Administrator Grendziu Opublikowano 5 Lutego 2016 Administrator Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2016 Ponieważ raczkuję w prawdziwym karpiowaniu, a na forum jest kilku doświadczonych karpiarzy, to z chęcią w tym wątku posłucham, poczytam porad bardziej doświadczonych kolegów. Coś już zaczyna mi się rodzić w głowie, ale nie chcę zbyt dużo błędów zrobić. W feederze wydaje mi się, że wiem co mam zrobić na łowisku, jak przystosować się do wędkowania. Pewnie większość czasu właśnie tak będę łowił. Ale mam zamiar także złowić rybę życia. I czasami się na nią nastawić. Mam sto pytań do, mam nadzieję, że dzięki odpowiedziom w tym wątku będę mądrzejszy. Jak dyskusja się rozwinie co do pelletu, karmienia, żyłek, systemów, sytemików - to będę wątki rozdzielał na mniejsze. Zacznę jak przedszkolak - mam dwie wędki karpiowe - co dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 6 Lutego 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2016 W necie porad karpiowych jest tysiące, jak nie miliony - więc trudno coś wyłapać. Szukam gotowych rozwiązań zestawów końcowych. Tutaj facet poleca plecionkę TRIGGALINK, która jest rozciągliwa. Kurczy się w wodzie o 25% i działa niczym sprężyna - jest to zestaw ponoć na ostrożne kapie. Hmmm, mnie jak ryby nie brały, to malutki haczyk GAMAKATSU dip i robaczki - tym robiłem prawie zawsze przewagę na łowisku. Karpiarze przeważnie, na kulki i inne pellety nic - a ja im kosiłem rybki z łowiska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MjMaciek Opublikowano 6 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2016 Grendziu to jak kosisz rybki karpiarzom sprzed nosa a oni siedzą o kijku to po co pytasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 6 Lutego 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2016 5 minut temu, MjMaciek napisał: Grendziu to jak kosisz rybki karpiarzom sprzed nosa a oni siedzą o kijku to po co pytasz? Ano dlatego, że wczoraj zaopatrzyłem się w pierwsze dwie karpiówki i od razu mam 100 pytań do - czyli teraz będę bardziej kombinował i karpiowo i feederowo. Chodzi mi głównie o pobijanie rekordów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suwi Opublikowano 6 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2016 Podstawą do bicia rekordów jest potrzebna dobra woda 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MjMaciek Opublikowano 6 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2016 Grendziu nie mi pouczać, ale rekordy, a bardziej cheć pobicia rekordu to przypadek. Łowie tyle lat, że wiem, że jak ktoś mówi, że łowi tylko kloce to nic nie łowi a u nas w górach mówi się gówno łowi. Adrem. 1. Jaka woda? 2. Jaka presja? 3. Ktoś łowi tam karpie i na co? 4. Jak chcesz łowić karpie? 5. Jakie są ryby w wodzie gdzie chcesz łowić? Może od tego zacznijmy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 6 Lutego 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2016 3 godziny temu, MjMaciek napisał: Grendziu nie mi pouczać, ale rekordy, a bardziej cheć pobicia rekordu to przypadek. Łowie tyle lat, że wiem, że jak ktoś mówi, że łowi tylko kloce to nic nie łowi a u nas w górach mówi się gówno łowi. Adrem. 1. Jaka woda? 2. Jaka presja? 3. Ktoś łowi tam karpie i na co? 4. Jak chcesz łowić karpie? 