Lin

[christhof70]

8 godzin temu, Sołtys stan napisał:

Po paru dniach nęcenia miksem fermentowanej kuku, pszenicy i konopi, dzisiaj pierwsza zasiadka. Wpadła tona wzdręgi i jeden zielony książę.... Myślę, że niedługo efekty będą jeszcze lepsze. 

wypracowane cieszy bardziej. fajna rzeczka. 

[christhof70]

po obiedzie bez spinki na 5 godzin. 5 brań, jedno spaprane. piękne 51 cm i 3 karpie, szalone trójki. zadowolony

[christhof70]

stara prawda wędkarska mówi: nie jedź na nową wodę w lampę, bo jak nie połowisz to będziesz miał rozkminkę czy nie na ma ryb, czy nie brały, czy źle łowiłeś. spaliłem sobie łapy i pysk i nie połowiłem. przez 8 godzin 4 brania. dwa spaprałem, spiąłem pod pomostem karpia około 5-6 kilo i wpadł jeden lin. woda fajna i pewnikiem tam wrócę. 

[christhof70]

40,40 i 41cm, na bonus ładny lechu, co dziwne z wysypką tarłową. dwa brania spaprane. jakoś poszło

[Grendziu]

Dnia 20.06.2022 o 23:45, christhof70 napisał:

co dziwne z wysypką tarłową.

Na jeziorach, czerwiec to normalny termin ?

[christhof70]

4 godziny temu, Grendziu napisał:

Na jeziorach, czerwiec to normalny termin ?

no na wodzie max 2m to się nie spodziewałem tera tarła. choć nie lał ani mleczem ani ikrą, a w ogóle to tam leszcza nie ma. nigdy wcześniej nie złowiłem i nie słyszałem żeby ktoś. może przyfrunął jeden

[christhof70]

17,30-21,30 wypad na luzie. jedyne pierdnięcia robiłem ja! zresztą całkiem efektowne?

[elvis]

Dzisiejsza zdobycz. Mały, ale cieszy.

[christhof70]

6 godzin!!!!!!!! samopoczucie fatalne, duchota. jedno potężne branie, ryba spada po 10 minutach i francola nie zobaczyłem nawet. niezły karpiszon musiał być. dramat

[Tench_fan]

 

Edytowane 1 Lipca 2022 przez Tench_fan