Populacja kormoranów w Polsce

[MrProper]

22 minuty temu, ArekH napisał:

No dobrze, to może napiszę wprost. Ja bym po prostu nie chciał, by to forum było postrzegane jako zbiorowisko ludzi skądś wyrzuconych, a tu wylewających swoje żale na wyrzucających. Zapewne jak zwykle przesadzam, ale co niejedna złośliwa osoba może to tak zinterpretować i nie omieszka opisać. 

Arek, a może by tak popatrzeć na to z innej strony - nie forum wyrzuconych a forum wygranych "uwolnionych" z totalitarnej buty, na którą ad hoc działa jak płachta na byka  

 

Edytowane 26 Października 2018 przez MrProper

[ArekH]

Sam widzisz ile jest możliwości.

[MrProper]

Przed chwilą, ArekH napisał:

Sam widzisz ile jest możliwości.

Wiem Arek Nie jest to łatwe, ale daj ludziom możność obrony poprzez komentarz, może mają coś mądrego do powiedzenia innego od założonego celu ale jednak trafnego.  

[MacAir]

Lem polskiego rybołówstwa .  

[ArekH]

3 godziny temu, MrProper napisał:

Wiem Arek Nie jest to łatwe, ale daj ludziom możność obrony poprzez komentarz, może mają coś mądrego do powiedzenia innego od założonego celu ale jednak trafnego.  

Mariusz, ja to nie, no wiesz. Tu każdy ma prawo do własnego zdania. Może i macie rację, piszcie co uważacie, byle bez chamstwa. Ale może nie walczmy tą samą bronią. 

[MrProper]

1 minutę temu, ArekH napisał:

Mariusz, ja to nie, no wiesz. Tu każdy ma prawo do własnego zdania. Może i macie rację, piszcie co uważacie, byle bez chamstwa. Ale może nie walczmy tą samą bronią. 

Chamstwo kasuj  nie ma to tamto ?

Ale co do dyskusji która tu sie czasem pojawia to pozwól jej sie toczyć, Nie jest ona przecież aktem zaczepki,  wręcz obroną i odpowiedzią na  nią

Jesli ktoś mnie szyderczo „szturcha” musi sie liczyć z odpowiedzią na to prostackie zachowanie-  tylko tyle ?

 

Nie dajmy sie pomiatać i zaangażować w ten populistyczny skowyt. Moze po części  masz rację - PGP ?

Więc ?  póki co  z ? na twarzy 

[Dominik]

Ja od siebie dodam, że im więcej wiem, tym czuje się głupszy.

Ludzie, którzy twierdzą, że posiadają pełną wiedzę na ogół gówno wiedzą. 

Ja  powtarzam, że skoro uważasz, że to takie proste i oczywiste, to czemu tego jeszcze nie zrobiłeś? 

[elvis]

Piotr,[mention=10]Kotwic[/mention] koledzy na Podkarpaciu mają spory problem z kormoranami.

Strasznie dziesiątkują im ryby.

Tu na przykład są karpie 0.8-1.2 kg (tylko część)

Co można zrobić?

Chodzą pilnują, płoszą ale to nie wystarcza.

Gdzie szukać pomocy?

W jakiej formie? Czy są możliwe odszkodowania i od kogo ich rządać?

 

 

[NPC]

1 godzinę temu, elvis napisał:

Piotr,[mention=10]Kotwic[/mention] koledzy na Podkarpaciu mają spory problem z kormoranami.

Strasznie dziesiątkują im ryby.

Tu na przykład są karpie 0.8-1.2 kg (tylko część)

Co można zrobić?

Chodzą pilnują, płoszą ale to nie wystarcza.

Gdzie szukać pomocy?

W jakiej formie? Czy są możliwe odszkodowania i od kogo ich rządać?

Moi koledzy twierdzą, że na Podkarpaciu są kormorany.

Odszkodowania za szkody chyba wypłaca SP. Chyba.

[Dominik]

3 minuty temu, NPC napisał:

Odszkodowania za szkody chyba wypłaca SP. Chyba.

Nie wypłaca. Za szkody rolnicze (a ryby tak są traktowane) pieniądze są płacone jedynie za zwierzynę łowną. Jak Ci dzik wejdzie w pole, to dostaniesz od koła łowieckiego kasę za straty. Jak Ci wejdzie łoś, to sorry Batory.

Rozmawiałem kiedyś o tym z rolnikiem, to mówił, że pół roku jeździł do urzędów, by mu bobry wysiedlili, bo zalewały uprawy. Z kolei jeden leśniczy mówił, że bobry mu zatopiły 50ha olszynowego lasu i dupa.