Przygotowanie zanęty do method feeder

[elvis]

Myślisz, że przesadziłem?
Chciałem go tylko zmotywować do działania, tak jak on mnie motywuje. Za co mu dziękuję, bo samemu się nie chce, a jak ktoś ma potrzebę to ja z chęcią pomogę.

[ArekH]

17 minut temu, Grendziu napisał:

Mógłbyś się wiele nauczyć jeszcze przy mnie, jeśli wiesz o czym piszę

Wiem. I nie mam serca wyprowadzać cię z błedu.  To ja mam kobietę, która po 30 latach piszczy na mój widok.  Żart( ale prawdziwy). W planie było mega dokopać Tobie. 

[elvis]

Ej weź mu odpuść stary. Facet jest na głodzie. Z męskich spraw golenie mu tylko zostało. Teraz stres, to jego drugie ja. 

I Ty mi mówisz bym odpuścił?
Litości nie masz!
Przecież to przez to mu krew nie doszła tam gdzie potrzeba.....

[ArekH]

 Danielu. Musimy mu kopać Image, by słabiakowi krew szybciej razem z tlenem krążyła. Tobie mam to tłumaczyć bratnia duszo?  Inaczj nam się udusi słabiak jeden. Przyjaciółmi jego w końcu jesteśmy! 

[elvis]

A wracając do tematu, to skoczę dzisiaj po chlebek do biednej i jutro lub pojutrze coś ogarniemy. Mam trochę tego Meus-a ze sobą i zobaczymy czy to coś zmieni.

[ArekH]

Piszesz że mielisz ten pellet. Nie betonuje po takim mieleniu? 

[elvis]

Mielę razem z chlebem który wczesniej też był mielony. Tak mniej więcej 1:1 w małych porcjach i jakoś daje radę.
A żeby i chlebek się łatwiej mixował to przed siekam go w kostkę, a szczególnie skórki.

[elvis]

Mielę razem z chlebem który wczesniej też był mielony. Tak mniej więcej 1:1 w małych porcjach i jakoś daje radę.
A żeby i chlebek się łatwiej mixował to przed siekam go w kostkę, a szczególnie skórki.

Robię to w młynku do kawy więc dużo tego nie wchodzi na raz.

[ArekH]

5 minut temu, Elvis napisał:

Robię to w młynku do kawy więc dużo tego nie wchodzi na raz.

Również wszystko w młynku robię Danielu. Choć muszę przyznać że zszokował mnie śrutownik stołowy, na sąsiednim forum zapodany. 

[stas1]