Jump to content

Kulki hand made


Ardiansson
 Share

Recommended Posts

Zima wiec zagadam.

Kręcicie coś?

Zbudowałem swego czasu pistolet pneunatyczny do wyciskania wałków z ciasta, bo lubię sobie czasem coś zbudować :grin-min:

Świetnie działa, trochę upraszcza robotę, ale zagniatanie ciasta to koszmar.

To była moja wersja kulek ryba/skorupiak, bazujące na jakimś sprawdzonym przepisie. Karpia na nie nie złowiłem,  bo w zbiorniku gdzie łowiłem ich zwyczajnie nie było, ale leszczom smakowały.

B|

FB_IMG_1579376732480.jpg

FB_IMG_1579376802953.jpg

FB_IMG_1579376792848.jpg

FB_IMG_1579376780341.jpg

FB_IMG_1579376762982.jpg

FB_IMG_1579376754189.jpg

FB_IMG_1579376743717.jpg

  • Like 3
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

Kiedyś robiłem ale bez użycia pistoletu ale z użyciem maszynki do mielenia mięsa z przystawką do nadziewania kiełbasy.

Mieszanie ciasta robił za mnie robot kuchenny. 

 

Skład kulek to już temat rzeka, pierwsze co bym zrobił to NIE kupował składników od firm wędkarskich. Mleko w proszku, soja i wiele, wiele innych składników kupisz w sklepach zaopatrzenia rolniczo-hodowlanego.

 

 

Ostatnie moje kulki to już tylko hakowe. Krótka seria po 200-300 gr. I ja nie gotuje kulek mam na to inny sposób.

Jeżeli chcesz mieć dziurkę w kulkach to zaraz po gotowaniu przebij je wykałaczką lub igłą. Znacznie upraszcza to wiercenie.

Edited by NPC
Link to comment
Share on other sites

Ja się rozpędziłem o ok. 6 -7 kg w rękach wyrabiałem. Stąd przykre wspomnienia :39icon:

To raczej już bardziej profesjonalny robot by musiał mieszać tak gęste ciasto. 

Link to comment
Share on other sites

15 minut temu, NPC napisał:

Skład kulek to już temat rzeka, pierwsze co bym zrobił to NIE kupował składników od firm wędkarskich.

Kupowałem głównie ( maki sojowe, kukurydziane, aromaty owocowe - nie użyte, itd. ) w sklepach zaopatrujących gastronomię. Choć mączkę krewetkową z jakiegoś karpiowego sklepu.

19 minut temu, NPC napisał:

 I ja nie gotuje kulek mam na to inny sposób.

Jeśli nie gotujesz, to pewnie... gotujesz na parze. Będę zaskoczony jeśli robisz jeszcze coś innego. ;)

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Hotpoint napisał:

Kupowałem głównie ( maki sojowe, kukurydziane, aromaty owocowe - nie użyte, itd. ) w sklepach zaopatrujących gastronomię. Choć mączkę krewetkową z jakiegoś karpiowego sklepu.

Słowo klucz: belachan. Nie otwierać przy kobietach jeżeli nie są z Azji. :D

 

1 minutę temu, Hotpoint napisał:

Jeśli nie gotujesz, to pewnie... gotujesz na parze. Będę zaskoczony jeśli robisz jeszcze coś innego. ;)

Bądź zaskoczony! Nie gotuje ani nie paruję.

Mam swój sprawdzony sposób ale to wiesz :) tajemnica zawodowa. Musisz postawić dobre szkło i niczego ze sklepu! No chyba, że Mahakamski spirytus to może być kupne szkło. Poniżej czystości medycznej nie uznaję. :P

Wchodzisz w 'grę'? :D

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • Administrators
28 minut temu, ArekH napisał:

Adrian,przecież Ty to nasz ziom. Znamy ciebie. Zdjęcie, było zbędne. :P

FB_IMG_1579376732480.jpg.52641e09c375288f96d923efe2b51a09.jpg

W końcu się wydało, skąd uwielbienie tego Pana taką oto emotką??????????????????????????????????????????????

Link to comment
Share on other sites

31 minut temu, Hotpoint napisał:

Te młody, bo się tam przejadę do Landsbergu zaraz :39icon:

Będzie Mi bardzo miło. Popijemy, pogadamy, damy se po ryju! Rozrywka wskazana. :icon_arrow1:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Restore formatting

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...