ArekH Opublikowano 12 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2015 Dnia 2.11.2015, 22:35:16, Grendziu napisał: A o dipach myślałeś? Dla mnie firma Mckarp robi zajefajne koncentraty, zapach ochotki niemal wszędzie bardzo dobrze mi się sprawdzał. Testowałem różne smaki "ochotkowe" i nic ich nie przebiło. Dodatkowo granulat czerwony tej samej firmy o w/w zapachu robił w tym roku różnice na wodzie. Tanie, polskie i skuteczne, jakoś możliwe Gdzie się zaopatrujesz Darku w produkty tej firmy? Ja cenię sobie Lorpio. Na moich rzekach radzą sobie doskonale. Mieszam z tanią mączką rybną oraz z mielonym Aller Aqua. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 12 Listopada 2015 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2015 Na Rybomanii oraz namówiłem jeden u mnie ze sklepów aby tym handlował, a jak nie to mckarp.pl i zamawiam bezpośrednio :) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 12 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2015 Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
podlasiak Opublikowano 27 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 Witajcie. Ja jeżeli chodzi o wędkarstwo spławikowe nęcę tylko i wyłącznie grubo. Przeważnie są to ziarna z kolby kukurydzy które sam zbieram i suszę. Przed wypłynięciem moczę i wysypuję z wiadra na miejscówce. Efekt jest taki że nie trzyma się tego drobny biłoryb. Bez dodawania jakiejkolwiek zanęty i atraktorów łowiłem naprawdę dorodne leszcze,liny i płocie. Nie marnuje się zanęta a duża kukurydza wabi naprawdę dorodne ryby. Takich kolb można nazbierać naprawdę wszędzie i jest to duża oszczędność.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 27 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 Podlasiak, czy możesz napisać coś więcej? Jak przygotowujesz kukurydzę i w jakich ilościach ją sypiesz? Ja osobiście lubię i cenię walory kuku,szczególnie wtedy jak wybieram się na większe ryby. Jej naturalny zapach i kolor potrafi skusić naprawdę okazałe ryby. Może ktoś pokusi się opisać swoje doświadczenia z tą przynętą i zanętą w jednym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suwi Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Kupuję zanęty Bruda nie mają żadnych grubych frakcji i dla tego ją lubię bo wole sam dodać to co chce. Gotowane konopie. Gotowana kukurydza albo z puszki. Pinka , białe robaki czasem czerwone krojone. Kukurydze gotuję od paru lat, przeczytałem dziesiątki przepisów ale jeden jest najlepszy Na wolnym ogniu gotuję około 30 minut potem w ręcznik i w kołdrę na około 2h Twardawa duża i nierozsadzona jak popkorn jest idealna do nęcenia i założenia na włos . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suwi Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Panowie czy pszenica do konopi i gotowanej kukurydzy do dłuższego nęcenia jest dobra czy to już za dużo ? nigdy jeszcze nie stosowałem pszenicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
podlasiak Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Kukurydzę wrzucam do wrzątku na noc żeby spuchła i zmiękczała. Na haczyk natomiast zakładam 2 z puszki. Kukurydzę wysypuję z wiadra dokładnie nad miejscem gdzie będę łowił ok 2,5 kg resztę po troszku donęcam z procy. W tym roku na swoim tak nęconym łowisku łowiłem piękne liny największy 3,75 kg. Ryby się tego naprawdę trzymają. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 14 Grudnia 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2016 Dnia 2.11.2015 o 21:46, Grendziu napisał: Mój najskuteczniejszy wzór na sukces: 20% robactwa (białe i pinka oczyszczone i zdipowane tak aby nie było nieprzyjemnego zapach azotu) 20% konopie gotowane i prażone. 40 % zanęty - gotowej bądź kupnej 15 procent drobnego pelletu (halibut, fishmix, ochotka i inne śmierduchy). do 5% przypraw w tym kopromelasa, sól, papryka mielona, czy z dipów smaki ochotka, banan, ananas. W tym roku sporo eksperymentowałem, niemal za każdym razem robiłem trzy zanęty. 1. j.w w cytacie - jako do donęcania przeważnie spombem. 2. Do koszyczka, gdzie głównie na jeziorach całość była doprawiana dipami i dodawałem ziemię bełchatowską. 3. Pellety do hybrydy. Czasami do punktu 2. dodawałem na sucho trochę pelletu przy tradycyjnym feederze. Sam się zastanawiam jaki nęcić w roku 2017. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.