Administrator Grendziu Opublikowano 12 Lutego 2021 Administrator Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 Wiedziałem, że prędzej czy później jakiś Gamoń będzie próbował łowić z łodzi feederem i opublikuję to na YT. No dramat... Spędziłem na łodzi - spławik - kilkanaście lat, gdzieś około od 12 roku roku życia do 25. Spędziłem setki jak nie tysiące nocy na łodzi i nie jest realnym, miłym, przyjemnym to, aby na feeder z łodzi łowić. W czym polega problem? Nawet jak jest flauta i "idealnie" spuścimy kotwice na rufie i dziobie, to zawsze będzie łódką kołysać, czyli linki z kotwami zawsze się napianają lub luzują. Co za tym idzie szczytówka najnormalniej w świecie może drażnić, bo raz się napina, raz luzuję. Uważam, że przyjemność z takiej pracy szczytówki jest znikoma. Co będzie następnym krokiem, będziemy łowić ze statku podczas przemieszczania się? Byleby powstał film, bo nikt tak nie łowił... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 12 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 13 minut temu, Grendziu napisał: W czym polega problem? Nawet jak jest flauta i "idealnie" spuścimy kotwice na rufie i dziobie, to zawsze będzie łódką kołysać Dawno temu, jak feeder u nas niemal raczkował, czytałem artykuł w "WW" Facet na tak specyficznym jeziorze wędkował (płytkie) Że z brzegu nie było szans. Wędkował na feeder, ale nie trzymał kijków na łodzi, a miał skręcane podpórki, bodajże składy co pół metra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 12 Lutego 2021 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 8 minut temu, ArekH napisał: Dawno temu, jak feeder u nas niemal raczkował, czytałem artykuł w "WW" Facet na tak specyficznym jeziorze wędkował (płytkie) Że z brzegu nie było szans. Wędkował na feeder, ale nie trzymał kijków na łodzi, a miał skręcane podpórki, bodajże składy co pół metra. Ok, rozumiem, że wędki opierał na podporkach za łódka i nie stykły się z łodzią? A sama łódź była jakby pomostem, czy "puszką" w której siedział, podbierał, zarzucał. Mimo wszystko takie coś też nie powinno być przyjemne podczas łowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bebzon Opublikowano 12 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 Przy flaucie i dwóch rzuconych kotwicach pod kątem rozwartym oraz ciężkim koszyku, da się tak łowić. Szczególnie, gdy ryby biorą zdecydowanie. Jednak, łowiąc z łodzi, wolę bata lub bolonkę - dają pole manewru dla łajby bez ruszania zestawu. Przy ultradelikatnych braniach (a znam historie, gdy łowiono na połówkę joka, bo wtedy tylko były wcięcia), takie łowienie nie ma sensu. Swoją drogą, bardzo pozytywny gość - to wielka sztuka umieć się tak ciągle uśmiechać i cieszyć. I fajno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 12 Lutego 2021 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 2 godziny temu, Linek727 napisał: Przy flaucie i dwóch rzuconych kotwicach pod kątem rozwartym oraz ciężkim koszyku, da się tak łowić. Tak podchodząc to da się i przy 10 w skali buforra??? Na łódce każdy ruch, hol ryby powoduje naprężenie/poluzowanie i ruch lin. Kotwic na dziobie oprócz głębokości najlepiej ustawić po lekkim skosie i jak najdalej wysunięte, potem kilka razy naciągając, tak ograniczając ruch. Ale ruchu łodzi nie unikniesz, co skutkuje ciągłą pustą zmianą szczytówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bebzon Opublikowano 12 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 1 godzinę temu, Grendziu napisał: Tak podchodząc to da się i przy 10 w skali buforra??? Na łódce każdy ruch, hol ryby powoduje naprężenie/poluzowanie i ruch lin. Kotwic na dziobie oprócz głębokości najlepiej ustawić po lekkim skosie i jak najdalej wysunięte, potem kilka razy naciągając, tak ograniczając ruch. Ale ruchu łodzi nie unikniesz, co skutkuje ciągłą pustą zmianą szczytówki. Jezu, a o czym ja pisałem? Rozbiłeś mnie w puch ? I pył. Idę spatku, buźki. ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 12 Lutego 2021 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 7 minut temu, Linek727 napisał: Rozbiłeś mnie w puch ? I pył. Przynajmniej jesteś o kilka deko lżejszy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.