andrzej Opublikowano 2 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2016 Panowie, w tym roku po kilku latach przerwy chciałem wrócić na lód. Poszukuję wędki i kołowrotka. Wędka ma być w miarę uniwersalna, a że łowię na lekko, to i chciałbym iść w lekkie zestawy (okoń, płoć, leszcz na lekkie przynęty). Wychodzę z założenia, że jak kupić to raz a dobrze więc zależy mi na dobrym sprzęcie. Taka wędka chodzi mi po głowie:http://www.kiwok.pl/salmo-wedka-podlodowa-pro-trout-grafit-60cm-p-983.html Jeśli chodzi o kołowrotki to chciałem iść w kierunku kręciołów typu "catch" 1. http://www.kiwok.pl/klasyczny-kolowrotek-do-wedki-podlodowej-catch-p-945.html lub 2. http://www.corona-fishing.pl/Katalog,produktow/Wedkarstwo_podlodowe/Kolowrotki_podlodowe/Catch/20,155,1039 Poradzicie coś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 2 Stycznia 2016 Administrator Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2016 A bałałajka?http://nysztal.com/?51,wedka-balalajka&PHPSESSID=nilj5d3t9ctfvgkmgthmqnqqi1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej Opublikowano 2 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2016 Jeszcze nie dorosłem do bałałajki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotwic Opublikowano 2 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2016 Zbyt dawno nie łowiłem spod lodu i trudno mi być na bieżąco w sprzęcie, ale z tego co pamiętam: - dobrze gdy wędka podlodowa ma korkową rękojeść (jest " ciepła" w dotyku i nie obmarza), - dobrze gdy wszystkie przelotki mają sporą średnicę, bo wtedy oblodzona żyłka nie klinuje się tak łatwo, - do typowego łowienia spławikiem (mormyszką i małą blaszką) dobrze pasuje lekki kołowrotek o ruchomej szpuli, - "spinning", duże blaszki, duża głębokość połowu (powyżej 10 m) mogą być łatwiejsze przy użyciu niewielkiego kołowrotka ze szpulą stałą. Podsumowując, wydaje mi się, że proponowana wędka Salmo może być dobrym wyborem. Natomiast kołowrotki wydają się mieć zbyt mały uchwyt (rączkę) przy szpuli. W rękawicach (lub przy zmarzniętych dłoniach) taka mała "rączka" może się wyślizgiwać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RS Opublikowano 3 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2016 Czy mi się wydaje, czy polecasz właśnie multiplikator do spławika podlodowego? Te podlodowe badziewiaki to można o kant tyłka rozbić, lepiej kupić dedykowany młynek podlodowy np. Mistrall Nordic - a później można go jeszcze ewentualnie wykorzystać do ul latem na wzdręgi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej Opublikowano 3 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2016 to taki kołowrotek: http://www.corona-fishing.pl/Katalog,produktow/Wedkarstwo_podlodowe/Kolowrotki_podlodowe/Catch/20,155,1039 na tego Mistrala Nordic też patrzyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RS Opublikowano 3 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2016 Kilka zim mam na koncie, takie kołowrotki też już przerabiałem i na moje nie ma nic lepszego po prostu jak dobry stałoszpulowiec i to do każdej metody, czy to spławik czy to blaszka. Z bałałajkami też się bawię - polecam te od Salmo - dobrze wykonane i w ogóle odporne na rzucanie po lodzie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej Opublikowano 3 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2016 dzięki RS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.