Wędkowanie w nocy

[Grendziu]

Jeśli kto chciałby często spotkać mnie nad wodą to przeważnie może to zrobić nocą.
Pamiętam pierwsze świetliki, które weszły do Polski na rynek. Co noc trzeba było na jednego wydać więcej niż na piwo w sklepie....

Gdy wyjeżdżam nad wodę na nockę to najpóźniej na akwenie melduję się około godziny 16tej. Przygotowanie łowiska i techniki trwają aż do zmierzchu, rzadko zdarza mi się, że dezerteruję w nocy z łowika. Noce są pełni niespodzianek, a i poranki są niezapomniane. Uwielbiam maj i czerwiec, gdy co rano wszystko wokoło się budzi, łącznie z wodą...

Dziś zamiast świetlików używam sygnalizatorów, no chyba, że mnie coś weźmie jeszcze w życiu na nocny spławik, to nie będę miał wyjścia .

Panowie jak wyglądają Wasze podboje nocne nad wodą?
 

[suwi]

Nocne wędkowanie to najlepsze chwile  od kilku lat używałem tylko sygnalizatorów mniej roboty i można zająć się grillem i lodówką turystyczną   Pod koniec tego sezonu wróciłem do korzeni i w nocy używałem spławika ze świetlikiem, ku mojemu miłemu zaskoczeniu z bardzo dobrymi wynikami . Więc sezon 2016 spławik świetlik i trzeba będzie częściej używać tej trochę zapomnianej metody

Ogólnie jest problem na Maurach z nocnym wędkowaniem bo jest zakaz

[Grendziu]

Suwi zakaz na wodach PZW czy na wodach rybackich? Szczerze, to nie wyobrażam sobie wędkarstwa bez nocnych zasiadek, są one dla mnie większym wyzwaniem niż łowienie ryb w dzień

[suwi]

Spółka Rybacka i PZW więc tylko na komercji mogę bawić się w nocy.

[Dominik]

Od kiedy to PZW zabrania łowić w nocy? No, chyba,  że z łodzi.

[suwi]

Pojechałem wykupić na 3 doby, a oni do mnie, że w nocy nie wolno łowić w tym okręgu więc odpuściłem.

[Dominik]

A co to za okręg? 

[Grendziu]

Suwi ma rację, są wody w PZW niemal w cały kraju wyszczególnione, gdzie nie można łowić lub łowić można przez x miesięcy. Miałem ten sam problem, gdy łowiłem na zalewie Mielimąka kiedyś.

[suwi]

Kumpel znalazł ładną wodę koło Węgorzewa wiec to pewnie okręg Węgorzewo 

[Dominik]

Niema okregu Wegorzewo. Jest Olsztyn lub Suwałki. Nic mi nie wiadomo,  by w Olsztynie był zakaz.