Przepływanka - wypuszczanka

[Czesław Czech]

Dnia 6.03.2018 o 17:15, jakub_wr napisał:

A ja chętnie bym zawitał na Twoich odcinkach Odry. Muszę zrobić te kilkadziesiąt kilometrów i tam pojechać. 

Zapraszam  połowimy brzany

[jakub_wr]

Hej, widzę że w temacie wypuszczanki niewiele komentujecie. Obecnie kiepski czas na tę metodę bo ryby mi pouciekały w dolne partie rzeki. Więc pozostaje powspominać. Macie fotki ze swoich wypraw? 

[ArekH]

 

[jakub_wr]

Dzięki za przypomnienie fajnego filmiku. Uwielbiam ten klimat. Jedna rybka zmiana miejsca i kolejne podejście. I tak można spacerować cały dzień. 

[ArekH]

 

[JahJah]

Ja po kilku wypadach na brzanę w ubiegłym roku, postanowiłem sprawić sobie kołowrotek centrepin. Z pewną dozą niepewności zamówiłem kołowrotek na Ali.
Stałem się posiadaczom takiego oto cudu.

Pozdrawiam. Łukasz

[MrProper]

@JahJah Łukasz masz w pobliżu siebie gdzieś mniejsze rzeki, na których można łowić tą metodą ?

[JahJah]

W pobliżu, nie. Najbliżej mam na Roer i dalej Grensmaas. Mówię o rzekach gdzie można złowić brzanę.

Pozdrawiam. Łukasz

[jakub_wr]

Kołowrotek na pierwszy raz jest spoko. Przyjdzie potem chęć kupienia czegoś lepszego bo te konstrukcje są słabe. Dobrze chociaż że masz nakrętkę żeby szybko zdjąć szpule. Żyłka lubi wchodzic w tą szczelinę. 

[jakub_wr]

Serwus. Po ostatnim wypadzie nad rzekę stwierdziłem że brakuje mi zasięgu wędki żeby skutecznie minąć pas traw i trzciny. Przydałaby się wędka 5 metrów conajmniej. Zastanawiam się czy nie wybrać bolonki vde robinson, 5 metrów, 200gram wagi. Powinno być ok i nie męczyć ręki. Tylko czy to nie będzie komiczne, bolonka z centerpinem. Poniżej widać jakie krzaki muszę przerzucić, 3.90 czy nawet 4.50 jest za mało. Z drugiej strony 5 metrów może być uciążliwe w operowaniu między drzewami na brzegu. Dylematy...