5. Jakie są ryby w wodzie gdzie chcesz łowić? Może od tego zacznijmy.... Macieju, ja uwielbiam łowić każdą rybę, stąd u mnie przeważał i feeder i spławik. Ale zdarzały się czasem spinny więc postanowiłem to zmienić. Ponieważ czasami nad wodą siedzę zbyt długo to przychodzi zmęczenie (nawet do 7 dni łowiąc feederami), więc gdy tylko przyjdzie zmęczenie mam zamiar zakładać "grubsze zestawy" i czekać na karpiszony bądź amury. ad1. Łowię głównie na jeziorach, nigdy nie byłem na komercyjnym łowisku, ale po głowie zaczynają mi chodzić powoli łowiska specjalne, typowo karpiowe, komercyjne, duże, których w Polsce jest co niemiara. W innym wątku napisałem, że od tego roku raz w roku chciałbym wybrać się na wyjazd zagraniczny - w tym roku chcę EBRO - czyli wyższa szkoła jazdy na rzece - ale jak nie zbiorę chętnych to nie jadę. Za rok Skandynawia i spinn pewnie Łowię czasem na łowisku mojego przyjaciela 4,5ha staw i tam karpiowałem, ale powiedzmy po swojemu i łowiłem karpie do 7kg. ad2. Tam gdzie łowię presja jest powiedzmy średnia - jeśli chodzi o łowisko - nie lubię wód gdzie jest wędkarz na wędkarzu, szanuję dzicz, ciszę i spokój i przeważnie mi się to udawało Mam sporo miejscówek wokół siebie. ad 3. Np nad Czarnym karpie łowią prawdziwi karpiarze i ja jako feederowec - jest kilka sztuk powyżej 10kg, rekord to coś powyżej 15kg - są także amury o podobnej wadze. Najlepsze brania nasi karpiarze mają na orzech tygrysi. ad. 4. Chcieć, a móc - interesują mnie rybki powyżej 10kg, ale jak będę łowił mniejsze to i tak będę zadowolony. ad. 5. Czarne = z 10/20 sztuk powyżej 10kg oraz wszystkie ryby jak leszcz, płoć, lin itd. Margonin - ponoć są klocki ponad 20kg - ale nie mam czasu tyle, aby poświęcić tej wodzie, bo ona 228ha i jest to jezioro, a nie łowisk karpiowe. Lubie trudne wody, a nie wannę z karpiami. Co nie oznacza, że nie będę od tego roku jeździł właśnie na komercję. Strategie będę dobierał mniej więcej tak jak to robiłem przy feederze - czyli w zależności od wody, będę coś tam zmieniał. Przede wszystkim będę eksperymentował, bo nie mam zamiaru zrezygnować ani ze spławika ani z feedera. Więc będę, często zmieniał strategię nad wodą. Przy typowym karpiowaniu będę łowił i nęcił grubiej niż dotychczas, co nie oznacza, że więcej. Bo cenię jakość, kosztem ilości. Ryby mają szukać jedzenia i mają mieć ochotę być aktywne, a nie obżarte. Myślę, że mam już pewną strategie - niemal uniwersalną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MjMaciek Opublikowano 6 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2016 Ok, czyli skupmy sie na tym czy znasz uksztaltowanie dna? Są zatoki, spławy Na otwartej wodzie spławiają się tam karpie? Karpiarze neca kulami, pelletem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 6 Lutego 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2016 Oczywiście, że na wodach gdzie łowie znam strukturę dna, jak nie znam wody to często dodatkowo jeśli jest potrzeba przed łowieniem używam echosondy, robię wywiad z łowiącymi. Obserwuję wody, zachowanie. Gdy jadę na długą zasiadkę, to bardzo długo czasu zajmuję mi podjęcie decyzji gdzie się rozstawić. Jeśli już się rozstawiam i nie mam brań, to nie zmieniam miejscówki, jedynie strategię co do łowienia. Taka też mam zamiar zrobić w tym roku, gdzie dostałem nowe miejsce, przeniosłem się na wypłycenie, gdzie jest tylko do 5m - wcześniej łowiłem na 8m głębokości, a dziurę miałem do 19m delikatnie spadającą. Zastanawiam się nad postawieniem markera na stałe, w miejscu, gdzie chcę wabić moje ryby. Jednak obawiam się, że gdy zrobi się ciepło, to zrobi się las podwodny z zielska i będę szukał nowej miejscówki... Tak, są spławy karpi w wodzie. Karpiarze nęcą różnie w zależności od portfela - konopie, orzechy tygrysie, pellety, kulki, kukurydza gotowana - nęcą wg mnie za dużo i za często mimo wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MjMaciek Opublikowano 6 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2016 Grendziu sorry że Cie tak mecze ale opisz coś więcej. Blat przdchadzacy w upad górka na blacie jaka glebokość ile od brzegu. Jaka pora roku cie interesuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.