Administrator Grendziu Opublikowano 13 Października 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 13 Października 2016 "Witam łowił ktoś na groch?jak wyniki? jak najlepiej przygotowac groch żeby nie był zatwardy/zamieki ? " JBBNR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mav3rick Opublikowano 13 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2016 "Witam łowił ktoś na groch?jak wyniki? jak najlepiej przygotowac groch żeby nie był zatwardy/zamieki ? " JBBNRKolega@ArekH najlepiej odpowie na to pytanie ja robię go tak jak on mi to przekazał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 13 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2016 To żadna filozofia. Ja Grochu nigdy na miękko nie robię. Ma być twardawy aby dobrze haka się trzymał. Moczenie 8h. Na wolnym ogniu doprowadzamy do wrzenia. Następnie oczkuje sobie jak rosół przez ok 15min. Odcedzam bez schładzania, i gorący do woreczka. Zakręcam i sobie dochodzi. Trzeba tu tylko zaznaczyć, że groch grochowi nierówny. Każda partia którą kupuję z zasady wymaga niewielkich korekt czasowych w przygotowaniu. Raz trafił mi się tak badziewny, że jakbym go nie przygotowywał to i tak połowa się rozpadała. Ale to przypadki nie częste. Wodę można lekko osolić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominik Opublikowano 13 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2016 1 godzinę temu, Grendziu napisał: "Witam łowił ktoś na groch?jak wyniki? jak najlepiej przygotowac groch żeby nie był zatwardy/zamieki ? " JBBNR Groch to śliska sprawa. Wiele razy próbowałem i wyniki żadne. Kukurydza i robactwo łowiło, a groch nic. W końcu w tym roku, z uwagi na totalny brak czasu na łowienie tego lata pojechałem rowerem na najbliższe mi jezioro. Tu groch wymiatał. Mimo, iż to dość selektywna przynęta, to brały na to płocie, wzdręgi, leszcze. Wszystkie dość małych rozmiarów. Po rozmowie ze stałym wędkarzem dowiedziałem się, że mam słuszność z tym grochem, bo sporo osób na niego łowi. Wniosek więc prosty. Wszystko zależy od wody. Na porażającej większości groch to słaby wybór, ale jak się trafi, to czasami biorą na groch i z opadu. Groch gotujemy "al dente". Trzeba wyczuć czas między miękkością, a momentem kiedy łupinka zaczyna odchodzić, co jest niepożądane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotwic Opublikowano 13 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2016 Teraz nie ma kiedy wybierać się na dłuższe łowienie, ale kiedyś często łowiłem na groch, na okolicznych rzekach. O przygotowaniu grochu koledzy już wspomnieli, a robiłem podobnie jak opisano. Przy gotowaniu warto często sprawdzać konsystencję grochu by trafić w odpowiedni moment. Groch zbyt twardy będzie rozpadał się na połówki i trudno go przebić haczykiem. Groch zbyt miękki nadaje się do łowienia w bliskim dystansie, tak by lekko zarzucać, bo przy energicznym wymachu będzie spadać z haczyka. Fajną opcja łowienia jest przystawka lub zestaw przegruntowany, sporadycznie przepływanka. Najczęściej łowiłem jazie, klenie, płocie i leszcze. Czasem trafiały się inne ryby. Drobnica potrafi skubać przynętę, ale rzadko kiedy ściągnie groch z haczyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 13 Października 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 13 Października 2016 Jeśli chodzi o groch to jestem zielony i nigdy nie próbowałem, wziąłem trochę na zlocie do zanęty od @ArekH. Więc dzięki za odp. Panowie @Kotwic a na gumkę groch próbowałeś nałożyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotwic Opublikowano 13 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2016 28 minut temu, Grendziu napisał: @Kotwic a na gumkę groch próbowałeś nałożyć Nie dowcipnisiu, grochowej kuleczki nie usiłowałem gumką zniewolić. Jeno na zwykły haczyk nawlekałem, ot taka moda była 20 lat temu. Teraz tylko przy okazji łowię z gruntu, więc nawet nie próbowałem nawlekać na włos innych przynęt niż kukurydza lub pellet. Sądzę, że dobrze ugotowany groch może być wygodną przynętą gdy przebije się ją igłą i zabezpieczy stoperem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominik Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 12 godzin temu, Kotwic napisał: Sądzę, że dobrze ugotowany groch może być wygodną przynętą gdy przebije się ją igłą i zabezpieczy stoperem. Może to być o tyle trudne, że groch posiada osłonkę, która trzyma go w kupie. Przewlekanie go grubszą od haczyka igłą i ładowanie na włos w większości przypadków ją zniszczy i o tym trzeba pamiętać. Oczywiście kto nie próbuje, ten nie ma wyników Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 20 godzin temu, Kotwic napisał: Nie dowcipnisiu, grochowej kuleczki nie usiłowałem gumką zniewolić. Jeno na zwykły haczyk nawlekałem, ot taka moda była 20 lat temu. Teraz tylko przy okazji łowię z gruntu, więc nawet nie próbowałem nawlekać na włos innych przynęt niż kukurydza lub pellet. Sądzę, że dobrze ugotowany groch może być wygodną przynętą gdy przebije się ją igłą i zabezpieczy stoperem. Regularnie łowię z Grochem na włosie. I na dodatek przebijam go Quickstop-em a nie tylko igłą. Nie ma z tym najmniejszego problemu jeśli Groch jest ugotowany odpowiednio. Tak samo zakładam Łubin, ale ten jest o wiele wytrzymalszy i nie do rozgotowania. Oczywiście Groch zakładam też tradycyjnie, na hak. Używam do tego Gamakatsu 2230. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.