Dominik Opublikowano 30 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2019 Ja niestety w nadchodzącym roku odejdę mocno od feedera z powodu braku czasu. Pewnie coś połowię, ale symbolicznie. Jesienią skupiłem się bardziej na spinningu kleni, z jakimiś tam drobnymi wynikami. Teraz chcę od pojutrza zacząć łowić pstrągi. Miejscówki obczaiłem, sprzęt skompletowany. Z uwagi na lekkość, szybkość i ciągły ruch bardzo mi się taka forma wędkarstwa spodobała. No i czasami wystarczą dwie godzinki wolnego, by połowić. Ze spławikiem, czy feederem tyle czasu czasami poświęcałem na przygotowania, oraz rozkładanie i składanie sprzętu. Oprócz tego oczywiście lód, tu się nic nie zmienia, może tylko to, że baaardzo nieśmiało liczę na start w MP, choćby w jednej rundzie, ale to raczej marzenie ściętej głowy. No i zawody spławikowe w kole, gównie wiosną. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cygan786 Opublikowano 30 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2019 U mnie rok 2020 to będzie wielka niewiadoma. Nie planuje nic. Na pewno chciałbym być nad wodą minimum tyle ile w tym roku. Zaliczę pewnie jakieś zawody towarzyskie naszej grupy. Udział w zlocie - marne szanse, ale są, z przewagą na marne.Powiększy się lada moment rodzina, może nawet jutro, to i czasu będzie mniej. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mav3rick Opublikowano 30 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2019 Łowienie klenj na smużaki jest mega widowiskowe, ale chleb nie gorzej wypada. Łowienie na chleb z powierzchni do tego wydaje mi się bardziej skuteczne. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 30 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2019 58 minut temu, mav3rick napisał: Łowienie na chleb z powierzchni A wszystkie baniaki na sigu na 2020, już masz w grafiku obliczone? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotwic Opublikowano 30 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2019 Chyba właśnie zakończyłem moje badania wędkarskie w połowach batem (4 lata to dość czasu), teraz trzeba to opisać. Al co do planów, to chyba zmodyfikuję lekko moje łowienie i zwiększę udział połowów wędką z kołowrotkiem: bolonka lub odległościówka. Może też szukanie drapieżników, ale to się okaże. I oczywiście oczekiwanie na zimowe łowienie podlodowe (choć aura bardzo marnie na to wskazuje). Celem nadrzędnym jest jednak więcej wypraw na inne wody niż te moje okoliczne i więcej łowienia na rzekach. Jak to wyjdzie, zależy od służbowych wyjazdów w teren, oraz wolnego czasu i kasy na paliwo i noclegi. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mav3rick Opublikowano 30 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2019 A wszystkie baniaki na sigu na 2020, już masz w grafiku obliczone? Na SiG to szykuję życzenia noworoczne, tak by Łysemu włosy na łydkach stanęły oni to tak z sympatii, bym wiedział, że oni o mnie pamiętają. Zero zawiści z ich strony 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominik Opublikowano 30 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2019 5 minut temu, Kotwic napisał: Może też szukanie drapieżników, ale to się okaże. Polecam się, mam łódź. 5 minut temu, Kotwic napisał: I oczywiście oczekiwanie na zimowe łowienie podlodowe (choć aura bardzo marnie na to wskazuje). Polecam się. Mam bałałajki i wędkę na blaszki. 5 minut temu, Kotwic napisał: Celem nadrzędnym jest jednak więcej wypraw na inne wody niż te moje okoliczne i więcej łowienia na rzekach. No i tu się polecam najbardziej. Nawet jeszcze bardziej Z wielką chęcią posłucham co masz do powiedzenia ws rzek, bo to dla mnie może nie nowość, ale rzecz z pewnością najsłabiej poznana, bez żadnych większych efektów (pomijam rozlewiska). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tench_fan Opublikowano 31 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2019 15 godzin temu, Hotpoint napisał: Glizdy zakładać... Łowić na leniucha... Gdzieś Ty się Misiek uchował Spinning chlebem ma przyszłość, ale nie bedziesz miał takiego jeb###a przy braniu, a to jest najważniejsze Tu przykładowy. Oj niektóre to prawdziwe cacuszka. Na razie kolekcjonuje ( a mam do tego zacięcie bo zbierałem kiedyś znaczki, niedawno średniowieczne monety) Żal takie do wody wypuścić, no ale kiedyś to się stanie. : 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 31 Grudnia 2019 Administrator Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2019 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ardiansson Opublikowano 31 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2019 8 godzin temu, Tench_fan napisał: Oj niektóre to prawdziwe cacuszka. Na razie kolekcjonuje ( a mam do tego zacięcie bo zbierałem kiedyś znaczki, niedawno średniowieczne monety) Żal takie do wody wypuścić, no ale kiedyś to się stanie. : Te zostaw na później. Narazie kup sobie na Ali szkolnotreningowe woblery za 2-3-4 zł. Nie żal jak zerwiesz, a naprawdę można na nie dobrze połowić. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.