Plany na sezon 2016

[Grendziu]

Przed chwilą, ArekH napisał:

Zdrajco paskudny! Spinning?

Ale się czepiasz, nigdy nie napisałem, że nie lubię spinna  Jak mam dość wpatrywania się w szczytówkę czy spławik to sobie łażę lub pływam ze spinnem

[ArekH]

Zapałam do ciebie? Nienawistną, nienawiścią, pełną nienawiści!!!!!

[Grendziu]

8 minut temu, ArekH napisał:

Zapałam do ciebie? Nienawistną, nienawiścią, pełną nienawiści!!!!!

Już się boję  Przegrasz te zawody na Oderce oj przegrasz, przyłożę się i pokaże, jak ryby łowi amator rzeczny

[ArekH]

I na to liczę mój forumowy przyjacielu! Przyda mi się nowy powiew wiedzy!  Jak zobaczysz moje zestawy raczej z szoku do swojej Pyrlandji nie wyjdziesz!

[Grendziu]

6 minut temu, ArekH napisał:

I na to liczę mój forumowy przyjacielu! Przyda mi się nowy powiew wiedzy!  Jak zobaczysz moje zestawy raczej z szoku do swojej Pyrlandji nie wyjdziesz!

Myślę, że wiedzę masz większą od mnie, ja jestem "dziadem" i nie kopiuję wszystkich najnowszych rozwiązań. Wybieram to co wg mnie jest najbardziej skuteczne, a nie modne

[ArekH]

Właśnie moje jest nie modne i raczej ordynarne. I o dziwo daje efekty. Może to kwestia wody? Szkoda że jutro nie mam jak. Choć byśmy pogadali przy piwku. Ale choć Anula to niemal święta,tego akurat by mi raczej nie przepuściła.

[Grendziu]

Przed chwilą, ArekH napisał:

Właśnie moje jest nie modne i raczej ordynarne. I o dziwo daje efekty. Może to kwestia wody? Szkoda że jutro nie mam jak. Choć byśmy pogadali przy piwku. Ale choć Anula to niemal święta,tego akurat by mi raczej nie przepuściła.

Spokojnie, moja też była zdziwiona pomysłem, to był impuls, jak to u mnie kombinuję, aby się wyrwać prawie zawsze

Dopiero co wrzuciłem bloga, więc w następnym tygodniu mam zamiar opisać mój "systemik feederowy" - który pewnie wiele osób stosuję, ale ja uważam, że do niego sam doszedłem. Testowałem kilka razy z koszyczkami do method feeder na specjalnej płytkiej wodzie karpiowej i ten mój systemik zawsze wygrywał....

Może słaby ze mnie jeszcze "anglik" co na wodach w Polsce łowi

[ArekH]

Anglik? Nie rób mi tego . Ja szanuję ich wkład w nowoczesne wędkowanie. Ale czy po tylu latach po przewrocie i nasze doświadczenia nie są coś warte? Wiem że oni mają więcej jaj by olać robotę i siedzieć w domu ,pracując nad techniką. Ale czy nasz system Srodowiskowy pozwala na coś takiego? Wiesz mi już nie wolno tego powiedzieć . Ale czy jak by nasz ojciec rodziny był nawet mistrzem w danej technice połowu? Ile czasu może na to poświęcić?

[Grendziu]

To taki mój czarny humor był - nie mam nic do nowych metod, do tego co promują Anglicy, czy Luk w Polsce, albo Pyza na znanym Nam wszystkim forum. Sam testuję, bawię się tym, ale stosuję swoje metody. Tym bardziej, że łowiąc na 8m głębokości i przy dalekich rzutach, zestaw helikopterowy mnie drażnił - może dlatego, że gdzieś popełniałem błąd, nie wiem, do sprawdzenia, do weryfikacji, do dopracowania. Ale na takich trudnych wodach ponownie wygrywał "systemik".


Spójrz na to zdjęcie, łowiłem do 2 metrów głębokości - metoda przegrywała z tradycją, u mnie method feeder jeszcze nigdy nie wygrał, z tym co stosowałem. Więc jakie mam wyciągnąć wnioski?



Mam taką możliwość na jednej z wód gdzie łowie, że mogę ustawić trzy wędki jednocześnie. Wtedy bawię się trzema metodami i sobie podliczam.

1. Na grubo - czyli typowo pod karpia.
2. Mój systemik.
3. Method feeder.

Wygrywał zawsze systemik, potem był method feeder... Sam uważam, że bardzo mało czasu łowię na metodę i ciągle się jej uczę, ale bardziej rajcują mnie moje modelowe metody połowu. Nie dałem i nie daje się zwariować.

[ArekH]

Cholera !Myślisz że dla mnie to problem? Jestem za. Chciał bym kiedyś po testować wspólnie przez kilka dni na różnych łowiskach. Teoretyzuję . To jest nieosiągalne. Jestem Robotnikiem . Ale jeśli byśmy wygrali? Z ukłonem podziękować Lukowi za wprowadzenie na salony, i pokazanie że z połączeniem z Polską myślą też można wiele,jak nie więcej zdziałać.