Administrator Grendziu Opublikowano 3 Grudnia 2020 Administrator Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 I to nie jeden pewnie ??? I tu mam zagwozdkę. Chciałbym aby było jak w feeder, że dorosłem na końcu do jednej marki i Aventusow, choć Free Spirit korcił też... Tak tutaj totalnie nie wiem czego chcę. Oczywiście obyłoby się pewnie bez sprzętu dodatkowego, bo xxx wędek przecież już mam. Szukam szpady lub szpad pod sandacze, głównie bardzo szybkich i pewnie nie do końca parabolicznych tylko sztywnych, czego nie do końca lubię... Miałem kiedyś fajny Gunki, ale nie lowilem wtedy sandaczy??? Jak z kołowrotkami za bardzo nie mam problemu z zakupem, tak z kijami jest problem. Bo wystarczy że coś nie zagra i ciskam na lata w kąt... A na sucho to nie to samo jak po teście całodniowym na wodzie. Namawiają mnie na handmade, ale nie, nie dlatego, że za dużo ryzyko... Na tą chwilę wyszukałem sobie dwa modele latając po innych forach czy blogach, ale to nadal dla mnie wróżenie z fusów: https://allegro.pl/oferta/fenwick-world-class-wcl66mh-fs-1-98m-10-28g-9655981809?utm_medium=app_share&utm_source=facebook https://allegro.pl/oferta/fox-rage-terminator-jigger-finesse-210-7-28g-8372180131?utm_medium=app_share&utm_source=facebook Najlepiej gdyby mi docelowo przypasił jeden model, to wtedy mogę zmieniać kiję, dokupować tylko inna gramaturę. Szukam też do dropa coś docelowo, choć jedna wędkę ??? Czy te zakupy się kiedyś skończą????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NPC Opublikowano 3 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 Na Fenwick'a jest od paru lat nagonka, że niby wędziska z lepszej półki a wykonanie jak z tej niższej, nadmiary żywicy, bąble i problemy z omotkami. Tak piszą na forach ze Stanów jak i na Jerkbait'cie udowadniając to zdjęciami. Moim zdaniem: Weź kij paraboliczny na górze a z zapasem mocy w krzyżu, nie wiem jak obecnie jest z takimi kijami na rynku więc nie podam konkretnego modelu. Drugą opcją jest nieco sztywniejszy kij może być z miękką szczytówką ale semiparaboliczny i najwyżej łów cięższym kijem niż przynęty. Co to daje? Miękki kij pozwoli wybaczyć błędy holu a wyższa gramatura da zapas mocy. Taki pół środek ale czasem się uda dobrać kij który z początku jest za ciężki ale później nie zamienisz go na nic innego. Tak, takie kombinowanie daje czasem zaskakujące efekty. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bebzon Opublikowano 3 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 1 godzinę temu, NPC napisał: Moim zdaniem: Weź kij paraboliczny na górze a z zapasem mocy w krzyżu, nie wiem jak obecnie jest z takimi kijami na rynku więc nie podam konkretnego modelu. Drugą opcją jest nieco sztywniejszy kij może być z miękką szczytówką ale semiparaboliczny i najwyżej łów cięższym kijem niż przynęty. Co to daje? Miękki kij pozwoli wybaczyć błędy holu a wyższa gramatura da zapas mocy. Taki pół środek ale czasem się uda dobrać kij który z początku jest za ciężki ale później nie zamienisz go na nic innego. Tak, takie kombinowanie daje czasem zaskakujące efekty. To też kwestia tego, jakimi przynętami się łowi. Miękkim kijem, nawet tylko w szczycie, trudno np. podbić 30 gramową główkę - zanim wystartuje z dna, szczytówka już robi banana. Takie przeciąganie liny. Kiedyś trochę spinningowałem, piszę na bazie własnych doświadczeń. Mam też Fenwick'a, oczywiście starego i z niższej półki cenowej niż ta, w którą mierzy @Grendziu. Ale ten kij też ma cw. do 28 gramów. Nadlewek lakieru nie ma, ma za to nadmiar mocy. Robił za pionowy dyszel przy holu łódki. Co do wyboru, nie doradzę. Już w tym nie siedzę, a to, co mam, wystarcza mi do okazjonalnego spinningowania. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 3 Grudnia 2020 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 2 godziny temu, NPC napisał: Na Fenwick'a jest od paru lat nagonka, że niby wędziska z lepszej półki a wykonanie jak z tej niższej, nadmiary żywicy, bąble i problemy z omotkami. Może dlatego że dystrybutor wycofał się z Pl. Wczoraj poczytałem sobie jeden wątek o Tangiri na jerkabiat. Dużo tego ale też masakra. Miliardy teorii spiskowych, nie widamo, czy śmiać się czy płakać, więc czytanie o wędkach sandaczowych tam, sobie odpuszczę. Tym bardziej, że kiedyś dałem się tam nacignąć na super hiper mega drogi kij Batsona, którego nie używam. Nie lubię teorii, wolę praktykę w wędkarstwie. Na sucho nie jestem wstanie określić czego chcę. Dopiero po całym dniu walki, przetestowaniu na wodzie mogę być mądrzejszy. 6 minut temu, Linek727 napisał: To też kwestia tego, jakimi przynętami się łowi. Miękkim kijem, nawet tylko w szczycie, trudno np. podbić 30 gramową główkę - zanim wystartuje z dna, szczytówka już robi banana. Nie do końca, z tymi gramami na wędkach tak jest. Czasami mi się wydaję że przychodzi projekt, ktoś bierze do ręki i mowi: chodzi w tym modelu wpiszemy od do, w tamtym tyle, w kolejnym max bo sztywniejszy i mamy całą gramaturę. Na Odrze łowiłem ostatnio kijem do 21g, a jak miałem główkę jigowa 30g plus gumę wędka dawała radę, dopiero gdy dodałem czeburaszekę 35g było za ciężko. Wracajac do Fenwick - "1300zl chcesz dać za shit z Chin, oszalałeś..." I bądź tu mądry i pisz wiersze. ??? Chyba tego Sroxa wezmę, no chyba, że znajdę coś z Gunki jeszcze. Aktualnie wszyscy łowią na Westiny, ta marka ma swoje 5min w spinnie, ja nie będę na to łowić i tyle. Powiedzmy powód: Nie bo nie. ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mav3rick Opublikowano 3 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 Masz rację nie łów na Westina, niech mądrzejsi to robią też się przed Nim broniłem i zmądrzałem po rozmowie z gościem z, RedPike. Już myślę by moją szczupakową dajłę na Westina wymienić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bebzon Opublikowano 3 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 8 minut temu, Grendziu napisał: Wracajac do Fenwick - "1300zl chcesz dać za shit z Chin, oszalałeś..." Niby ręcznie zbrojone wędki są robione na blankach z USA? Niech i tak będzie... Swoją drogą, przepraszam za OT, czy ktoś z Was może podać producenta spoza Chin, który robi blanki? Pierwsze, co przychodzi mi do głowy, to firma Italica. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.