Skocz do zawartości

Grych nad wodą


grych
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak wspomniałem, fuksy też się liczą ?:D

Miały być płotki, wpadła jedna. Masa fajnych krąpi no i taki jegomość (61cm) ;)

Jegomość oczywiście pływa dalej. Bez zbędnej zwłoki wrócił do wody. Zapomniałem, że mamy maj i ten gatunek ma jeszcze okres ochronny, zdjęcia bym nawet nie robił. Sam tępię przejawy takich zachowań. Biję się w pierś i już nie będę. To dlatego, że taka rybka zdarza mi się drugi raz w życiu i to też w okresie ochronnym. Przepraszam, nie chciałem

 

 

Natomiast dzień zaczął się pięknym wschodem

d6831b3efeec.jpg

 

Edytowane przez grych
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny wypad do Gołuchowa i totalne bezrybie. Na okrasę dwa karpiki, które - chyba - potwierdziły słuszność moich wyborów. Tym razem zanęta ulepiona pod leszcza, który w ogóle nie chciał współpracować... i tyle.

Za tydzień miałem być nad Bugiem, ale ostatecznie jadę na Mazury :D Tam prywatne kilkuhektarowe jeziorko, regularnie zarybianie, mam nadzieję połowić i mieć się czym chwalić ? :)  


8a513057919b.jpg

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Właśnie zapowiedziałem małżonce, że wracamy tam (do Jakubowa) jeszcze w tym roku :D
Zawsze będę powtarzał, że nie lubię komercji, ale ta nie jest typowa. To nie jest wanna z karpiami (a takie głownie spotykam tu, gdzie mieszkam), tu naprawdę można zapolować na KARASIA, LESZCZA... 


Do dyspozycji miałem dwa pomosty (generalnie jeden pokój - jeden pomost, a że wynająłem całe mieszkanie, tak się ułożyło. W tym samym czasie był jeszcze jeden gość, łowił na methode i nie złowił nic; nie twierdzę, że nie umiał łowić, ale uważam, że do każdej sytuacji należy się dostosować. W drugim dniu próbowałem klasyka, ale po 2 godzinach i dwóch małych leszczykach stwierdziłem, że nie ma to jak spławik :D

 

Tak, wiem...  brak maty, ale ręczę, że żadnej rybie włos z głowy nie spadł...

W wodzie żyją wielkie karpie, amury, podobno nawet jesiotry. Kilka ryb poszło z przyponami; łowiłem dość cienko, bo przypon z żyłki 0,12, kiedy zmieniłem na grubszy - brania ustawały...
 

a33651b05a68.jpg

60a6d398efb5.jpg

6565ed1dec60.jpg

0995e8b258f5.jpg

c764003f69f3.jpg

c4c62ec6387c.jpg

577f263ba4a3.jpg

e7bb69ebfcb4.jpg

de60f15b91a5.jpg

bfee52fe68eb.jpg

Edytowane przez grych
  • Like 6
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Tench_fan napisał:

Ależ piękne połowy. To wszystko na spławik? No zdjęcia też wgniatają w fotel. Te kolory!

Wszystko na spławik :D  Czyli to, co tygrysy uwielbiają najbardziej :)  
Już nie mówię o innych rybach, dla mnie mogłyby tam być jedynie karasie i liny ??

Edytowane przez grych
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wczoraj wróciłem znad morza. Miałem tam pięknie połowić, miały być wywiady, autografy... Miejsce miałem już obrane wcześniej (trzy lata temu), dlatego wiedziałem czego można się spodziewać ;) Wyszło tak, że prawie nic nie wyszło... "Wody w wodzie" około metr mniej, większość pomostów nawet nie "zahaczała" o wodę (trzy lata temu usłyszałem, że to bagno, teraz wiem dlaczego, jeziorko staje się rzeczywiście bagnem) Ryba na bank tam jest, ale pochowała się pewnie w zaroślach (pół zbiornika zarośnięta) i oprócz drobnej płotki nic do zanęty nie podeszło. Spróbowałem spławika i pickerka, jako przynęt użyłem "nawet" makaronu, żeby zrobić jakąś selekcję i lipa... Cóż, takie życie. Teraz powrót do względnej rzeczywistości i planuję pierwszą nockę w tym roku - z soboty na niedzielę (mam nadzieję, że znajdę gdzieś miejsce :D)

9bb43bbc204c.jpg

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj kolejny wypad nad wodę :) W końcu ?? ?

Do rana, do samego wyjazdu nie mogłem się zdecydować gdzie jechać. Wszędzie nie było mnie dawno, dlatego przygotowałem się na łowienie picekrami lub spławikiem. Rano skręciłem w stronę Kępna i ostatecznie wylądowałem na stawie koło DK11 - "Na Wilku". Tam nie musiałem się długo zastanawiać jaką miejscówkę wybrać, bo z ekwipunkiem powędrowałem na "swoje" ;) i w ruch miała iść wędka ze spławikiem. W tym miejscu jest dość płytko, grunt ok. 70cm., przypon położyłem ok. 10cm na dnie. Liczyłem na lina, ew. karasia - dlatego jako zanęty użyłem Magnetic lin marcepan + Etang Lookas z dodatkiem sporej ilości zapachu truskawkowego. Na wszystko rozdrobniona puszka kukurydzy (starałem się, żeby wszystkie ziarna były rozdrobnione), posiekane glizdy i białe robaki (dość sporo) Wyszedłem z założenia, że przy tak płytkiej wodzie ryby trzeba czymś zachęcić do "podejścia" :D  Właściwie od samego początku w rejonie nęcenia pojawiły się płotki i takie rybki imały się haczyka. Kiedy słońce było już dość wysoko, na wędce pojawiła się większa rybka, kiedy już myślałem, że to lin - okazało się, że to japoniec (30cm) Po około godzinie i następnych płotkach na wędce poczułem znowu coś większego, tym razem ryba mocniej szalała. Pomyślałem znowu - lin, a tu przy brzegu pokazał się jaź. Kiedyś już jaźki złowiłem, ale to było dawno i nie prawda, poza tym były to takie maleństwa, że można powiedzieć, że nie liczą się, więc to mój debiut i rybka dla mnie piękna. :)?  Miarka wskazała 37cm, może wielkość ryby nie powala, ale... jest moc :)  

Łowiłem dość delikatnie, na kołowrotku żyłka 0,14  przypon z żyłki 0,10 

 

86763ef9fe21.jpg

7adc180053cd.jpg

76a739e18312.jpg

9a876593ad00.jpg

dac10919bd82.jpg

25fd22c1b842.jpg

 

Edytowane przez grych
  • Like 6
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...