Widać że większość to młodzieńcy pełni energii i chęci do ŻYCIA.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...