Jaskółki

[Grendziu]

10 minut temu, christhof70 napisał:

a to łan wuj jaki kolor. jaki Ci spodoba

Zapomniałem, że kolor dla Ciebie nie ma znaczenia, a jednak czasami ma...???

Podlinkuje trochę Kamila, bo go lubię ???

http://kamilwalicki.pl/2020/03/31/okonie-na-jaskolki/

[christhof70]

1 minutę temu, Grendziu napisał:

Zapomniałem, że kolor dla Ciebie nie ma znaczenia, a jednak czasami ma...???

Podlinkuje trochę Kamila, bo go lubię ???

http://kamilwalicki.pl/2020/03/31/okonie-na-jaskolki/

czasami ma, zwłaszcza przy okoniach. wiesz jak łowię, tak po staropolsku troszkę ?

[Grendziu]

2 minuty temu, christhof70 napisał:

czasami ma, zwłaszcza przy okoniach. wiesz jak łowię, tak po staropolsku troszkę ?

Najważniejsze, że skutecznie ???

[christhof70]

8 minut temu, Grendziu napisał:

Najważniejsze, że skutecznie ???

łowię tym od kilkunastu lat, to i mam wprawę, ale jest masa przynęt, których nie ogarniam, bo nie chce mi się ich uczyć. jedną z cech  każdej przynęty jest po jej wpadnięciu do wody praca wywołana przez równe zwijanie. dobra przynęta ma tych cech minimum 5, a bardzo dobra nawet i 10, ale tego trzeba się długo uczyć. ja jestem leń skończony

[Grendziu]

6 godzin temu, christhof70 napisał:

łowię tym od kilkunastu lat, to i mam wprawę, ale jest masa przynęt, których nie ogarniam, bo nie chce mi się ich uczyć. jedną z cech  każdej przynęty jest po jej wpadnięciu do wody praca wywołana przez równe zwijanie. dobra przynęta ma tych cech minimum 5, a bardzo dobra nawet i 10, ale tego trzeba się długo uczyć. ja jestem leń skończony

Zgoda. Nie każda przynęta jest dobra, ale prawie na każdą idzie złowić ryby, czasami przypadkiem rzucając pod nos, czasami dobra techniką prowokując odpowiednio.

Może kiedyś dojadę do tego, że będę mieć kilka rodzajów przynęt i będę je męczył non stop. Ale po to jest łowisko aby się bawić, ja tam nigdy nie jadę po wyniki, tylko na testy.

Co innego zawody, wtedy łowię na max 5 rodzajów przynęt, ale dzięki testom jestem gotowy na kilkadziesiąt, bo jak nie idzie przez kilka godzin nic, to trzeba kombinować ???

[christhof70]

4 godziny temu, Grendziu napisał:

Zgoda. Nie każda przynęta jest dobra, ale prawie na każdą idzie złowić ryby, czasami przypadkiem rzucając pod nos, czasami dobra techniką prowokując odpowiednio.

Może kiedyś dojadę do tego, że będę mieć kilka rodzajów przynęt i będę je męczył non stop. Ale po to jest łowisko aby się bawić, ja tam nigdy nie jadę po wyniki, tylko na testy.

Co innego zawody, wtedy łowię na max 5 rodzajów przynęt, ale dzięki testom jestem gotowy na kilkadziesiąt, bo jak nie idzie przez kilka godzin nic, to trzeba kombinować ???

no Młody co się pieklisz. ja swoją wersję, Ty swoją. każdy łowi jak lubi. przecie nikomu nie narzucam na co, kiedy, gdzie. nooooooooooooo??

[Grendziu]

4 minuty temu, christhof70 napisał:

no Młody co się pieklisz. ja swoją wersję, Ty swoją. każdy łowi jak lubi. przecie nikomu nie narzucam na co, kiedy, gdzie. nooooooooooooo??

A gdzie się piekle, zaraz jadę na testy do siebie.

[ArekH]

5 minut temu, christhof70 napisał:

no Młody co się pieklisz

Pies go przestał kochać to nerwowy się zrobił. ?

[Grendziu]

Dzisiaj jeden okoń na jaskółki, ale trenuje ostatnio coś innego ???

A to przyszło dzisiaj Berklay, zaś pójdę tylko w firmę taka jak Szeryf ze Szczecina przykazał???

Tutaj dodam to co większość wie lub nie. Jaskółki ryby głębiej połykają za każdym razem niż kopyta i może być ona stosunkowo większa. Stąd 9cm na Oksa nie jest problem przy łowieniu dużych okoni???

[ArekH]

Kurde, ja dziś wracając z ryb prawdzie Jaskółki widziłem. Szok. jak kiedyś były tysiącami, teraz ciężko zobaczyć.