Tragiczny błąd w zarybianiu sumem?

[Grendziu]

Kotwic czy można i ile wpuszczać suma do jeziora jeśli mam nadmiar krąpi, ukleji i płoci tudzież japońców?

[Kotwic]

3 godziny temu, Grendziu napisał:

Kotwic czy można i ile wpuszczać suma do jeziora jeśli mam nadmiar krąpi, ukleji i płoci tudzież japońców?

Grendziu, czy znam nazwę jeziora, jego powierzchnię, głębokość rybostan bym mógł tak z partyzanta odpowiedzieć?

Przecież dobrze wiesz, że hasło "nie ma ryb" lub "są tylko krąpie, ukleje i płotki" nie jest prawdą.

Nie ma uniwersalnej rady, a często nawet opiniując operaty rybackie muszę wiele rzeczy ustalić, by decyzję podjąć najlepszą.

[Grendziu]

Znam wodę bardzo dobrze, łowiłem i łowię z przerwami około 30 lat, zawsze był problem z dużą ilością uklei i płoci, wszak była każda ryba.

Jakieś 15 lat temu na próbę wpuszczono bodajże 100 sumów, dalej nie wiem, ale mogę się dowiedzieć. Dziś w wodzie dominuje także krąp. Jest to ta woda:

https://dlaryb.pl/forums/topic/440-jezioro-margonińskie/#comment-5469

Ja bym zaryzykował, choć pewnie lepszym rozwiązaniem lecz bardziej kosztownym byłoby wpuszczenie: szczupaka, sandacza i węgorza oraz okonia. Te okonie to też dla mnie zagadka, czemu nie wolno, ja je bardzo lubię

Karasia nie ma lub jest śladowa ilość.

[elvis]

Kolejny przypadek nieodpowiedzialne zarybienia i braku późniejszej kontroli.
http://nowosci.com.pl/361868,Torun-Sumy-pustosza-okoliczne-jeziora.html

[Grendziu]

No bo dobro wędkarza i Moc na kiju najważniejsze co nie....